Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 9:43 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Oj tak, osiołkowi...
A może haaszek ma rację, może nie spotkałam jeszcze TEGO kotka?

Dziś pytanie z innej beczki: macie tyle doświadczeń z kotami, czy wierzycie w to, że istnieją ludzie, których koty po prostu nie lubią i koniec?
Wybrałam się na weekend do Przyjaciółki, która ma dwa koty - rocznego kocurka, który wyrywa się i warczy posadzony mi na kolanach, nawet o jego ulubionej porze na przytulanie i kotkę, która w prawdzie daje mi się pogłaskać (czasami), ale kiedy trzeba było jej zakroplić oczka, tak się wystraszyła tego, że ją trzymałam, że obsikała materac na którym rzecz się odbywała. Może to lekko paranoiczne, ale wspominając żaden z kotów, z którym kiedykolwiek się zetknęłam, nie pałał do mnie sympatią.
Myślicie, że to możliwe? :P
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 05, 2012 9:52 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Każdy kot posadzony komuś na kolanach będzie się wyrywał, każdy kot przytrzymywany do niemiłego zabiegu będzie reagował nerwowo. To nie Ty, to okoliczności.
Koty najbardziej lubią ludzi, którzy im się zbytnio nie narzucają, mówią cicho i łagodnie, i nie wykonują gwałtownych ruchów.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11684
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 06, 2012 19:25 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Rozumiem, że nieprzyjemny zabieg powoduje u kota nerwowość. Ale to nie było pierwsze zakraplanie, nigdy tego nie lubiła, ale nigdy też nie zestresowała się aż tak.

Jarka pisze:Koty najbardziej lubią ludzi, którzy im się zbytnio nie narzucają


Muszę się jeszcze bardzo dużo nauczyć, większość moich doświadczeń ze zwierzętami dotyczyło psów, instynktownie wiem jak nawiązywać z nimi relacje, rzadko (jeśli w ogóle) zdarza mi się nie dogadać z psem. Koty to zupełnie inny świat, prawda? Szczerze mówiąc chyba nie wiem nawet jak podejść do kota (?) Z kociakiem jest łatwiej, ale zaczynam się coraz bardziej martwi, że jak już uda mi sie pokonać wszystkie przeszkody i będę miała tego wymarzonego kota, to okaże się ze on zwyczajnie mnie nie polubi i już. :(
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 06, 2012 19:43 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Polubi, polubi :) Będziesz go karmić, na pewno Cię polubi!
Ale tak, kot to nie pies i raczej nie będzie zabiegać o Twoje względy (co nie znaczy, ze nie ucieszy się kiedy po pracy wrócisz do domu). Jeśli Ty zaczniesz to robić, są duże szanse ze Cię zignoruje. Trzeba cierpliwie czekać aż sam przyjdzie.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11684
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 06, 2012 20:13 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Akurat MCO jest dobrym kotem dla byłego psiarza. :) Po prostu stosujesz te same zasady, ciupinke zmodyfikowane i masz super relacje z MCO. :)

Basia_Blue pisze:Koty to zupełnie inny świat, prawda?

Ciekawszy, bogatszy, wymagajacy pracy umysłowej i wyczucia. Mialam i psa, ma teraz koty. Wole koty. Pies jest zbyt przewidywalny. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39167
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 06, 2012 21:08 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Bez przesady z psiarzem, psa też nigdy nie miałam. Po prostu więcej kontaktów z psami i psiarzami niż kotami. Co nei zmienia faktu, ze zawsze jakos udawalo mi się z nimi dogadywać :)
MariaD pisze:Akurat MCO jest dobrym kotem dla byłego psiarza. :) Po prostu stosujesz te same zasady, ciupinke zmodyfikowane i masz super relacje z MCO. :)


I to kolejny powód dla którego decyduję się właśnie na MCO - liczę, że jednak jakoś się uda :) Tylko będzie trzeba popracować nad tą malutką modyfikacją :P
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 12, 2012 10:18 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Jak na uzależnioną na głodzie przystało szybko wróciłam do kociaków :P
Nadal się nie zdecydowałam, ale pomyślałam, że pokażę Wam nad kim się teraz zastanawiam. W końcu nawet jeśli moje dylematy Was nudzą to zdjęcia kociaków zawsze fajnie pooglądać. Prawda? :)

