Maciuś - JEST OFERTA DT, WIELKA PROŚBA O ZŁAPANIE MACIUSIA!

daria ja też łapałam kociaki w zimie sama na działkach nie miałam jeszcze klatki łapki łapałam do transporterka a robiłam to tak przez kilka dni dawałam jedzonko w transporterku aż przyzwyczaiły się że im nic nie grozi i pewnego dnia weszły pewne siebie stałam bardzo blisko i wówczas zamknęłam transporter Kilka tygodni temu łapałam kotkę na sterylke i dała się złapać na grylowaną kość łapałam sama tylko obok byli ludzie tzw kibice i to oni przynieśli kość. Każdy zwierzak szybciej podejdzie do jednej osoby niż do grupy Powodzenia

Ja również sama łapię Daria, a jestem duuuużo starsza od Ciebie!-nikt mi w niczym nie pomaga!

Niech ktoś jej pomoże złapać Maćka, bo jak tak dalej pójdzie to Maciuś nigdy nie będzie miał domu

To że jest widziany jest w pewnym sensie sukcesem, gorzej jak zniknie, przepadnie...

Ale kto ma pomóc?-jak widzisz olsztynianek na tym watku własciwie nie ma!

Właśnie ktoś z okolic, Daria powinna poszukać pomocy u mieszkańców. Ogłosić się na jakimś lokalnym forum.

**Adopcje: 12 >>**

Też łapie sama i tak wolę.Cisza i spokój.Zero gadania czy łażenie np by zapalić kolejnego peta bo się nudzi. :mrgreen:

Nie mając na stałe łapki często łapie "na kontenerek" .Jak ?jest opisane powyżej.
Szukając kota zawsze miałam ze sobą kontenerek.

Napisz w tytule prośbę o pomoc w łapaniu

Dziękuję za zmianę tytułu. :ok:

Nie ma za co.
Może znajdzie się jakaś fachowa siła... bo Maciuś jest widziany
:ok:

Dzwoniła w dzień Pani w sprawie Maciusia, poszliśmy w to miejsce, wszystkie miejsca mniej więcej są w pobliżu, jednak już go nie było, obeszliśmy wszystko ale nie spotkaliśmy go.

darialekarzyk pisze:Dzwoniła w dzień Pani w sprawie Maciusia, poszliśmy w to miejsce, wszystkie miejsca mniej więcej są w pobliżu, jednak już go nie było, obeszliśmy wszystko ale nie spotkaliśmy go.

Dario,

ja nie do konca w temacie :oops:

Kot na Nagorkach zaginal, tak?

Tak na Barczej.

darialekarzyk pisze:Tak na Barczej.

I jestescie blisko?

Chyba na Barcza?

Pocieszające jest to, ze się pokazuje, szkoda że gra w ciuciubabkę... ech nic, potrzebna jest cierpliwośc, kruca bomba.

Nie wiem w którym miejscu napisać ale tu najczęściej zaglądasz, miałam telefon o Feliksa, którego w ogłoszeniach nazwałam Fuksem, na pw podam nr telefonu do kobiety, maja już jednego kota i twierdzą że mają zabezpieczenia, musisz się z nimi umówić i sprawdzić domek, może znajdzie się osoba z Olsztyna bardziej doświadczona która pójdzie z tobą.

Maciuś - JEST OFERTA DT, WIELKA PROŚBA O ZŁAPANIE MACIUSIA!

Kto przegląda forum