wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

Ewuniu, to nie to samo. Mnie jest o niebo łatwiej, mam o wiele mniejszy metraż do ogarnięcia, mężula, który jest jeszcze bardziej walnięty na temat czystości niż ja i mam więcej siły. Podziwiam cię za to, jak u ciebie jest jak w domu. Wiesz, o co mi chodzi.

Oj tak, u Ciebie Ewuś jest tak swojsko i przytulnie... i przyznam, że czuję się u Ciebie jak w domu :mrgreen:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Zapraszam w odwiedziny

Ewuniu, dziękuję. Tylko zupełnie nie wiem kiedy (a przecież mam dla Ciebie czajnik i papier do faxu) :oops:

W ten weekend jadę na wystawę kotów do Wrześni, w przyszły kurs robienia biżuterii i imprezę pro-zwierzęcą na Ursynowie, a w okolicach kolejnego zostanę "babcią"... moja MCO Izunia jest w 6 tygodniu ciąży... to będzie mój (a właściwie nasz) pierwszy poród.... :roll:

Mnie dla sikających najbardziej sprawdza sie polar z wypełnieniem z takiej ociepliny grubej. Jest to ciepłe, lekkie i szybko schnie. Polar mam z resztek ze szwalni. To można załatwić tam gdzie szyja np ciuszki dziecięce polarowe, czy kurtki polarowe. albo mozna taki z metra kupić. Ja kiedyś dostałam za froco takie spore resztki uszkodzone, czy podarte z hurtowni. Napisałam i przysłali. Byłam w szoku.
A tę ociepline zaraz poszukam. Mnie to siostra kupuje w jakimś sklepie przyzakładowym.
Super wypelnienie jest z takich malutkich kuleczek. Zaraz poszukam na allegro, może akurat będą.

Przy okazji - chciałabym kupić bawełnianą flanelę jednobarwną pościelową - gdzie tego szukać? Bo jakos u nas sklepy z materiałami poznikały:(

Ta ocieplina to coś takiego
http://allegro.pl/owata-watolina-wlokni ... 04241.html

Jakbyś miała linka do tej ociepliny to będę wdzięczna.
Sklepów z materiałami u nas pod dostatkiem, ale tam same sztuczne materiały. Ale jest też z "misiem", a z tego świetnie się sierść mokrą ręką zbiera (drapaki tym obijają).

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Bianka 4 pisze:Ewuniu, dziękuję. Tylko zupełnie nie wiem kiedy (a przecież mam dla Ciebie czajnik i papier do faxu) W ten weekend jadę na wystawę kotów do Wrześni, w przyszły kurs robienia biżuterii i imprezę pro-zwierzęcą na Ursynowie, a w okolicach kolejnego zostanę "babcią"... moja MCO Izunia jest w 6 tygodniu ciąży... to będzie mój (a właściwie nasz) pierwszy poród....

No, jak się takie bogate, urozmaicone życie prowadzi, to nic dziwnego

Ja kupiłam tę grubą ocieplinę. W niektórych mam nawet podwójnie.
Ale polecam, bo sprawdza się fajnie.
Kiedyś dawałam do wewnątrz ścinki polarowe, ale są dość ciężkie. Kiedyś miałam też ścinki tej ociepliny, tak jak na poduszki. Ale to po wielu praniach zawsze gdzieś sie zbija w jednym miejscu i trzeba rwać. Dlatego najlepiej wyciąć prostokaty i spokój.
Z miśka mam zrobione posłania na parapet. Pokrowiec z miśka jest nakładany.

Tu jest wypełnienie ale nie takiego szukałam
http://allegro.pl/wypelnienie-kulki-sil ... 14257.html
To czego szukam to takie kulki elestyczne jakby styropianowe.

edit:
Znalazłam.
np takie
http://allegro.pl/50l-granulat-styropia ... 94110.html
Wystarczy wpisać granulat styropianowy. Mam takie legowisko dal kotów, bardzo je lubią. To legowisko z Royala chyba.

EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:Ewuniu, dziękuję. Tylko zupełnie nie wiem kiedy (a przecież mam dla Ciebie czajnik i papier do faxu) W ten weekend jadę na wystawę kotów do Wrześni, w przyszły kurs robienia biżuterii i imprezę pro-zwierzęcą na Ursynowie, a w okolicach kolejnego zostanę "babcią"... moja MCO Izunia jest w 6 tygodniu ciąży... to będzie mój (a właściwie nasz) pierwszy poród....

No, jak się takie bogate, urozmaicone życie prowadzi, to nic dziwnego

Wolałabym troszkę spokojniejsze życie.... :roll:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Bianka 4 pisze:
EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:Ewuniu, dziękuję. Tylko zupełnie nie wiem kiedy (a przecież mam dla Ciebie czajnik i papier do faxu) W ten weekend jadę na wystawę kotów do Wrześni, w przyszły kurs robienia biżuterii i imprezę pro-zwierzęcą na Ursynowie, a w okolicach kolejnego zostanę "babcią"... moja MCO Izunia jest w 6 tygodniu ciąży... to będzie mój (a właściwie nasz) pierwszy poród....

No, jak się takie bogate, urozmaicone życie prowadzi, to nic dziwnego

Wolałabym troszkę spokojniejsze życie....

Sama sobie takie wybrałaś

. Przecież nikt Cię na siłę nie ciągnie na wystawy czy na kurs biżutkowy

EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:
EVA2406 pisze:
Bianka 4 pisze:Ewuniu, dziękuję. Tylko zupełnie nie wiem kiedy (a przecież mam dla Ciebie czajnik i papier do faxu) W ten weekend jadę na wystawę kotów do Wrześni, w przyszły kurs robienia biżuterii i imprezę pro-zwierzęcą na Ursynowie, a w okolicach kolejnego zostanę "babcią"... moja MCO Izunia jest w 6 tygodniu ciąży... to będzie mój (a właściwie nasz) pierwszy poród....

No, jak się takie bogate, urozmaicone życie prowadzi, to nic dziwnego

Wolałabym troszkę spokojniejsze życie....

Sama sobie takie wybrałaś . Przecież nikt Cię na siłę nie ciągnie na wystawy czy na kurs biżutkowy

Bo to zwykle tak bywa, albo nie dzieje się nic, albo wszystko naraz.... :roll:

Bianeczko

jutro miną 2 miesiące od wspólnego rzucenia nałogu :ok:

właśnie, Mario jak Ty sobie radzisz :?:

bośmy zapomniały zapytać :oops:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Z tego co wiem to kiepsko

puszatek pisze:Bianeczko jutro miną 2 miesiące od wspólnego rzucenia nałogu
właśnie, Mario jak Ty sobie radzisz bośmy zapomniały zapytać

Puszatku, faktycznie to już dwa miesiące :ok:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Cfaniarka miała iść do nowego domku, ale domek okazał się nie godny takiej panienki.
Marysiu, co Ty na to? :twisted:

wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

Kto przegląda forum