Dymny Kubuś ['] i burasia Myszka ['] FIP :(((

[Anna61]

Jak na razie cisza z ogłoszeń.

poczekaj na weekend

Wyjścia nie mam jak tylko czekać.

[Anna61]

Był telefon jednak....ale tylko pan chciał Kubusia.
Nie chciał parki mimo, że nie ma w domu kotów.

[Gibutkowa]

Był telefon jednak....ale tylko pan chciał Kubusia.
Nie chciał parki mimo, że nie ma w domu kotów.

No to trudno, niech szuka jedynaka. Spokojnie Kubuś to łakomy kąsek kolorystycznie dlatego nawet "bezpieczniej" jak pójdzie z Britney bo wtedy masz większą pewność że nie będzie dodatkiem do kanapy.

[Anna61]

Wiesz, mi go szkoda oddawać samego do domu bez kotów, kiedy on tak lubi się bawić z tą malutką.

[JaEwka]

są kotki które świetnie czują się jako jedynaki a są takie co po prostu muszą iść do domu z innym kotem. Moja Ira która aktualnie mieszka z moimi rodzicami uwielbia inne koty - na codzien jest sama ale ma często jakiegoś w odwiedzinach - moją Ninę albo mojej siostry koty (w tym swojego braciszka Morisa ). I wtedy jest szał ciał Gdyby ktoś się po nią zgłosił jak była do adopcji to nie oddałabym jej też do domu jako jedynaczki bo wiem, że by cierpiała z braku towarzystwa.

[Anna61]

Dlatego nie go dałam Ewelinka.

[vailet]

Zobaczyłam dymnego kicia i weszłam poczytać o kotkach Kubuś jest innej urody i o niego ludzie będą pytać.Przykre to,ale mnie też on tu przyciągnął Malutka jest ładna jak każdy młody kotek.
Zgadzam się że dobrze by znalazł się dom dla obu kićków razem Ludzie nie wyobrażają sobie że można mieć więcej niż jednego kota i boją się kosztów.Trzymam kciuki za oboje Ta burania będzie moim zdaniem wiernym,wdzięcznym koteczkiem

[Anna61]

Dzisiaj też miałam telefon w sprawie kotka, tylko dziewczyna nie wiedziała jaki jak jej się zapytałam, a dwóch nie chciała.

[Anna61]

Kubuś i malutka Britusia to są żarłoki, bo mało im jedna saszetka, trzeba jeszcze pozostałym kotom pomóc w jedzeniu.
Mam ładne zdjęcia jak razem śpią na drapaku, ale już nie mam siły na wstawianie.

[Anna61]

Malutka burasia jest dzisiaj coś niewyraźna i nie wiem czy kk ją nie bierze, a jest jeszcze nie szczepiona.

[bulba]

Jak się wali, to wszystko na raz Mam nadzieję, że to jednak nie choróbsko, tylko chwilowy spadek energii

[Anna61]

Jak się wali, to wszystko na raz Mam nadzieję, że to jednak nie choróbsko, tylko chwilowy spadek energii

Chwilowy najwidoczniej, bo już wieczorem śmigała.
Podejrzewam, że to wina mokrej karmy Animonda Carny, bo poprzednie sensacje też były gdy ją zjadła malutka.

Ponieważ czuły się oba kotki dobrze, to zabrałam je do wetki na szczepienia, Kubuś na drugą dawkę Leukocellu, a malutka tylko na wirusówki, bo Leukocellu już brakło.
Teraz bidy śpią, ale malutka gdy tylko wróciłyśmy z lecznicy, była przeszczęśliwa, że jest w domku znowu, bo
latała radosna z ogonkiem do góry i obcierała się o wszystko dupeńką.

[vailet]

Pisałam że burania będzie wdzięczną kicią i widać nie pomyliłam się Dobrze że dało się ją zaszczepić

[bulba]

Cudownie, że już wszystko w porządku No to za domek trzymam

[Anna61]

Cudownie, że już wszystko w porządku No to za domek trzymam

Dzięki