
no normalnie boję się sześciotygodniowego kota
no powaga
Loki też się boi
sytuację domową mam nie do komentowania
a kociaki nie mogą u mnie zostać
tyle podsumowania, idę myć zasrańce
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
andorka pisze:Georg-inia pisze:[muszę tylko wiedzieć wcześniej, czy mi w ogóle powierzysz te maluchy, bo chciałabym się przygotować karmowo i sralniowo (u mnie maluchy z ulicy są najpierw na drewnie, żeby przypadkiem nie zjadły bentonitu z braków wapniowych)
Inga poratować Pigwą? stoi i nudzi się w piwnicy za całe 9 zł viewtopic.php?f=27&t=138307
Marcelibu pisze:Jak dobrze, że już jesteś![]()
. To mój ulubiony wątek.
Jak zwykle obśmiałam się jak norka. Pozytywka - dzielna jesteś jak nie-wiem-co(kto)![]()
.
Georg-inia pisze:Anka, polazłam, popaczałam, ale Pigwy nie znalazłam, może dlatego, że bez "oczów wewnętrznych" jestemale biorę w ciemno
i za ten RC Fit na ogólnym to powinnaś jobki zebrać... teraz mi głupio, ale ja bym tę karmę wzięła
Georg-inia pisze:A żeby nikomu nie było za smutno, to około 6-tej rano, w pijackim widzie, się zgłosiłam... na trzy sztuki... prawdą jest, że osoba zajmująca się sprawą, grzecznie odpisała, żebym potwierdziła, jak wytrzeźwiejęSzaCun, Kaśka
TŻ niezbyt zachwycony, ale nic to
Ponieważ wciąż jeszcze nie wytrzeźwiałam (3 godziny snu to trochę mało), to się umówmy na poniedziałek po 16-tej na przykład? może być?
muszę tylko wiedzieć wcześniej, czy mi w ogóle powierzysz te maluchy, bo chciałabym się przygotować karmowo i sralniowo (u mnie maluchy z ulicy są najpierw na drewnie, żeby przypadkiem nie zjadły bentonitu z braków wapniowych)
Georg-inia pisze:Georg znalazł nową miejscówkę do spania - włazi do łazienki i śpi na koszu na bieliznę. W związku z powyższym TŻ zamontował niezamykalnik drzwiowy - szkoda, że z MOICH frotek do włosówna dodatek niezamykalnik oznacza brak prywatności i spokoju przy najbardziej intymnych czynnościach kibelkowych, bo w każdej chwili w szparze może pojawić się łapa: dymna, czarna, biała lub ruda i za chwilę albo uśmiechnięta psia morda, albo pakujący się na kolana kotek.
pozytywka pisze:jakby się tak znalazły pozostałe DT, to ja bym się nawet mogła odważyć na bycie TDT
na przykład na odrobaczenie i zaszczepienie choć raz
(Inga, dzięki wielkie za deklarację wsparcia finansowego, ale poradzę sobie, a przecież Ty sama masz mieć swoje 3 siuśmajtki;)
Mam na osiedlu o rzut beretem weterynarza; czy myślisz, że gdybym jutro tam zatargała hałastrę na odrobaczanie, to nie byłoby za wcześnie? Dziś się bałam po "kąpieli" z nimi wychodzić, a przed mi było wstyd, bo Leon śmierdział jak zasikany chomik, a Kobra cuchnął, jak skisłe wymioty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości