Patmol

[psiama]

Ano, szczególnie jesli się np. ma mieszkanie spółdzielcze i jest zakaz takich manewrów.
Jedna moja miewała chwile, że wskakiwała na framuge drzwi i po niej spacerowała
A potem urósł jej brzucho Ale przezornie do dziś mam na drzwiach blokady gumowe uniemozliwiające zamknięcie drzwi pchnietych przez kota czy psa czy tez oczywiście dziecię

[Patmol]

nawet nie wiedziałam, że takie blokady istnieją

mieszkanie nie jest spółdzielcze
własnościowe, w ramach wspólnoty mieszkaniowej
w zeszłym roku zapłaciłam z własnej kieszeni za nowe okna i szkoda mi ich uszkadzać
a koty już obgryzły te klamki od otwierania nie wiem dlaczego

poprzednie okna miały chyba ponad 100 lat ( tyle co kamienica)

[psiama]

Takie coś gumowe, umieszczam od góry na drzwiach i bardzo sobie chwalę, a ma juz 7 lat ... .
Przeciąg nie straszny i nie tylko


100-letnia kamienica, cudo

[rastanja]

Psy, koty, góry- wszystko tu fajowe

[Patmol]

pewnie bo to wątek z Dolnego Śląska

takie doły kopią na spacerach psy na Dolnym Śląsku

[rastanja]

Osz kurde kopie sobie podziemną budę

[ASK@]

Przepraszam za wtręt,ale dziewczyny zajrzyjcie proszę.
Pomoc PILNIE potrzebna!
Patowa sytuacja bo maleńkie dzieci bez mamy siedzą w klatce
viewtopic.php?f=13&t=146023&p=9213688#p9213688

[pozytywka]

Bo Dolny Śląsk jest THE BEST!!!
Wreszcie mam chwilę
się witam
i nadrabiam zaległosci

widzę, że pytałaś o Głazy Krasnoludków, jak już byłam poza zasięgiem
nie wiem, czy się w końcu wybrałaś, my zrobiliśmy sobie tam wycieczkę - jest tam pięknie i bajkowo
zdjęcia może kiedyś zdołam wrzucić u siebie

Kupiłam sobie książkę Joanny Lamparskiej "
dolny Śląsk, którego nie znacie - przewodnik inny niż wszystkie cz. 1"
ta część opisywała też region w którym byłam, ale jest wiele części, są też części o zamkach, o podziemiach, o tajemnicach, skarbach i niezwykłościach
Bardzo ciekawa seria
Wprawdzie z czarno-białymi fotografiami, ale naprawdę z nerwem napisana

[psiama]

Te Krasnoludowe Głazy naprawdę sa niesamowite na fotach .
Jak tylko będę miała okazję - przybędę i zdobędę
Pozytywko wklej cosik

Hahahahaha, ależ sobie cudną norę kamyczka wykopała
Moja poprzednia psina takie cudne dziury kopała, a ziemia fruwała wysoko spod jej pupy

[Patmol]

w końcu nie pojechałam, bo miały być burze i deszcze
i robiliśmy sobie wypady bliżej


cieszę się, że Ci się podobało
ja tamtych stron wcale nie znam, bo ciężki dojazd jest tam autobusem
ale odkąd mam samochód to mogę dojechać wszędzie -więc tez będę chciała poznać

książkę zapisałam -jak ciekawa warto poczytać

[pozytywka]

to wydaje ASIA-PRESS z Wrocławia (Joasia Pres? )
popatrz tutaj
http://www.asiapress.pl/ksiazki.html
wysyłają zamówione książki

[Patmol]

super
i przy dwóch przesyłka gratis

dużo jest fajnych -jak się wypłacę z września, to będę zamawiać
jest tez jedna o sztolniach, kopalniach i takich tam --bardzo je tutejsi mieszkańcy polecają do zwiedzania

[pozytywka]

tylko pamiętaj, że zdjęcia tam są czarno-białe (żebyś nie była rozczarowana)
tylko 2 pozycje maja kolorowe zdjęci; te na których jest nazwisko fotografa, ale to są raczej albumiki zamków i pałaców, z bardzo króciutkim opisem pani Joanny
Ja te wszystkie książki oglądałam w księgarni, zobacz, bo może u Ciebie tez będą, obejrzyj, przeczytaj spis treści i wtedy zamów.
Mnie się książka bardzo podoba, bo fajnie napisana z podziałem na rejony w Sudetach z dokłądnym opisem, co warto zobaczyć w danych miejscowościach, trochę historii, trochę ciekawostek, przejrzysty układ książki.
Mam ją zresztą teraz na biurku, bo czytam sobie w tramwaju, jak jadę do pracy
książkę czytam na papierze, a zdjęcia w kolorze oglądam w sieci

[Patmol]

zdjecia mi nie są potrzebne bo i tak sobie to chce obejrzeć w realu
ale informacje potrzebuję bardziej
i chętnie ciekawostki poczytam

szczególnie o tych terenach mniej znanych
śmiałam się ostatnio się ze znajomej z Wałbrzycha, że znaa Świnoujście, a o Głazach Krasnoludków nawet nie słyszała

a ten zalew jaki? można spacerować wokoło?

[pozytywka]

zalew piękny, zarośnięty
wygląda jak jezioro
co roku odbywają się na nim zawody windsurfingowe (aaaaale tam wieje, sama widziałam, ja deskarze tam pędzą) i zawody wędkarskie (podobno woda tam jest cudownie czysta)
Nie próbowaliśmy obejść całego jeziora, tylko poszliśmy na spacer z Paprotek do Bukówki i z powrotem, możliwe, że da się z Bukówki obejść dalej, ale nie wiem czy samym brzegiem, czy lasem, to jest jednak spory kawałek
można tez z Paprotek wejść na Zadzierną, zejść do Bukówki i wrócić brzegiem jeziora do Paprotek; szlak dobrze prowadzi, wycieczka nie za długa i ze zdrową nogą można spokojnie obskoczyć w 2-3 godzinki, wliczając w to popas na Zadziernej, z której nie chce się schodzić na dół, tak obłędny jest widok na Paprotki, zalew i panoramę gór