Obrazek
Inkstas

Obrazek

Obrazek
Hilary
Ponieważ ostatnio byłam nastawiona na kocura, nie brałam pod uwagę kotek Ale chyba zaczęłam zmieniać zdanie....
Obrazek

Obrazek
oto Hortensja :)

A tu jeszcze kilka zdjęć zabawy Inkstasa najpierw z Hektorem (który już chyba znalazł domek), a później z Hermioną, która też do nowego domu pojedzie baaaardzo daleko:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 19, 2012 22:10 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Nie dziwię się, że trudno Ci wybrać :) Ale Hilary i Hortensja tworzą piękną parę...
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11684
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 12, 2012 22:22 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

MariaD pisze:Akurat MCO jest dobrym kotem dla byłego psiarza. :) Po prostu stosujesz te same zasady, ciupinke zmodyfikowane i masz super relacje z MCO. :)

Basia_Blue pisze:Koty to zupełnie inny świat, prawda?

Ciekawszy, bogatszy, wymagajacy pracy umysłowej i wyczucia. Mialam i psa, ma teraz koty. Wole koty. Pies jest zbyt przewidywalny. :)

Podpisuje sie pod tym wszystkimi 4 konczynami. Bierz kocurka na pierwszego kotka,miziaste s oblednie :wink: o dwoch kotach nie bede pisac i namawiac i tak sie doko :mrgreen: cisz z czasem.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102966
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 12, 2012 23:10 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Jaki piękny wątek !

Pierwszy kot po wczesniejszych kontaktach z psami - znam to ! :-)
Moja Żona kociara znalazła w necie ogłoszenie kocurka i zakochała się na odległosc. Kociak miał rok, zabrany ze wsi, z zajęczą wargą i ogłaszany był "kto pokocha brzydala"...
Pojechałyśmy po chłopaka 200 kilometrów. W Radomsku trafiłyśmy do kociarni (wiem że to nie hodowla ale chodzi o wybór) w której było ok 30 kotów. Rozmowa adopcyjna, podpisywanie umowy a ja w tym czasie otwierałam transporter. W tym samym czasie podeszła do mnie czarna kulka, taka kocia Kalina Jedrusik. Pogłaskała mnie łapką po twarzy, dała buziaka, miaukneła i wsiadła do transportera.
Była chemia, co tu kryć :-) W domu mamy dwa kociaki a właściwie dorosłe już koty. Faceta jełope i przytulasa z zajęczą wargą i dziewuszysko które nas wybrało i okręciło nas sobie wokól palca :-)

To jest dopiero marketing !
Będziesz wiedziała :-)

Filipek/Otylka

 
Posty: 378
Od: Nie sty 16, 2011 19:57

Post » Sob wrz 15, 2012 18:07 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Coz ja wiedzialam jedno przed zakoceniem ,ze chce kota ze skarpetkami bialymi- jak widac z podpisu zakochalam sie w ciut innych kotach.

Ale zalety dwupaku sa ogromne-jesli ktos pracuje- pamietam smutna minke Smakusi jak siedziala na parapecie wyczekujac az przyjde z pracy- jak po pol roku dostala Gucia to wyraznie byla zadowolona-dalej sie ze mna wita .......ale ma zajecie ,kiedy mnie nie ma-wychowuje kocury ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102966
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 15, 2012 18:36 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

anulka111 pisze:Coz ja wiedzialam jedno przed zakoceniem ,ze chce kota ze skarpetkami bialymi- jak widac z podpisu zakochalam sie w ciut innych kotach.

Ale zalety dwupaku sa ogromne-jesli ktos pracuje- pamietam smutna minke Smakusi jak siedziala na parapecie wyczekujac az przyjde z pracy- jak po pol roku dostala Gucia to wyraznie byla zadowolona-dalej sie ze mna wita .......ale ma zajecie ,kiedy mnie nie ma-wychowuje kocury ;)


Ha, ja marzyłam o burasku, a mam tri :) Która również czeka na mnie na parapecie, ale wcale nie ma smutnej miny - wygląda raczej na wściekłą, a gdy tylko mnie zobaczy, zaczyna na mnie krzyczeć przez szybę.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11684
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 15, 2012 18:54 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

a autorka z forum zniknela .....

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 15, 2012 19:08 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

LunaKlara pisze:a autorka z forum zniknela .....

nie zniknęła
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 15, 2012 23:11 Re: przyszła zakocona się wita i prosi o rady:)

Znajdzie sie :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 102966
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości