u nas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 17, 2012 13:03 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Sens leczenia kota nieuleczalnie chorego może budzić oczywiste wątpliwości. Jeżeli rozpoznanie FIP jest pewne, należy (ze względu na cierpienie pacjenta i z powodu zagrożenia jakie stanowi on dla innych zwierząt) doradzić eutanazję. W praktyce jednak, zwłaszcza w przebiegu bezwysiękowej postaci choroby, mamy do czynienia jedynie z jej podejrzeniem. W tym przypadku decyzja o eutanazji nie powinna być podejmowana pochopnie. Podjęcie leczenia kortykosterydami i antybiotykami – samo w sobie przecież nieszkodliwe – może opóźnić rozwój choroby, jeśli to jest FIP, a z pewnością da czas na postawienie właściwej diagnozy.
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 17, 2012 13:07 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Szukamy szansy. Staramy się umówić na wizytę u fachowca. Dotychczasowe konsultacje z kotem i samych wyników przynoszą jedną odpowiedź.
Dziś bez leku przeciwzapalnego znowu jest ospały. Podałam mu go zaraz po powrocie. Całą noc szalał i rano też. Teraz widać, że coś go gnębi. Zabawiamy go w każdej wolnej chwili, przytulamy. Niech chociaż on będzie szczęśliwi na tyle, na ile tylko się da.

Po porządkowym szale miałam zrobić bazarek z nadmiarowymi klamotami. Ale nie mogę się zebrać. Ogarnę tylko stado i polecę na pocztę poważyć myszki. Podam wtedy wszystkie dane zaintresowanym na pw.

Przyznam Wam, że jeśli... to nie wiem, czy będę dalej prowadziła wątek.
Nie dziękuję wszystkim wspierającym, nie chcę zapeszać. Czekam na mój mały, prywatny cud. Pomaga mi świadomość, że nie czekam sama. Nie piszę wiele, bo nie mam więcej konkretów. A nie chcę łzawego bełkotu.

Na razie po bardzo rzeczowe konsultacji wiemy, że jedyną w miarę pewną odpowiedź może nam dać biopsja zmiany brzysznej. To kuriozlane, że był macany codziennie przez ponad tydzień i tyle osób przegapił zmianę w wielkości dużego orzecha włoskiego. Ale teraz kolejne osoby ją znajdują. Chcielibyśmy dostać się do specjalisty. Na razie wstępnie wiemy, że Naz mógłby nieprzetrzymać narkozy przy biopsji.

Nie potrafię myśleć o niczym innym.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 17, 2012 13:09 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

gdzie macie następną wizytę u kogo?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 17, 2012 13:16 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Ruda32 dopiero przeczytałam Twój post, a pisałam wcześniej.
Wiem, o tym procesie badawczym. Lekarze powiedzieli, że jeśli nie zgadzam się z ich diagnozą, to tylko biopsja - na początek i jeśli ona da wątpliwości, to wtedy jeszcze coś.
Na razie badanie palpacyjne wskazuje na zmianę typową dla FIP, co potwierdzają wyniki morfo, oraz utrzymująca się gorączka.
Samo USG nie ma sensu, bo potwierdzi tylko istnienie zmiany wyraźnie wyczuwalnej. To musi być diagnoza co to za zmiana.

Na razie antybiotykoterpaię ma odstawioną. Wszyscy się zgodzili, że antybiotyki go wymęczają. Dotaje środek przeciwzapalno-przeciwbólowy - jedyne po czym czuje się lepiej.

Nie spieszy nam się do eutanazji i nie będziemy go też męczyć ponad jego siły. Wciąż szukamy. Czytamy wszystko.
Na steryd Nazir zareagował fatalnie. Nie wiem, czy to nie pogorszyło jego stanu, czy to nie był mój błąd.

Staramy się jakoś dostać do dr Jagielskiego, nie wiem, czy się uda.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 17, 2012 13:24 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

czyli Białobrzeska koło mnie
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 17, 2012 13:31 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Chociaż sugerują nam też mocno by udać się do specjalisty od usg na bemowie.
A czemu pytasz?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 17, 2012 13:34 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

wysłałam pw
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 17, 2012 13:52 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Odpisałam na pw. Do Jagielskiego nie dostaniemy się nawet z listy cito. Możemy się zapisać na październik.
Kto dobry poza nim może się zająć biopsją?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 17, 2012 15:12 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

saintpaulia pisze:Odpisałam na pw. Do Jagielskiego nie dostaniemy się nawet z listy cito. Możemy się zapisać na październik.
Kto dobry poza nim może się zająć biopsją?

dr Ada Uznańska - robiła biopsję mojej DeeDee. Bez znieczulenia. Wysłałam Ci wczoraj pw lecz napiszę raz jeszcze tu: jest dzisiaj do 20. Nic więcej nie będę już pisac bo to Twój wybor i decyzja do kogo pojedziesz i kiedy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 17, 2012 15:17 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Myślałam, że to kolejna internistka. Nie wiedziałam, że robi biopsję - no, bo skąd.
Zaraz tam zadzwonię, czy jest możliwość odroczenia płatności, bo niestety do tej pory wydaliśmy już wszystko, co mieliśmy. Pensji TŻ nie przyspieszy. Jak przygotować kota do podróży około 40 minutowej - godzinnej? Czy kot nie powinien być na czczo?
Nigdy nie miałam doczynienia z biopsją, nawet ludzką. :?
Ostatnio edytowano Pon wrz 17, 2012 15:21 przez saintpaulia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 17, 2012 15:20 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

saintpaulia pisze:Nie dostałam od Ciebie żadnego pw, poza stroną lecznicy. Nawet pytałam, o którego weta chodzi - bo tam jest wymienionych kilku....

Napisałam Ci nazwisko, godziny otwarcia oraz wkleiłam link. Sprawdź. A nawet jeśli to już teraz wiesz.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 17, 2012 15:23 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Teraz znalazłam, dostałam wczoraj kilkanaście pw, pogubiłam się.
Pisałymy teraz jednocześnie - a zmieniłam treść postu. :|
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 17, 2012 15:24 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

saintpaulia pisze:Teraz znalazłam, dostałam wczoraj kilkanaście pw, pogubiłam się.
Pisałymy teraz jednocześnie - a zmieniłam treść postu. :|

spoko. Rozumiem - nerwy i stres. Sama też wszystko na maks przezywam.
Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 17, 2012 15:25 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

saintpaulia pisze:Myślałam, że to kolejna internistka. Nie wiedziałam, że robi biopsję - no, bo skąd.
Zaraz tam zadzwonię, czy jest możliwość odroczenia płatności, bo niestety do tej pory wydaliśmy już wszystko, co mieliśmy. Pensji TŻ nie przyspieszy. Jak przygotować kota do podróży około 40 minutowej - godzinnej? Czy kot nie powinien być na czczo?
Nigdy nie miałam doczynienia z biopsją, nawet ludzką. :?

moja DeeDee nie była na czczo ale ona miała guza podskórnego, nie wiem jak to jest z takimi w brzuchu.. dowiedz się.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 17, 2012 15:26 Re: u nas :(POMOCY! Czy jest szansa, że to nie FIP? POMOCY!s

Tak właśnie dzwoni TŻ.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 45 gości