CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 17, 2012 18:47 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Płakać mi się chce, gdyby tylko nie były czarno-białe pewnie dostałyby szansę :(
Mam ogromną nadzieję, że ten beczący maluch jeszcze żyje - ale miauczenia już nie słychać, kotka nie widać...

Przynajmniej bohater wątku jest bezpieczny, gdyby ktoś mógł wesprzeć jego kastrację i szczepienia, byłabym bardzo wdzięczna.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon wrz 17, 2012 19:13 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Biedne maluszki :cry: [*][*][*][*][*]
Nie wiedziałam, że czarno-białe są "niechodliwe". Przecież to takie piękne umaszczenie.
Proszę o numer konta, wyślę drobną kwotę dla czarnulka.
Mam nadzieję, że mały krzykacz też się pokaże i pozwoli się złapać :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto wrz 18, 2012 13:59 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

alata pisze:Biedne maluszki :cry: [*][*][*][*][*]
Nie wiedziałam, że czarno-białe są "niechodliwe". Przecież to takie piękne umaszczenie.
Proszę o numer konta, wyślę drobną kwotę dla czarnulka.
Mam nadzieję, że mały krzykacz też się pokaże i pozwoli się złapać :ok:



Marsik już ładnie je,kuwetkuje,fajny kocurek z niego, jednak gdy inne koty zbyt blisko sie zbliżają,to warczy.

Poproszę o fotki.

Alato bardzo dziękuje

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto paź 02, 2012 11:15 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Alato-bardzo dziękuje,doszło 50 zł.Przepraszam,że dopiero teraz,ale mam problemy mieszkaniowe.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto paź 02, 2012 17:59 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Ważne, że doszło 8) Mam nadzieję, że Twoje kłopoty są tylko przejściowe :ok:
Jak czarnulek?
I czy ten płaczący maluch wreszcie dał się złapać?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 02, 2012 18:33 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Płaczący maluch niestety zniknął, nie widać go, nie słychać miauczenia :( Nie udało się :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro paź 03, 2012 18:13 Re: CZARNY kot/kotka? WYRZUCONA PRZED BLOK,bo dziecko...

Szkoda :( Może jednak stał się cud i ktoś inny się nim zaopiekował...
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 156 gości