Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 16, 2012 12:26 Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Warunków nie mam idealnych, do niedawna myślałam, że nie mam żadnych póki nie uratowaliśmy z TŻ kocura z ulicy. Zaczęłam się zastanawiać jak mogę pomagać. Mogę dać kolana, ciepły kącik, podrapać za uchem i napełnić miseczkę. Na czas, kiedy jestem w pracy zapewniam doborowe towarzystwo mini-psiura zakochanego w kotach :1luvu: Jako, że niektóre koty zakochane w psiurach nie są - tym właśnie jestem zmuszona odmówić, bo nie mam możliwości izolacji na dłuższą metę. Czytałam poradanik DT na tym forum, przeglądam wątki potrzebujących, ale postanowiłam zamieścić swój wątek tak wiecie - w razie czego, gdybym coś przegapiła, a ktoś by nie wiedział, że istnieje czekający pusty DT :oops: Ok?
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 13:21 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Tu jest wątek schroniskowy viewtopic.php?f=1&t=145743
A tutaj wątki dwóch DT:
viewtopic.php?f=13&t=143202
viewtopic.php?f=1&t=144096

Najlepiej się skontaktować na schroniskowym z gabi.cezar (Ania) , sunicram (Marcin), Kaisaufo (Kasia), unawena (Ola) - to są osoby najczęściej odwiedzające schronisko, wiedzą jakie koty potrzebują pomocy i który byłby dobry na początek tymczasowania. :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 13:50 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Dziękuję za wskazówkę. Oczywiście skontaktuję się z tymi osobami i od 1.10 możemy zaczynać tymczasowanie! :kotek:
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2012 15:58 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Byłoby cudownie gdybyś zechciała być domem tymczasowym dla kotów ze schroniska :) mamy ich zbyt mało a kotków ciągle przybywa :(
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie wrz 16, 2012 16:32 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

W kwestii nie lubienia się z piesami to może być ciężko ocenić - moje obecne tymczasy - Maszkarony, nienawidzą mojej suni ze szczerego serca. Co innego Lulu - przybrana córeczka, spały razem, piły z jednej miski itp :) Trzymam kciuki, żebyś szybko znalazła kocisko, któremu będziesz mogła pomóc ;)

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

Post » Nie wrz 16, 2012 16:53 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Dlatego bardziej myślałam o młodych - chyba szybciej są skłonne przyzwyczaić:) Miejmy nadzieję, że się niedługo jakaś bida przypałęta i będzie można zacząć próbować :ok:
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 17, 2012 7:38 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon wrz 17, 2012 20:07 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

sroka7 pisze:No i kolejny problem...

Koleżanka (Aurelia) była dzisiaj przelotem u siostry, tak się składa że to na końcu mojej ulicy, tam gdzie w zeszłym roku łapałyśmy Vadera i jego rodzinkę (ona mi zgłosiła wtedy tą sprawę i adoptowała jednego z kociaków), a że na podwórku został bury kotek bardzo miziasty, ale dokarmiany przez mieszkańców (albo kocica-trudno orzec, wygląda na kotkę, ale mieszkańcy twierdza że to wykastrowany kocur którego ktoś wyrzucił i mieszka tam już rok) to Aurela chciała kotka obejrzeć pogłaskać dać jeść itp
Podczas głasków z buraskiem mówi, że najpierw poczuła straszny smród, a następnie poczuła tuż pod ręką tulącego się kota, tego:
Obrazek

Obrazek

Kot śmierdzący na kilometr z jakąś raną pod brodą - wygląda na starą, nie ma w tamtym miejscu sierści, niestety na zdjęciach tego nie widać - strzelone szybko telefonem. Kotek do tego mega miziasty, dał sobie nawet trochę zajrzeć pod bródkę. Kotek młody, może mieć ok 5 miesięcy.
Przydałoby się go złapać i podleczyć chociaż, ale ja nie mam jak tego zrobić, bo niedługo nawet będę musiała znaleźć nowy DT dla moich czarnuszków, bo się wyprowadzam do innego miasta i mam i tak problem znaleźć lokal dla siebie i 4 własnych kotów...Aurelia tym bardziej go nie zabierze, ma już 2 koty i 2 psy z czego jeden bardzo ciężko chory (ma zespół Cushinga i cukrzycę bardzo zaawansowaną).

