morelowa pisze:Jasne!
Właśnie myślałam, żeby szarlotkę wg tego od śliwek , na weekend...Sobie znowu!
I jak tak ktoś tu narzekał na zadużo jabłek to sobie też myślałam, ze by mi się takie słoiki z gotowymi do ciasta przydały na zimęAle nie, nie chodzi o przesyłanie słoików
Ja mam jeszcze zeszłoroczne, w tym roku nie robię

przepis:
5-6 jabłek
0,5 szkl orzechów włoskich najlepiej zmielonych albo drobno posiekanych
0,5 szkl rodzynek (ogólnie chodzi o to że 1 szkl bakalii)
1 szkl cukru
3 jajka
2 szkl mąki
po łyżeczce proszku do pieczenia i sody
Jabłka obrać i pokroić w kostkę, wymieszać z bakaliami i cukrem i odstawić na godzinę do lodówki
Potem dodać jajka, mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą
Wymieszać - jak się nie klei to będzie dobre
Małą blachę lub tortownicę posmarować margaryną i wysypać bułką tartą (lub wyłożyć papierem do piecz.)
Piec ok 45min w temp 175-180st - sprawdzić patyczkiem
Jak ostygnie posypać cukrem pudrem
Jeszcze nie piekłam ale jadłam wczoraj i było pyszne a jaki super kolor dają mielone orzechy

Dodałabym jeszcze odrobinkę goździków, walinii i cynamonu i może troszkę mniej cukru
