OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

Mania już u mnie

iwona66 pisze:Mania już u mnie

serduszka też chcesz :twisted:

?

alix76 pisze:
iwona66 pisze:Mania już u mnie

serduszka też chcesz ?

dawno skrzydełek anielskich nie dostałam ,a fajne są :mrgreen:

serduszka też no ale te aniołki były lepsze :mrgreen:

iwona66 - przykład, że zawsze (prawie) znajdzie się ktoś dobry.
Asiu, trzymam za Lilę. Na korytarzu u mnie czeka małe na transport do lekarza (rozpoznanie, odpchlenie i takie tam).

**Adopcje: 12 >>**

iwona66 pisze:Mania już u mnie

Tak,Maniuta jest u Iwony za co jej bardzo dziękuję :1luvu:

Będzie mieć tam cudne warunki w porównaniu do moich.

Strasznie mi przykro,że małej zgotowałam przerzutki.
Mam nadzieję,że znajdzie się fajowy domek. Taki na resztę życia.
Ale teraz poczekamy na sygnał od Iwony co i jak zanim zacznę szukać.

Niestety Lila dziś rano nadal mało gramotna. Do tego Nastka mi się nie podoba.Leżąc nade mną fukało jej w nosie.Po kichnięciu zafafluniła mi twarz.Obejrzałam ją sobie dokładnie.Nos wilgotny, leci woda. Boję się by nie poszła seria chorobowa.Któreś w nocy wymiotowało pianą.

Ranek nie był fajny. Wszystko mi z rąk leciało. Po naszykowaniu żarełka pogalopowałam deczko później do dzikunów.
Zabałaganiłam też u nich deczko dłużej niż zwykle. Zbierając michy zerkłam kątem oka :wink:

i...zamarłam. Z pomiędzy dziur w płocie patrzyły na mnie dziecinne oczy. Małe, bure ...Głodne jak diabli bo faktycznie dziś duże opóźnienie. Nałożyłam lepszej karmy bo mam saszetki zawsze ze sobą.Spierniczało ode mnie jak tylko kontakt wzrokowy złapało. Ale po odsunięciu się moim od płotu dorywało do jedzenia.Dzikie i spłoszone ale jadło. Musiałam pilnować by żarłoczna ciocia mu niczego nie opierdzieliła.Małe ma ze 3 m-ce. Wyliczyłam kiedy się urodziło. Po Bożym Ciele kota przyszła bez brzucha.Myślałam,że nie przeżył żaden kocik. Budki były puste, kotłownię omijała. Chodziła gdzieś daleko.Jak szłam za nią to stawała i tyle.Cholera jasna.Za duży na oswojenie.

Polazłam na poszukiwania garażowego miziaka i zguby. Obeszłam teren.Cisza. Ogłoszeń nadal nie ma.

Asiu, Iwonko, ja nawet aniołków wstawiac nie będę, bo mi miejsca na ekranie nie wystarcz... strasznie trudna ta służba na niwie...
Ja już zaliczyłam wizytę u cioci już po operacji w szpitalu.... Uuufff... wszystko OK.
Musiałam zawrócić, bo sama z tym grajdolstwem zostałam. (Renifera nie ma do niedzieli wieczorem) a i sąsiedzi znowu wyjechali, zostawiając mnie z kluczami i kotami pod opieką...

Podziwiam was za organizację, ja tylko jakoś się staram, bo starać się trzeba :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Organizacji u mnie nie ma.Jest na żywioł wszystko.

Asiu... to co ja mam powiedzieć... :oops:

U mnie chyba na 1000 żywiołów? :oops:

Mila znowu obsikuje dom. Maluchy latają aż im łby odpadają.
Mućka, to znany wariat... Nagle okazało się, zed Żuber jest najspokojniejszym i najbardizej empatycznym kotem...

Ech... a pogoda taka fatalna...

