Alienor pisze:A macie tam rude? Bo szukają ludzie z Warszawy - viewtopic.php?f=13&t=146188
Rudych nie ma.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:A macie tam rude? Bo szukają ludzie z Warszawy - viewtopic.php?f=13&t=146188
joanna3113 pisze:Dobry pomysł. Zrobisz takie wydarzenie?
Nowa_Sztno pisze:joanna3113 pisze:Dobry pomysł. Zrobisz takie wydarzenie?
Pewnie, że zrobię![]()
Tylko musimy ustalić wszystko:
1. Joanno, czy mogę zrobić to wydarzenie bez ustalania z P. Ewą? Czy lepiej do Niej zadzwonić (choć lepiej pewnie załatwić to z Panią Ewą osobiście) - jak myślisz? Chodzi o to, żeby nikt się tam nie zdziwił, jak zaczną się pojawiać na koncie pierwsze wpłaty. Właśnie dlatego, że to taka duża kwota, zaproponowałam, żeby wpłaty szły na rachunek TOZu.
Jeśli lepiej najpierw porozmawiać z Panią Ewą (chociaż ja już też na ten temat rozmawiałam z Nią pod koniec sierpnia), to daj znać czy porozmawiasz Ty, czy ja mam dzwonić. Ja mogę to załatwić, bo przy okazji (o czym też już Pani Ewie wspominałam) dobrze byłoby taką zbiórkę przeprowadzić tu: http://www.siepomaga.pl/
Ja tam czasami robię zbiórki współpracując z fundacjami dziecięcymi, więc i to biorę na siebie w razie czego.
2. Jaką kwotę zbieramy? 20tysięcy? Czy jest jakieś przykładowe zdjęcie tego, jak ma takie pomieszczenie wyglądać?
Pomieszczenie pomieszczeniu nie równe. "Pomieszczeniem" jest barak, są budki, ale pomieszczeniem jest też betonowy i ocieplony boks. Jakiego typu ma być to pomieszczenie? Bo wiesz przecież, że na kwarantannie tam jest mało miejscaNo chyba, że kwarantanna ma być przeniesiona w inne miejsce.
3. Czy poza pieniędzmi, w wydarzeniu napisać, że potrzebne są też jakieś materiały budowlane? Wyposażenie? Ręce do pracy?
Ja chętnie zrobię wydarzenie, tylko potrzebuję więcej danych odnośnie tego projektu
gazzy pisze:Tata mi powiedział, że można znaleźć w necie kontenery ocieplone, wyglądają jak zwykłe budynki. Są też na allegro. Można zamocować grzejnik i inne rzeczy. Koszt takiego kontenera to ok. 10 tys. Są także na allegro. Mniejszy koszt niż wybudowanie takiego domku jak na dużej kociarni.
Nowa_Sztno pisze:Moim zdaniem taki kontener jest ok. Zwłaszcza, jak się go jeszcze ociepli. Joanno, co Ty na to?
Mnie martwi, gdzie go wstawić? Czy jest szansa na powiększenie kwarantanny, np. przesuwając siatkę w prawo (tam gdzie są psy)? A jeśli nie, to jaki wymiar ma mieć pomieszczenie?
Trzeba to wszystko szczegółowo ustalić, zanim zaczniemy zbiórkę.
Poza tym, jeśli to nie ma być kontener, a stawianie jakiegoś "budynku" (nawet takiego, który jest na wybiegu dla dużych kotów), to dlaczego nie apelować też o materiały? A może ktoś akurat ma jakieś materiały po remoncie? Po stawianiu altanki na działce? Czy coś takiego. Albo może ktoś ma dostęp do załatwienia takich materiałów "po kosztach", czyli np. z wyprzedaży w jakiejś hurtowni materiałów budowlanych.
Co do zbiórki żywieniowej, to ja bym to jednak oddzieliła. Zbiórkę "jedzeniową" będę robiła (właściwie moje dziecko ze swoją klasą) w szkole. Gazzy też coś wspominała, że zbiera się do takiej zbiórki u siebie (ale zajmie się tym pewnie jak wyzdrowieje, bo teraz leży na antybiotykach w domu, prawda Gazzy?) Możemy oczywiście prosić wydarzeniami o zbiórki, ale oddzielmy jeden cel od drugiego, bo w tym najważniejsze jest to pomieszczenie. Zwłaszcza, że zaraz zrobi się zimno, więc czas nagli.
Ale poprosimy o zdanie innych tu zaglądających! Co milion głów to nie jedna
Nowa_Sztno pisze:Już wiem co nieco![]()
Rozmawiałam z Panią Ewą. Projektem pomieszczenia zajmie się pani z UM, ale dopiero w przyszłym tygodniu, bo w tym jest zarobiona. Pomieszczenie będzie zrobione na wymiar, podobne do tego, które jest na wybiegu dla dużych kotów. Jak już będzie projekt, to i będzie wycena. Materiały jak najbardziej też będą potrzebne: wszelkiego rodzaju kafelki, waty ocieplające, styropiany...
Cała akcja budowy i wstawiania pomieszczenia jest, z tego co się dowiedziałam (nie ujmując zaangażowania Tobie Joanno) wspólną akcją TOZu i schroniska - i taki też mam zrobić "zbiórkowy" plakat. Z tego co usłyszałam, to zadzwoniła jakaś pani z radio (?) z taką propozycją, na którą panie z UM, kierownik schroniska i TOZ chętnie przystali. Pewnie Joanno Ty wiesz więcej na ten temat? Ja nie wdawałam się w szczegóły, najważniejsze, że coś ruszy![]()
To się nawet dobrze składa, bo można zrobić wspólne wydarzenie TOZo-schroniskowe, i może będzie na nie większy odzew (taką mam nadzieję)
joanna3113 pisze:
Nie chce mi się tego wszystkiego tłumaczyć, dla mnie najważniejsze są kopty niech sobie będzie że to akcja TOZ i schroniska.
Ta pani z radia nie dzwoniła tylko przyszła ze mną i była przerażona zachowaniem pani z Urzędu Miasta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 42 gości