Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 17, 2012 10:25 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:no....zasłabłam....
Dobrze, że chociaż te dwa w DS :)

dobrze ze Ci się nic nie stało.... pamiętaj o sobie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 17, 2012 10:30 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Marta uważaj na siebie :!:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pon wrz 17, 2012 11:40 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Za późno, za mała diagnoza, za szybo, spij maleńki :cry: (wczoraj uśpiony)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... be63d6c941

Tak mi smutno, przykro...
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2012 11:44 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Za późno, za mała diagnoza, za szybo, spij maleńki :cry: (wczoraj uśpiony)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... be63d6c941

Tak mi smutno, przykro...

:cry: (*)(*)(*)
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 17, 2012 11:47 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Trcohę mnie siekło jak sie dowiedziałam, bo tydzień temu miał bardzo ładny apetyt, faktycznie był bardzo chudy, nie wyglądał dobrze, ale jakby tak zrobic badania, postawic diagnozę, a może to tylko byłoby męczenie? Nie wiemy co w ogole mu było...ech...
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2012 17:12 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Trcohę mnie siekło jak sie dowiedziałam, bo tydzień temu miał bardzo ładny apetyt, faktycznie był bardzo chudy, nie wyglądał dobrze, ale jakby tak zrobic badania, postawic diagnozę, a może to tylko byłoby męczenie? Nie wiemy co w ogole mu było...ech...

mój ulubieniec :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 8:01 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Ale wczoraj była radość, pierwsza trójka została wypuszczona z klatki na pokój, ale latały, ale się cieszyły, ale rozrabiały :D
Niestet jeden wczoraj zwracał, nie wiem czy nie z przeżarcia, bo tak jadły jakbym je głodziła, dostały Felixa w pomidorach :roll:
Kotka po zabiegu siedzi grzecznie w klatce :twisted: , pociagnę ją trochę na Unidoxie, bo nie jest idealna.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 8:25 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Ale wczoraj była radość, pierwsza trójka została wypuszczona z klatki na pokój, ale latały, ale się cieszyły, ale rozrabiały :D
Niestet jeden wczoraj zwracał, nie wiem czy nie z przeżarcia, bo tak jadły jakbym je głodziła, dostały Felixa w pomidorach :roll:
Kotka po zabiegu siedzi grzecznie w klatce :twisted: , pociagnę ją trochę na Unidoxie, bo nie jest idealna.

Jak rozrabiają, to znaczy, że już nie jest z nimi tak źle :)

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Wto wrz 18, 2012 8:35 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Nie, już nie jest z nimi źle :)
Wyglądają już o wiele lepiej, ale to jeszcze nie to :wink:
Oczodół trochę sie paprze :(
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:27 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Nie, już nie jest z nimi źle :)
Wyglądają już o wiele lepiej, ale to jeszcze nie to :wink:
Oczodół trochę sie paprze :(

a to oczko będzie do usunięcia?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro wrz 19, 2012 0:09 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Z wczoraj:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A jakie ładne kupki mamy :D Uszy w miarę są ok, ale jeszcze czyścimy. Boję się nawrotu świerzba.
Oczka jeszcze mają biedne, jeszcze pewnie siedzi wirus, ale już o wiele lepsze niż były.
Dzisiaj doszła superrrr karma, dziękujemy już ją jemy :D

Na dniach do weta, zwłaszcza pokazać oczodół.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 9:42 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Z wczoraj:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A jakie ładne kupki mamy :D Uszy w miarę są ok, ale jeszcze czyścimy. Boję się nawrotu świerzba.
Oczka jeszcze mają biedne, jeszcze pewnie siedzi wirus, ale już o wiele lepsze niż były.
Dzisiaj doszła superrrr karma, dziękujemy już ją jemy :D

Na dniach do weta, zwłaszcza pokazać oczodół.

Ale wypiękniały! Mój ulubieniec coraz śliczniejszy, a łatka na nosie rośnie razem z nim :) Cuda!

A te "zdrowe" kotki miały zdrowe oczka?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro wrz 19, 2012 12:39 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Te "zdrowe" nie miały tak chorych oczu jak te "chore", miały załzawione, zmruzone, z lekka wydzielina, ale chyba nie miały Herpesa jak ta pierwsza trójka.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2012 7:29 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Kiepsko mi idzie z oswajaniem :(
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2012 8:26 Re: Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

martka pisze:Kiepsko mi idzie z oswajaniem :(

a może im podawać kalm aid? wtedy trochę by spokorniały może

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości