Nie umiem się tutaj odnaleźć, a ZUZIA pilnie szuka domu! Wro

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2012 8:54 Nie umiem się tutaj odnaleźć, a ZUZIA pilnie szuka domu! Wro

Kotka z interwencji sierpniowej.
Piękne popołudnie, słońce świeci i słyszę miauuuuuuuuuuu rozpaczliwe płakanie, wołanie o ratunek.
Lecę w kierunku płaczu i co widzę.... 6 dzieci i maleństwo ... zapłakane, wystraszone kocie maleństwo, i wredne dzieci które je męczą, podrzucają, latają z patykami za kotkiem, a on ucieka... ale sił już brak.Jak się okazało znudził się jakiejś Pani i go wywaliła tydzień temu... 30 stopniowe upały!
Zabieram kotka i do domu! Kociak biedny, zagłodzony, zmęczony.
Moje koty wściekłe. Awantura kocia.
Zuzia miała biegunkę, wymiotowała. Do weta- odrobaczenie, kot zdrowy.
Najadła się, wyspała przykryta kocykiem.
Rano nie ten kot! Wesoły, rozbrykany i ciągle szukający jedzenia.
Dałam ogłoszenia, po 3 dniach pojawiła się miła Pani, sprawdziłam domek polecany przez sąsiadów, ok Zuzia będzie miała dom!
24.00 telefon i sms, że ona to już jej nie chce! Mężowi nie odpowiada! Ale oddać jej nie chciała, dopiero następnego dnia po 16.00. Stan Zuzi? znów wymioty, znów smutek, znów płacz.
7 dni u mnie- radość, rozrabianie, jedzenie! O tak śmietanka, kurczaczek, wątróbka i co masz jeszcze? To ja chętnie:)
Przytulanie- nie lubi być na rękach, ale jak leży to proszę bardzo; głaskać! Mruczenie, wchodzenie pod kocyk:) Zabawy z kotami oooooooo tak!
Pojawia się nowy dom! Super! Zabezpieczyłam balkon, poznałam nową właścicielkę, jej kota.
Zuzia ma dom! Mija 12 dni i znów nie ma domu..... Ponoć tamten kot jej nie akceptował, bo ona żywiołowa a on spokojny, a ona mu spać nie daje... Zuzia ma 3,5 miesiąca to czego się można spodziewać?

Zuzia jest żarłokiem:) jest bardzo mądra, sprytna i żywiołowa. Chętnie bawi się pluszakami, myszkami, sznurkiem. Sama organizuje sobie zajęcie, jest ciekawska. Nie poddaje się bez walki;p tłucze moje koty:) ale tak przyjaźnie pacnie i ucieka:))

Nie mogę jej zatrzymać, mam silną alergię na jej futerko:( Na moje koty nic mi nie jest, a na nią kicham, oczy mnie pieką.
Nie dam rady mieć kolejnego kota:((( Mam już 3 i jak na mieszkanie w bloku bez balkonu to wystarczy.
Dlatego błagam o pomoc, jestem zrozpaczona tą sytuacją:(
Dorota- 6044768 44, Wrocław

lamaliarda

 
Posty: 29
Od: Pt wrz 02, 2011 20:48

Post » Śro wrz 12, 2012 13:28 Re: Nie umiem się tutaj odnaleźć, a ZUZIA pilnie szuka domu!

Dobrze,ze ja zgarnęłaś. Zrób jej ogłoszenai w necie.Najszybciej znajdziesz w ten sposób dom.Fajne foty i tekst.
Przepytaj tylko domy by dobrze trafiła i by zrobili sterylkę i wydaj za umową adopcyjną.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 12, 2012 13:54 Re: Nie umiem się tutaj odnaleźć, a ZUZIA pilnie szuka domu!

Nie mogłam jej zostawić bez pomocy, to taki maluszek bezbronny:)
Dzisiaj zrobiłam sobie parówki, wracam z kuchni i ich nie ma:))) a coś pod stołem głośno mlaska;p

lamaliarda

 
Posty: 29
Od: Pt wrz 02, 2011 20:48

Post » Śro wrz 12, 2012 14:25 Re: Nie umiem się tutaj odnaleźć, a ZUZIA pilnie szuka domu!

lamaliarda pisze:Dzisiaj zrobiłam sobie parówki, wracam z kuchni i ich nie ma:))) a coś pod stołem głośno mlaska;p


:ryk: :ryk: :ryk: skąd ja to znam :) :wink:
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości