Diego Sznurek na swoim - z piękną Sil

[czarno-czarni]

co u chłopaka?

[aliszja78]

Witaj,
Diego był tydzień sam,przyjaciele przychodzili dwa razy dziennie do niego. Jak wróciłam to się tulił i miau.......
Po kilku dniach znowu zaczął lać, i tak cztery razy pod rząd. Dostał zakaz wstępu do sypialni. Znowu będziemy badać mocz jeżeli wszystko będzie okej z medycznego punktu to umawiamy się z behawiorystą. Tak poza tym to się rozbrykał, gdy coś sie jemu nie podoba to kąsa - gryzie; kiedy otwieramy drzwi to wita nas no i chce wyjść na klatkę schodową, tak się to chłopakowi spodobało,że schodzi coraz niżej. Musimy zabierać go do domu. Może on chce na wolność i tym sikaniem chce nam to powiedzieć? Oblewa nam łóżko i kanapę. Wszystko mi przychodzi do głowy. momentami załamuje ręce, ale....on jest taki rozkoszny....a nasi znajomi przyprowadzili w odwiedziny do Diego ich kotka,2-letniego brytyjczyka Kinga. Chodził jeden za drugim, syknęli, wąchali się. Zabawnie to wyglądało. Gdyby tylko Diego nie sikał to miałby koleżankę, a tak mamy stracha....

Buziaki

[Duszek686]

Kurcze...
Ala...
Weźcie tego behawiorystę bez wzgledu na wyniki badania...
Musi skończyć to sikanie

[czarno-czarni]

może o tym łażeniu po korytarzu: moje koty to uwielbiają, więc chodzimy na smyczy ku uciesze sąsiadów
poza tym Morfeusz jako najbardziej "psowaty" jeździ czasem na wycieczki - oczywiście smycz obowiązkowo.

Obroża - wciąż mi się to nasuwa. Ta uspokajająca.

Gryzienie - dajcie mu odczuć, że to nie tędy droga. Nie pokazujcie reakcji, ignorujcie gryzącego kota. Nie może zauważyć, że gryzienie pomaga osiągnąć cel - np Waszą uwagę. Nie karćcie - na pewno nie cieleśnie, nie krzyczcie - ignorowanie niepożądanych zachowań to chyba najlepsza droga. Aha - gryziona ręka "zamiera" by nie była atrakcyjna jako szarpiąca się zdobycz. Zabawy w szarpanie - tylko zabawkami.
A co z odstraszaczami typu spraj "akyszek" ? może tym kanapę wypsikać?

[Duszek686]

Miały być wieści...
Please...

Ja powiem, co wiem...
Diego niestety bez większych zmian - miły, przyjacielski, zabawowy i.... sikający na łóżko z zadziwiającą regularnością
Miał niedawno wizytę Pani Behawiorystki...

Resztę obiecała Duża napisać

[ewan]

Kurcze co z tym sikaniem i to na łóżko akurat Moja Lala jakiś czas temu od czasu do czasu sikała na sofę, szukałam różnych sposobów i wyczytałam gdzieś o folii aluminiowej, rozłożyłam - bała się jej jak ognia kiedy na nią wskakiwała i problem się skończył.
Diego, ogarnij się chłopaku

[aliszja78]

