KOCIA Chatka

[Alienor]

Niedziela wieczór poproszę.

[Dorota Wojciechowska]

Niedziela wieczór poproszę.

Dzieki Marzenka JESZCZE NA DZISIEJSZY DYŻUR BRAK OBSADY KTO DA RADĘ PODJECHAĆ

[Dorota Wojciechowska]

O wizycie na wewnętrznym

[Iwona11]

Dyżur:
Przywiozłam p. Elę i była powtórka szczepienia na grzyba.
Z planowanych na ten termin nie został zaszczepiony Łezek, no i 2 wolierowce: Issy i Wesołek, są w boksie na obserwacji, kichają a Wesołek ma dodatkowo rzadką kupę. Issy miała rano zaropiałe oczy.
Pani Ela przejrzała książeczki, praktycznie wszystkie koty ze zdrowej nadają się już do odrobaczenia,ale musimy odczekać 10 dni po szczepieniu.
Szrekunia wyszła na wolność, siedziała chyba "za niewinność". Boks po niej zajęła Marika.
Nie zdążyłam wyczyścić uszu Bertowi i Erniemu. Te dwa koty są kochane, podawanie im leków to przyjemność.

Vincentowi zakropiłam oczka, ale nie podałam immunodolu, kilka razy próbowałam, ale rozmamlał tabletkę i odpuściłam, może wieczorem ktoś da radę.
Dexter w boksie jest bardzo spokojny, jeżeli chodzi o podawanie leków, nie jest taki zły.

Aha, Mara, puszkę masz w witrynie, Ewa przywiozła. Przy okazji zwróciła mi uwagę, że w miejscach gdzie są zwierzęta nie można myć podłogi Domestosem, nawet rozcieńczonym, bo opary sa toksyczne. Myślałam, że przy otwartym oknie można, w domu też często używam, ale może faktycznie lepiej nie szaleć.

Mamy Virkon do dezynfekcji, jest w witrynie, może komuś się uda zastosować, na opakowaniu pisze jak. Ja później napiszę, co mówiła p. Ela o myciu tym Virkonem.

[Iwona11]

Aha, Ewa wrzuciła do skarbonki 200 zł od jakiejś pani, której kotka się znalazła po długich poszukiwaniach Za bardzo nie wiem o co chodzi, ale dziękujemy
Dorotka, to może uzupełnimy zapasy karmy suchej dla głodomorów?

[Dorota Wojciechowska]

Tak wiem o tych pieniazkach- rozmawialam z Ewa i tez myslalam zeby zamowic Royala 10 kg

[Mara S]

Poproszę wtorek wieczór

[CatAngel]

Aha, Ewa wrzuciła do skarbonki 200 zł od jakiejś pani, której kotka się znalazła po długich poszukiwaniach Za bardzo nie wiem o co chodzi, ale dziękujemy
Dorotka, to może uzupełnimy zapasy karmy suchej dla głodomorów?

Może o to chodzi

Molce nadal daleko do królowej bo nadal kupoli za kuwetę

A to trochę inna historia.Mam manię robienia zdjęc z komórki ogłoszeniom typu zaginęła/znaleziona.Otwieram stary komputer i mam fotkę zaginionej kotki ze stycznia 2012 roku.Dzwonię pod nr z ogłoszenia i...
Kotka z plakatu to na 99% to Grafitka.Państwo byli w schronisku i zidentyfikowali ją .Kotki im nie wydali bo ma biegunke i o wydaniu musi zadecydować pani dr.Państwo wstawią się w sobotę w schr i mam nadzieje że Grafitka po 9 mies od zaginięcia trafi do swojego domu

[Alienor]

Czy jest na Chatce klatka-łapka? Muszę pilnie odłowić koszmarnie chudą kotkę w zaawansowanej ciąży u mnie pod domem. Najchętniej dziś. Gdzie umawiać sterylkę na cito (o ile ją złapię)?

[Filomen]

no w chatce sa głownie koty ze schroniska a to była jedyna gotówka którą dysponuje , reszta jest na koncie. jak wroci Matka Teresa to zakładamy drugie konto w innym banku i tez jakos musze miec upowaznienie do konta podstawowego bo sa rozne sytuacje i czasem kasa potrzebna

[Filomen]

dzisiaj zostawilam klatke łapke ze schronu pani z ulicy 1 maja, która bedzie lapac koty na ul.Wesołej podobno sa 4 kotki które rodza umowilam sterylke na wtorek zadzwonie do Kasi. Pani ma kotke oddac do schronu. Mozecie mowic karmicielom, ze moga sie zglaszac do schronu po ankiety, musza wypelnić i za jakies 2-3 tyg bedzie sucha karma rozdawana za darmo w ramach programu walki z bezdomnością

[CatAngel]

Dzis do chatki przywiezlismy małego kociaka z osiedla kociaki nie ma tylnej lapki najprawdopodobniej taki się urodził o tym że jest taki kociak dowiedzieliśmy się od zaprzyjaźnionego karmiciela mieliśmy mu szukać domu zdalnie bez wylapywania go ale jak dzisiaj poszliśmy z Gosią zrobić mu zdjęcia i go zobaczyliśmy w sumie pierwszy raz. To nie mogliśmy go tak zostawić kociak po mimo dokarmiania nie miał by szans, pierwsza ucieczka przed psem czy samochodem mogła by okazać się ostatnia. Nie mogliśmy zrobić inaczej on potrzebuje ludzkiej pomocy został odpchlony i zamknięty w boksie wszelkie koszty jego "utrzymania" wizyty u weta itd bierzemy na siebie. Gosia zajmie się jego ogloszeniami miejmy nadzieję że uda się znaleść mu dom kociak jest lagodny daje się głaskać itd. Na wczorajszym dyżurze wszystko było ok Marika zrobiła przy nas normalną kupę nie miała zatwierdzenia czy biegunki Lezek i Dekster też ładne i reszta kociakow też widać że zdrowieja. Tylko aria miała nieładnie to "zamglone" oczko przemylismy jej i trzeba obserwować.

Literówka

[Kropeczka13]

Dzisiaj godz.15:... spotkanie z radnym na ul. Gen.J.Hallera
Ktoś od nas był i rozdawał ulotki

[Bona44]

Wiesiu

[wiesiak]

Dzisiaj godz.15:... spotkanie z radnym na ul. Gen.J.Hallera
Ktoś od nas był i rozdawał ulotki

Rozdawałm ulotki DOBRY DUSZEK CHATKI-WIESIU-