Ciąża i kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 16, 2012 21:29 Ciąża i kot

Dziewczyny doradźcie bardzo proszę.
Jestem w 7 miesiącu ciąży. Mieszkamy na razie w niewielkiej kawalerce z naszym szczeniakiem bordoga- czekamy do grudnia żeby przeprowadzić sie na "nasze" (dużo większe mieszkanie). Planowaliśmy poczekać z "dokoceniem" do narodzin dziecka, ale każdy kto chociaż raz miał kota wie, jak pusto w domu bez niego. Myślicie, że wzięcie kota teraz to bardzo zły pomysł? Co prawda bedzie ciasno, ale nie długo, bardziej martwi mnie kwestia alergii. Boję się, że dziecko będzie miało alergię a nie chciałabym skrzywdzić kota przez nieprzemyślaną decyzję. Proszę o porady, zwłaszcza doświadczone mamy:)
Gingers nowy- imbirowo- limonkowy:D:D

mage

 
Posty: 130
Od: Nie sie 26, 2007 21:55
Lokalizacja: Bolesławiec/Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 21:44 Re: Ciąża i kot

Wprawdzie nie jestem znawcą zagadnienia, ale zewsząd słyszę, że moje dziecko (niecałe 4 miesiące) będzie zdrowsze dzięki temu, że od początku chowa się z kotami.

kajas81

 
Posty: 109
Od: Wto sie 21, 2012 8:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 16, 2012 21:45 Re: Ciąża i kot

Przeczytaj: '
viewtopic.php?t=91919
:ok:

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Nie wrz 16, 2012 21:48 Re: Ciąża i kot

Przestudiuje jutro rano bo dzisiaj nei dotrwam do konca;) My też uważamy, że wychowanie ze zwierzakami nie tylko zwiekszy odpowiedzialność czy empatię ale też i zdrowie. Aczkolwiek teściowa jak sie o psie dowiedziała prawie dostała zawału:D Dziekuję, za linka
Gingers nowy- imbirowo- limonkowy:D:D

mage

 
Posty: 130
Od: Nie sie 26, 2007 21:55
Lokalizacja: Bolesławiec/Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 21:52 Re: Ciąża i kot

Ja słyszałam, że ryzyko, że dziecko będzie miało alergię, jest duuuużo mniejsze, jeśli weźmie je mama w ciąży, a nie mama z dzieckiem :)
I powiedziała mi to pani w ciąży, dzwoniąca o kota, więc mogła mieć rację ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie wrz 16, 2012 21:56 Re: Ciąża i kot

Strasznie chce mieć znowu kota w domu (moje rezydenty zostały u rodziców:() ale nie chce go skrzywdzić. Bije sie z myślami praktycznie od początku ciąży.
Gingers nowy- imbirowo- limonkowy:D:D

mage

 
Posty: 130
Od: Nie sie 26, 2007 21:55
Lokalizacja: Bolesławiec/Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 23:22 Re: Ciąża i kot

Gdzieś (ale przepraszam, kompletnie nie pamiętam gdzie) czytałam, że najmniejsze ryzyko alergii jest u dzieci od początku chowanych z psem i kotem jednoczenie.

Natomiast pytanie zasadnicze brzmi- poradzisz sobie z maleńkim dzieckiem, szczeniakiem, który bedzie wymagał wychowania i jeszcze kotem na dokładkę?
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 23:31 Re: Ciąża i kot

Szczeniaczek już nie taki mały;) Ma 7 miesięcy, od pierwszych dni ćwiczmy nie tylko posłuszeństwo, ale też przygotowujemy go do malucha w domu. Jak na razie z młodym idzie nam dobrze. Bałam się jak sobie poradzę w ciąży ze szczeniakiem- ale dajemy rade, młody miał 4 miesiące jak do nas trafił, załatwiał się w domu i reagował na fe, więc na pewno było łatwiej. Nad tym o czym piszesz też oczywiście sie zastanawiam. Miałam w domu tymczasy, mam psiura- dziecko pierwszy raz, więc ciężko mi gdybać:D Ulvhedinn nick z Sagi o ludziach lodu?:D To jedna z moich ulubionych postaci:D
Gingers nowy- imbirowo- limonkowy:D:D

mage

 
Posty: 130
Od: Nie sie 26, 2007 21:55
Lokalizacja: Bolesławiec/Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2012 10:56 Re: Ciąża i kot

Ja jestem w ciąży i nie wyobrażam sobie kotów nie mieć.
Przy czym, z tego co piszesz, ciasne mieszkanie i później przeprowadzka, to może być duży stres dla kota, nie mówiąc o pojawieniu się w tym samym czasie dziecka.
Ale tek jak piszą dziewczyny - dobrze, jeśli kto jest w domu przed narodzinami. W mieszkaniu będzie "czuć" kotem wszędzie i dziecko od początku będzie się uodparniać, nagłe pojawienie się kota może mieć różne skutki.

