Wróciliśmy.
Odrobaczyliśmy, odpchliliśmy, odświerzbiliśmy (to nawet nie kopalnia była, tylko jakaś termitiera wyrastająca z ucha).
Dostał leki - ma b. powiększone węzły chłonne, pewnie będzie konieczna dalsza diagnostyka
Oczka wyglądają nienajgorzej - jedno chyba będzie zdrowe, drugie jest w gorszym stanie, ale ma jeszcze spore szanse.
Waga 600g - nieźle. Powinnam go zważyć po odrobaczeniu jeszcze
