POLICE-KOLEJNY DRAMAT-POLAMANY KREGOSLUP I LAPKA-POMOCY !!!!

Musicie działać jak najszybciej. Niestety, wiedza wetów nie zawsze jest kompleksowa.
Ale najważniejsze, żeby chcieli współpracować. A finanse się znajdą :ok:

Jak kicia?

Dla Gabrysi mnóstwo :ok:

Jak mała?

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Też zaglądam po nowe wiadomości o stanie kici. ja wiem, że to proces długotrwały, ale ...... :ok:

Iza rozmawiała dzisiaj z doktorem prowadzącym Gabrysię. W jej przypadku Nivalin nie pomoże, niestety. Co do wcześniejszego pytania o to, czy rdzeń jest przerwany czy nie. Tego nie można stwierdzić jednoznacznie po zdjęciu RTG, jedynie przez CT, które jest bodajże we Wrocławiu. Niestety biorąc pod uwagę brak zupełnego czucia jest to prawdopodobne. Kotka nie kontroluje wydalania, trzeba ją wyciskać, "sama" wydala wtedy kiedy jest przepełniona. Trzeba ją karmić, bo nie interesuje jej ani tuńczyk w miseczce, ani szynka ani cokolwiek innego. W tej chwili codziennie jest nawadniana kroplówkami. Niestety, rokowania są kiepskie. Doktor mówi że z jego praktyki tego rodzaju urazów kręgosłupa się nie operuje, jeśli organizm sam sobie nie pomoże, to nie ma szans. Ja ze swojej strony liczę na to, że po prostu jakiś obrzęk na rdzeniu i to powoduje problemy w przesyłaniu informacji z neuronów. Tak jak powiedział doktor, jeśli przy następnym badaniu kotka nie dziabnie go przy ściskaniu jej paluszków kocherem, to nie ma szans na powodzenie. Jeśli tak zrobi, będzie miała szansę.

Ponadto, rozmawiałam jeszcze ze znajomą, która rozmawiała ze swoimi lekarzami w lecznicy, każdy z nich potwierdził to, co do tej pory nam mówiono:(

I u zwierząt i u ludzi przy urazach kręgosłupa zawsze stosuje się nivalin, wit. B i Cocarboxylazę. Zwłaszcza, kiedy jest obrzęk na rdzeniu.

Szkoda bidulki

Trzymam kciuki całym sercem :ok:

Kamari, nivaliniu nie można podawać, jeżeli kot się sam nie załatwia. Uwierz, robimy co możemy. Doktor który ją prowadzi naprawdę ma opinię specjalisty.

Moje trzy połamańce też się samodzielnie nie załatwiały, a dostawały pełny zestaw. Jedną specjalista wielkiej klasy chciał uśpić, bo nie rokowała... To było ponad rok temu. Nie rokująca właśnie śpi po obfitej kolacji :mrgreen:

Nie można się poddawać :ok:

Nikt się nie poddaje, pozostaje nam czekać...

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Obrzęk z kręgosłupa może schodzić bardzo długo i dziwi mnie, że wet powiedział, że przy następnej wizycie będzie wiadomo.
Mnie obrzęk schodził prawie dwa miesiące i kiedy już traciłam nadzieję, że będę chodziła powolutku zaczęłam się poruszać. Idzie to naprawdę wolno, ale idzie.
Oby i kici się udało :ok:

Ja juz wpadam w jakas paranoje chyba, ale przed chwila Gabrysia usiadla i siedziala jak normalny kociak i ta zdrowa lapke miala wyciagnieta do przodu i ja myla. Do tej pory jak siadala to ten tyl miala z boku.
Czy to cos znaczy ? Czy ja juz zwariowalam do konca :conf:

POLICE-KOLEJNY DRAMAT-POLAMANY KREGOSLUP I LAPKA-POMOCY !!!!

Kto przegląda forum