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2012 12:24 Re: Ciąża i kot

Jesteś już w końcówce ciąży. Na Twoim miejscu darowałabym sobie teraz decyzję o adopcji kota - lepiej z tym poczekać aż chwilę ochłoniesz po porodzie, poukładacie sobie różne sprawy na nowo :) Po porodzie ma się o wiele mniej czasu dla zwierzaków, więc trudniej też będzie Ci rozwiązywać potencjalne problemy. Pies już się w Wasze życie wpisał, to troszkę inaczej. Piszę Ci to z perspektywy oczekiwania na drugi poród - jestem w 9 miesiącu drugiej ciąży :) Moja córka od początku była z wieloma kotami, ale nie podjęłabym decyzji o braniu nowych kotów tuż przed jej narodzinami, jeśli ta sprawa mogła by poczekać. Zwłaszcza, że na dodatek czeka Was przeprowadzka.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 17, 2012 12:26 Re: Ciąża i kot

No i trzeba pamiętać o Toksoplasmozie. Jeśli zdecydujesz się na kota jeszcze w ciąży, to warto abyś zrobiła sobie badania w jej kierunku.
Nie ma co panikować, ale dobrze zrobić badanie ;) Nawet zanim je zrobisz to unikaj kuwety i obowiązkowo myj owocę i warzywa. No ale to pewnie wiesz ;)

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2012 14:14 Re: Ciąża i kot

Ja poczekałabym z kotem. Jak moja mała się urodziła, psy poczuły się tak zaniedbane, że przeniosły do pokoju rodziców. Kot był, owszem, ale....tak jakby go nie było. Z małą były rożne jazdy: toksoplazmoza, wzmożone napięcie, kolki. Czasu nie było na nic. Kiedy twoje maleństwo zacznie chodzić/raczkować, pojawi się następny problem, bo dzieci traktują zwierzęta jak zabawki- wtedy pilnować będziesz psa- żeby nie zrobił dziecku krzywdy. Za chwilę będziesz pilnować dziecka, żeby nie skrzywdziło psa. :mrgreen:
A koty są różne- nie każdy pozwoli nosić się jak lalka, wozić w wózku, zamykać w transporterku...Lepiej poczekać. Moja Zuza ma pięć lat, a i tak nie przetłumaczysz, że dla kota rzeczy wymienione wcześniej to żadna zabawa. Na szczęście są jeszcze psy i te mają większą cierpliwość, bo tak to koty już dawno by się wyprowadziły :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Pon wrz 17, 2012 16:47 Re: Ciąża i kot

Wyga pisze:No i trzeba pamiętać o Toksoplasmozie. Jeśli zdecydujesz się na kota jeszcze w ciąży, to warto abyś zrobiła sobie badania w jej kierunku.
Nie ma co panikować, ale dobrze zrobić badanie ;) Nawet zanim je zrobisz to unikaj kuwety i obowiązkowo myj owocę i warzywa. No ale to pewnie wiesz ;)

Badanie należy zrobić w każdej ciąży, nie ma znaczenia, czy ma się kota, czy się nie ma! Toksoplazmoza to przede wszystkim choroba brudnych rąk!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 17, 2012 18:58 Re: Ciąża i kot

ryśka pisze:
Wyga pisze:No i trzeba pamiętać o Toksoplasmozie. Jeśli zdecydujesz się na kota jeszcze w ciąży, to warto abyś zrobiła sobie badania w jej kierunku.
Nie ma co panikować, ale dobrze zrobić badanie ;) Nawet zanim je zrobisz to unikaj kuwety i obowiązkowo myj owocę i warzywa. No ale to pewnie wiesz ;)

Badanie należy zrobić w każdej ciąży, nie ma znaczenia, czy ma się kota, czy się nie ma! Toksoplazmoza to przede wszystkim choroba brudnych rąk!

Prawda! Całe życie z kotami a zachorowałam w ciąży- raczej nie od kota :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Monikaa

 
Posty: 394
Od: Sob lut 18, 2012 19:28
Lokalizacja: Prabuty

Post » Pon wrz 17, 2012 19:09 Re: Ciąża i kot

Czy od kota, czy od niemytych warzyw, czy owoców, trzeba uważać i badania zrobić. Kropka.

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, puszatek i 359 gości