Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

[Kociara82]

cuuuuuuuuuuuuuuuuuuudoooooooooooooooooooooooooooo

[Wyga]

Ale mały pyrdek

[Koczi]

http://i49.tinypic.com/33zef4p.jpg a macie cioteczki jeszcze mniejszego :p z takim nie-kocim wyrazem pyszczka xD

[Wyga]

Alien Te wielkie, nieproporcjonalne głowy u młodych wszelkich gatunków są przecudne

[Koczi]

pierwszy jego pseudonim to alien/ufo teraz to diabeł albo omen XD

[saintpaulia]

Słodzinka.
A gdzie u weta byłaś, jeśli można zapytać? O to czipowanie mi chodzi, bo ja dziewczęta też chcę zaczipować.

[Koczi]

http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/CD1 ... ecznic.doc łap wykaz lecznic w których czipują :3 ja nie wiem nawet jaka ulica u mnie, nie jestem zorientowana zbytnio :p

[Lilka Mrau]

Ceść Edek
Co u ciebie?:)
Ja mam psechlapane, duza sie obrazila bo ja uglyzlem w policek .A ty tes gryzies po tfarzy?
Złoś

[saintpaulia]

Dzięki za linka. Szukam jakiejś zaufanej, konkretnie. Bo wiem, że nie wszędzie dobrze czipują.

[Wyga]

Dzień dobry

[Koczi]

Ceść Edek
Co u ciebie?:)
Ja mam psechlapane, duza sie obrazila bo ja uglyzlem w policek .A ty tes gryzies po tfarzy?
Złoś

Gryzę, ale mało i moja Duża zazwyczaj się śmieje, ale mi nie pozwala...
Ed

jaki Edek dzisiaj jest gryzoń... bije mnie po twarzy łapami, gryzie stopy na łóżku, łydki, ręce... aałaaaaaaaaaa

[saintpaulia]

A to mała paskuda. A moje wszystkie śpią. Błogi spokój.

[Koczi]

no i dziś się podtyka ciągle że obrywa, a to się położył za mną nad ranem to przekręcając się go prawie zgniotłam, ale sie zreflektowałam i przeprosiłam, ale i tak poszedł spać na kosz z brudami do łazienki... a to rano chciał mnie obudzic to mi na twarz skoczył jak spałam to odruchowo go zrzuciłam na bok, bo sie wystraszyłam :p
dziwi mnie to, ze on ciagle mi sie do łóżka pakuje teraz, wczesniej pare dni ze mną spał, potem nie spał, a teraz znowu aby sie tylko mi władować zeby chociaz kawałkiem dupki się o mnie oprzeć (np teraz też...)

[saintpaulia]

Zimniej się zrobiło, może to dlatego. A może chce być milym kotkiem, byś już go do weta nie brała.

[Koczi]

i tak wezmę, o ja niedobra wczoraj zrezygnowałam z transportera, siedział mi pod bluzą, trochę mnie podduszał i myślalam, ze w pewnym momencie zemdleje, bo jakos taksie ułożył, ze mi naciskał bardzo na klate, ale jakoś wyszłam bez szwanku z wyjścia :p

mam nadzieje, ze nasze wyjscia nie beda wygladaly tak