Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
viris pisze:Kasiaufo wiem o czym zapomniałyśmy - stoisko z dyniami........
turkawka pisze:Dzisiaj do Figaro52 rzutem na taśmę trafiły 3 maluchy bultelkowe ze schronu :/
felin pisze:Z doskoku.
Dzwonila do mnie koleżanka. Dziś ktoś przywiezie 3 okolo 4 tygodniowe maluchy, burasy. Koleżanka znalazla w kukurydzy kolo domu sąsiadów na wsi. Ona nie może wziąć - ma chorego na raka psa, który się sypie. Sąsiedzi nie chcą; jedyne co sąsiadka zgodzila się zrobić, to odwieźć do schronu, żeby ich coś w tej kukurydzy do rana nie zagryzlo. Szukanie chętnego na wsi nie ma sensu.
Na razie wyglądają na zdrowe.
Uprzedzając pytania i dobre rady: ja nie mogę. Tu, gdzie jestem, będę pewnie jeszcze tylko ze dwa tygodnie i mam ze sobą 4 koty, w tym jednego agresywnego i zero możliwości izolacji. Nie odważę się.
Gibutkowa pisze:I z tego co wiem zostały wyjęte spod strzykawki z morbitalem![]()
Kiedy ludzie się nauczą, że schron to nie miejsce dla małych glutów i że wcale nie ratują im życia zawożąc je do schronu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, niafallaniaf, puszatek i 57 gości