Cieszę się z powodu dt dla Mani, oby się zaaklimatyzowała. Asiu, a Tobie uściski ślę, a wszystkim tu życzę dobrego dnia

Ciotki jestem w szoku Mania to kot bez stresowy

,no może jednak jeżdzić autem nie lubi ,
ale za to ma świetny charakter .
Zawsze przy nowym kocie mam taki mały dystans ,że może nafuczeć ,warczeć i zawsze delikatnie stawiam
pierwsze kroki w zaprzyjaznianiu się z kotem.Mania jest lepsza :1luvu:

Mania się wita ,kita w pionie ,miłe miauuu ,miauuu ,ósemeczka przy nogach .
Mani wszystko smakuje ,Mania wszystko spróbuje ,Mania obciera się po rękach jak stawia się miseczki ,
kuweta oczywiście na 5 z +,Manie można wziąść na ręce .
Jestem pod wrażeniem ufności kota do człowieka

Pogłaskałysmy się długo i żal mi było wychodzić z jej kwaterki ,ale spać kiedyś trzeba :mrgreen:

Asiu bądż spokojna to bardzo zrównoważony kot ,to taki luzak ,że wszędzie dobrze.
Konfrontację ze stadem zostawiam na inny dzień .

Asiu byłam z Wami cały czas tylko w szpitalu pisać nie mogę tylko podczytuję. :ok:

szukamy osoby z Warszawy do przeprowadzenia wizyty przed adopcyjnej na Saskiej Kępie, chodzi o kotkę Frytkę z tego wątku:

viewtopic.php?f=13&t=135752&start=930, o wizytę prosi Randa

iwona66 pisze:Ciotki jestem w szoku Mania to kot bez stresowy ,no może jednak jeżdzić autem nie lubi ,
ale za to ma świetny charakter .
Zawsze przy nowym kocie mam taki mały dystans ,że może nafuczeć ,warczeć i zawsze delikatnie stawiam
pierwsze kroki w zaprzyjaznianiu się z kotem.Mania jest lepsza
Mania się wita ,kita w pionie ,miłe miauuu ,miauuu ,ósemeczka przy nogach .
Mani wszystko smakuje ,Mania wszystko spróbuje ,Mania obciera się po rękach jak stawia się miseczki ,
kuweta oczywiście na 5 z +,Manie można wziąść na ręce .
Jestem pod wrażeniem ufności kota do człowieka
Pogłaskałysmy się długo i żal mi było wychodzić z jej kwaterki ,ale spać kiedyś trzeba
Asiu bądż spokojna to bardzo zrównoważony kot ,to taki luzak ,że wszędzie dobrze.
Konfrontację ze stadem zostawiam na inny dzień .

Ha! A to Mania niespodzianke zrobila!

**Adopcje: 12 >>**

Małe jest, nie chce zniknąć.Małe,bure i przerażone.Na potencjalną mamę prycha a ona też nie jest łaskawa.Nie dojadło małe dziś. Spierdzieliło jak mamcia się przy chrupkach pokazała.Poszłam dziś później by zapodać prowerę rodzicielce.A to robię za dnia.Ważne, by łykła.I sobie malca obejrzałam. Siedział wpierw pod autem bo doczekać sie na jedzenie nie mógł.Ale go doroślaki do michy nie dopuściły. Potem wlazł za płot.Jedno machnięcie przypadkowo ręką, jedno spojrzenie a uciekał.
Boże , sama nie wiem co mam zrobić. Wygląda na 10-12 tygodni.Czy nie za stare na oswajanie?Nie mogę pozwolić sobie na drugą Biankę.Klatkę gdzie postawić? Szlag by to trafił.Bo nie wiem co zrobić.
Chcemy ,musimy odnowić kuchnię ale kotów dostatek. Na razie pozwalam im zajmować się tapetą.Potem pozwolę rozdrzazgować szafki. Ale gdzie je znaczy się koty, upcham jak zaczniemy (kiedyś tam) .Kuchnia wygląda masakrycznie.
Ale to i tak nie ułatwia mi podjęcie decyzji. :cry:

Rozpakowałam cioci Iwonki worek z chrupkami. Znak,ze idzie na zimę. Dostawały je już. Jaka radocha w stadzie zapanowała,że wreszcie ludzkie :wink:

chrupki dostały. Purina nie do końca im wchodziła.Wymieszana z tymi jest ok.
Dziękujemy Iwonce.

OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

Kto przegląda forum