ZABERSOWE POKEMONY cz. 7 - święta lub czasopisma

[zabers]

...
Ale ten Zmrol to ma kitę

to wersja "oszczędnościowa" - obrazoburcza i nieprzepisowa, bo wyczesywana grzebieniem. nie chcę wiedzieć, co byłoby, gdybym zarzuciła ten zbrodniczy proceder.

Wyczesujesz ogon norwega! Że też za każdym razem pioruny nie walą na to świętokradztwo.

Ależ oczywiście, że wyczesuję. Nie tylko wyczesuję ogon, ale też cieniuję przody tej tołstojowskiej brody, która Zmrolowi rośnie.

[MariaD]

zabers, tak lekko to piszesz, moje serce płacze nad każdym włoskiem jaki spada pod twoją ręką ze zmrolowego ciała.

[dalia]

he, he, Zabersa serce płacze jak Zmrolas ciągnie futro i z myciem ma problem
ale portki miała ładne jak ją widziałam 100 lat temu

edit
ja tez wyczesuję ogonki bo się kołtunki robią

[zabers]

zabers, tak lekko to piszesz, moje serce płacze nad każdym włoskiem jaki spada pod twoją ręką ze zmrolowego ciała.

Ojtam, ojtam. Lepsze to, niż zakłaczenie po kokardę. Zmrol nadzwyczajnie czysty jest i zjada tych kłaków tyle, że łomatkobosko! Wyobraź sobie, że : jest czesana (regularnie -1-2 razy w tygodniu), w karmie ma na stałe domieszane Fibre, codziennie dostaje pastę, a i tak potrafi zwrócić kilkucentymetrową "kłaczatą kiełbaskę". Czeszę, czeszę, a i tak wygląda jak dmuchawiec
To co - chyba można poświęcić ogon i brodę?

dalia - portki ma nieustannie jak pantalony Alladyna (reszta, zresztą, mimo czesania, nie odbiega)

[MariaD]

No kryzę ostatecznie, z bólem serca, możesz podcinać. Ale OGON! Profanko!

[zabers]

No kryzę ostatecznie, z bólem serca, możesz podcinać. Ale OGON! Profanko!

Mnie nie boli jak czeszę ogon Zmrola też nie
Ojtam zaraz "profanko". Przynajmniej będziesz miała Żywy Przykład Pedagogiczny - nowemu opiekunowi opowiesz o procedurach zabersa, a potem zakończysz:"I tak, droga pani, NIE robimy"

znaczy zabers przydatny jest wielce.

[anulka111]

Sama nie wiem ,co lepsze -ogon z koltunkami ,czy wyczesany szczurzy-ale dowiem sie jak go obejrze

Rys uznal ze jest goly i spal dzis ze mna pod koldra-ale u niego cos sie rusza w sprawie futra ,bo ogon grubnie- mysle,ze w zwiazku z zimowa temp. bedzie sie ofutrzal-bo kaloryfery jeszcze nie wlaczone. Potem jak je wlacza to bedzie zrzucal

[dalia]

:lol: Sama nie wiem ,co lepsze -ogon z koltunkami ,czy wyczesany szczurzy-ale dowiem sie jak go obejrze

Rys uznal ze jest goly i spal dzis ze mna pod koldra-ale u niego cos sie rusza w sprawie futra ,bo ogon grubnie- mysle,ze w zwiazku z zimowa temp. bedzie sie ofutrzal-bo kaloryfery jeszcze nie wlaczone. Potem jak je wlacza to bedzie zrzucal

Anulka jaki szczurzy
ja od zawsze wyczesuje ogony i szczurzego żaden kot nie posiada
Zmrolas zresztą też nie posiada, a jest wyczesywany

[jaaana]

No kryzę ostatecznie, z bólem serca, możesz podcinać. Ale OGON! Profanko!

Mnie nie boli jak czeszę ogon Zmrola też nie
Ojtam zaraz "profanko". Przynajmniej będziesz miała Żywy Przykład Pedagogiczny - nowemu opiekunowi opowiesz o procedurach zabersa, a potem zakończysz:"I tak, droga pani, NIE robimy"

znaczy zabers przydatny jest wielce.

ponieważ...
i w tym momencie pokażesz wrednie spreparowane zdjęcie norwega z ogonem świnksa

[anulka111]

:lol: Sama nie wiem ,co lepsze -ogon z koltunkami ,czy wyczesany szczurzy-ale dowiem sie jak go obejrze

Rys uznal ze jest goly i spal dzis ze mna pod koldra-ale u niego cos sie rusza w sprawie futra ,bo ogon grubnie- mysle,ze w zwiazku z zimowa temp. bedzie sie ofutrzal-bo kaloryfery jeszcze nie wlaczone. Potem jak je wlacza to bedzie zrzucal

Anulka jaki szczurzy
ja od zawsze wyczesuje ogony i szczurzego żaden kot nie posiada
Zmrolas zresztą też nie posiada, a jest wyczesywany

To nie ja zaczelam-to MariaD ocenila ogon mego cudaka swego czasu jako szczurzy


Wg mnie ogon Wiewiorki jest ladny,ale moze byc wiekszy -jak nie bedzie skubany grzebieniem

U ragdoli w ogole jest zabronione czesanie ogona,bo wlos odrasta na nich 2 lata- na Rysku podczesywany przez Alinke- i tak jest bardzo puchaty

[zabers]

No kryzę ostatecznie, z bólem serca, możesz podcinać. Ale OGON! Profanko!

Mnie nie boli jak czeszę ogon Zmrola też nie
Ojtam zaraz "profanko". Przynajmniej będziesz miała Żywy Przykład Pedagogiczny - nowemu opiekunowi opowiesz o procedurach zabersa, a potem zakończysz:"I tak, droga pani, NIE robimy"

znaczy zabers przydatny jest wielce.

ponieważ...
i w tym momencie pokażesz wrednie spreparowane zdjęcie norwega z ogonem świnksa

Bo, jak to mówią, Photoshop - najlepszym przyjacielem człowieka

[zabers]

Wg mnie ogon Wiewiorki jest ladny,ale moze byc wiekszy -jak nie bedzie skubany grzebieniem

On nie musi być ładny. On musi być wygodny i bezproblemowy (w kontekście zmrolowych skłonności do zakłaczania się). Gdyby nawet Zmrol był łysy jak kolano, dla mnie i tak byłby najbardziej zmrolowym ze wszystkich Zmroli. Zmrol ma mieć wygodę. Reszta się nie liczy.

U ragdoli w ogole jest zaqbronione czesanie ogona,bo wlos odrasta na nich 2 lata- na Rysku podczesywany przez Alinke- i tak jest bardzo puchaty

Ale to chyba jak wystawiasz? czy w ogóle? a co by się stało, gdybyś wyczesała raz na jakiś czas? Przeziębiłby się "od ogona"?

[jaaana]

Zawsze można skarpetkę na wyskubany ogon naciągnąć.

[zabers]

Zawsze można skarpetkę na wyskubany ogon naciągnąć.

albo szaliczek założyć

[anulka111]

Im sie nie klaczy ,zreszta Rysiowi tez sie nie dredkuje ogonas.
Po prostu ogona sie nie czesze- Ja ruszam Guciowi tylko jak widze ,ze zrzuca wlosy-u mnie nie ma problemu z zaklaczaniem- koty maja 4 wielkie papirusy w domu- kosza je jak kosiarki i nikt sie nie zaklacza