Witajcie,

w miniony piątek u Diego był zoopsycholog. Była pod wrażeniem Diegulca, że taki wesoły i chętny do zabawy, no i odważny. Ale byłam dumna Wizyta trwała prawie dwie godziny, stwierdzono,że Diego czuje się u nas bardzo dobrze, poradzono dwie kuwety z dwoma rodzajami żwirku, więcej uwagi tzn. zabawy z Diegulcem. Możliwe,że sika dlatego, że domaga się uwagi. A my jak jesteśmy razem w domu poświęcamy jej za mało. Ze względu na pracę prowadzimy nie zbyt regularny tryb życia i to go może stresować, trzeba to troszkę zmienić. Np.gdy wracamy bawimy się z nim a potem dostaje jedzonko. Pani pokazała nam różne zabawy z kotem. Nawet kartony do domu sprowadziliśmy. no i po zabawie zabawki mamy schować, nie znudzi się nimi tak szybko. no i zakaz wstępu do sypialni. czasami łamiemy ten zakaz...
I nie koniecznie trzeba wprowadzać do domu drugiego kocika. (a już oglądaliśmy dziewczynę dla Diegulca). jestesmy bardzo zadowoleni z wizyty, teraz wcielamy w życie wszystkie rady.
Poza tym to nasz bohater nauczył się (właściwie to nasza wina) wychodzić na klatkę, tak się to jemu spodobało,że miauczy pod drzwiami a my musimy uważać jak otwieramy drzwi. Kupiliśmy smyczkę i szelki. Ale był ubaw jak ubraliśmy szelki:) Diego chodził cały krzywy, no ale ciekawość zwyciężyła- odbył spacer po klatce.
Odnośnie tych kuwet to Diego załatwia się raz w jednej a raz w drugiej, a już miałam nadzieję,że to wina żwirku...

[czarno-czarni]

mój Morf też uwielbia klatkę, nawet na smyczy po całym domu chodzimy jest zachwycony! Warto spróbować! Spacerujemy codziennie a do tego raz na jakiś czas po podwórku - ale on już to zna i nie obawia się przestrzeni.
Kartony - TAAAK ! To najlepsze zabawki - są różne fajne np w lidlu.
Ja sobie wybieram kilka, rozstawiam po pokoju i wymieniam raz na jakiś czas.
Morf lubi kartony, na które można wleźć.

[aliszja78]

to chyba się wybiorę do Lidla:) powycinałam "okienka" w kartonie. Diego wchodzi do kartonu a ja w okienkach umieszczam myszki, on je łapie. Fajna zabawa dla nas również:)Lubi również tunele, robimy taki z koca. Chowa się tam ze swoją zdobyczą:)

[czarno-czarni]

tunele można czasem tanio na bazarku kupić zaglądaj!
A u mnie też sprawdził sie karton po TV - taki płaski do wczołgania się.
Jeden kot siedział w środku a drugi się huśtał na górze

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=27&t=146022

bajer - ale drogi
ja rzucam koc / ręcznik na podłogę, wkładam pod spód ręke i koty poluja na "coś" cos się rusza

[ewan]

To fakt, że kocia fantazja nia ma granic. A kartony to chyba najbardziej ulubiony koci gadżet a im mniejszy tym lepszy. U mnie też różne torby postawione na chwilę są zaraz okupowane. Lakuś uwielbia wchodzić pod narzutę a Kropka na niego poluje Duży garnek przyniesiony do pastryzacji słoików zaraz stał się fajnym miejscem do spania dla Lali itd,itp

[maueczarne]

U mnie pudełka do trzymania moich szpargałków mogą być tylko plastikowe, bo inne mają zawsze spotkanie z zębami Klary. Ona pudełka kocha i nie ma lepszej zabawki. I wbrew pozorom woli te większe, bo można się w nich schować, pogryźć je i potem pluć kawałkami tektury, a co więcej można w nich mieszkać i spać do woli.

Ostatnio mamy takie duuuuże z zooplusa.
Zaczęło się tak

a potem już tylko wygryzła sobie okienka, zrobiła drzwiczki i zamieszkała w nim. Czując potrzebę udekorowania jej mieszkanka malowałam wokół wygryzionych okien okiennice, drzwi pokolorowałam i ma dziewczyna swój apartament

Polecam jeszcze do zabawy kulki papieru i biedronkę Z nami jedna mieszka już miesiąc i po każdej eksmisji za okno wraca. Klara uwielbia ją obserwować i pacać łapką

[Duszek686]

Wszystkich kibicujacych Diego zapraszamy na zakupy
Piękny kalendarz Kotyliona z kocimi łabądkami - bohaterem sierpnia jest Diego
viewtopic.php?f=20&t=146114

[ewan]

A Dieguś jak z tym siuraniem