
Justyś, ściskam!
Moderator: Moderatorzy
Iljova pisze:Pedrusiu brakuje nam Ciebie...
Ty jesteś już w niebie
Podążasz ścieżkami wspaniałej krainy![]()
Za Mostem Tęczowym, a my się smucimy
Bo choć wiemy że szczęście Cię tam spotkało
Nam Twego życia na ziemi było za mało...
Justa&Zwierzaki pisze:Z FB :
Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie. Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie. Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej. To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.
A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem
Justa&Zwierzaki pisze:Dziś wieczorem jak byłam na spacerze w parku z Laryską i Fibusiem zobaczyłam fajny patyk za którym by Pedruś chetnie pobiegł i nawet chciałam go podnisć , ale potem sobie uswiadomiłam po co, Pedruś juz nie pobiegnie, biega teraz za Teczowym Mostem:(:(:( ,a na przedpokoju została niebieska smycz Pedrusia, szelki też a jak wracam do domu nikt nie szczeka bo Laryska i Fibuś nie szczekają...
Kaprys2004 pisze:Justynko - przytulam Cię mocno.. Pedruś jest z Wami na spacerze. Jestem pewna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości