Wróciłam... ale nie pytajcie jaka zmęczona jestem. Spałam pół dnia, ale i tak jeszcze nie pomogło. Zabawki kociastym bardzo się podobają, szczególnie tunele

O fotki postaram się na dniach jak ogarnę walizki i w ogóle cały ten bajzel. Tylko gdzie ja to wszystko wsadzę?

Powiem,że najbardziej cieszył się Flek,Timuś i Dafne jakby niedowierzali

Oluś też mnie miło zaskoczył - ciągle siedział mi na kolanach i się miział

Młody urósł przez te niecałe dwa tygodnie, że hoho!