Czy ktoś może pomóc kotkowi?
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Wto wrz 18, 2012 13:33 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Chetnie bym pomogla, ale dopiero 1.10.2012 zaczynam tymczasowanie. Wczesniej nie dam rady. :(
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:13 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Lolcia81

 
Posty: 244
Od: Pt sie 05, 2011 11:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 18, 2012 15:55 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Amelka bardzo bardzo potrzebuje kąta. I to jak najszybciej :(

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 02, 2012 13:38 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Cześć!

Zamieszczam poniżej opis koteczki ,która pilnie potrzebuje domku tymczasowego - ja ze swej strony oferuję wsparcie finansowe, o tym za chwilę:

Przesympatyczna ,śliczna ,delikatna ,o łagodnym charakterze ( nie gryzie,nie drapie,nie krzyczy) kotka w wieku ok.5-6 lat pilnie poszukuje lokum tymczasowego.
Poznałam ją ponad rok temu, kiedy to jakas "przyjazna"dusza podrzuciła ją do naszego zakładu pracy i zaopiekowałam się nią na ile to możliwe w warunkach naturalnego środowiska ( dokarmianie, sterylizacja, ocieplana budka).
Koteczka jest wysterylizowana ,odrobaczona i odpchlona. Przebywa aktualnie w jednej z warszawskich lecznic.
Kilka tygodni temu zdiagnozowano u niej niedoczynność nerek i chotrą wątrobę, prawdopodobnie wskutek zatrucia.
Jest podleczona, wróciła do formy , ma apetyt, zachowuje się normalnie, ale jest bardzo smutna ,gdyż od ok. miesiąca siedzi w klatce...
Jest łagodna i przyjazna,pozwala się głaskać, chociaż czasem nieufnie spogląda , tak jakby chciała powiedzieć "No nie jestem pewna czy mogę ci wierzyć....."ale to nic dziwnego,nie wiemy jakie przejścia ma za sobą.
Prawdopodobnie miała kiedyś dom, ale znudziła się właścicielom.
Choroba nie pozwala już na to,aby kotce "zwrócić "wolność, nie poradzi sobie i całe leczenie na nic...
Koteczka wymaga troskliwej opieki, ciepla i specjalnej diety. A przede wszystkim czułości, poczucia bezpieczeństwa i stabilności.
Sądzę, że może przebywać z innymi kotami, młodymi i starszymi.
Z moich obserwacji wynika, że nie jest zadziorna, wręcz przeciwnie, taka raczej ciapowata.
Nie wiem niestety jaki jest jej stosunek do psów i dzieci.
Ze swej strony oferuję wsparcie finansowe dla domu tymczasowego ,który zdecydowałby się ją przyjąć, a także dostarczanie specjalistycznego pokarmu , np. Hepatic,który je obecnie ,czy jakis inny zalecany przez lekarza. :)
Jestem gotowa podpisać stosowną umowę z określeniem zakresu mojej wirtualnej opieki.
Jeśli ktoś chciałby tę bidę przygarnąć, dostarczę ją do Wrocławia.
Zamieszczę też zdjęcia dzisiaj wieczorem albo jutro.

Mimo choroby kotka jest z całą pewnością adopcyjna i myślę,że mogłaby znalezć stały domek.
Basia

Barbara612

 
Posty: 4
Od: Wto paź 02, 2012 13:19

Post » Nie paź 07, 2012 15:54 Re: Zadebiutuję jako DT :) Wrocław

Poszukuję DT dla Perełki - czarnej, 4-letniej kotki piwnicznej. Kocia jest bojąca się ale proludzka. Kotka ma najprawdopodobniej alergię skórną - karmicielka doniosła mi wczoraj że kocia jest zakołtuniona jak nigdy wcześniej (wcześniej też miewała zmierzwioną i zakołtunioną sierść okresami ale ponoć nigdy aż tak). Gdyby trzeba było jej podawać jakieś leki czy specjalną karmę - jest to niemożliwe w warunkach piwnicznych, dlatego kicia musiałaby znaleźć DT. Myślę że jakby się przyzwyczaiła do człowieka, byłaby bardzo fajnym kotem domowym.
Jeśli ktoś mógłby przygarnąć Perełkę, proszę o info na maila kotangens@o2.pl
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości