Kilka slow od nas

Przede wszystkim bardzo dziekujemy duszkowi za zajecie sie nami w schronisku!
Jestes super!
Puch jest jeszcze bardziej super, w 10min od przyjazdu zlokalizowal kanape i rozwalil sie na niej

A dzis rano znalezlismy go pod koldra, z brzuchem do gory wywalonym do glaskania

Mieszkania jeszcze nie ogarnia za bardzo i jak sie zgubi to miauczy zeby po niego przyjsc i wtedy wraca 'przy nodze'.
I strasznie duzo gada ogolnie!
Rezydentka na razie z dystansem ale zetkniecie noskami juz bylo
