Skarpecia, Niunia, PusiaKlusia, Kelsi i Fajans

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 03, 2012 9:29 Re: Skarpecia, maluchy-kluchy(Mają DS!) <3

kalair pisze:Czyli standarcik. :lol: :D

Sprawdza mnie co wyjdę na dwór i wrócę, obwąchuje mnie, mojego TŻ'ta w poszukiwaniu obcych zapachów :mrgreen:
Zazdrośnica mała :roll:
A ja bym jej chciała sprawić małą futrzatą kulkę jako towarzysza zabaw. Chyba poczekam na sezon kociakowy wtedy i tak będą potrzebne tymczasowe domki to jak przez tydzień przetrzymam będę wiedziała czy brać futrzaka, czy resztę życia spędzi samotnie Peciulka samolub :roll:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob mar 03, 2012 14:08 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Oby nie, fajnie, jakby miała towarzysza. :ok: :ok:
Witanko, miłego dzionka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 11, 2012 7:10 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Dawno się nie odzywałam :oops: Miałam już tyle kociaków w domu że mogę stwierdzić że przestała być tak agresywna jak wcześniej. Ostatnio miałam też na tymczasie awaryjnie 2 dorosłe kotki.
Peciucha się strasznie rozrosła. Nie jest tłusta, ale okrąglutka :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 11, 2012 15:20 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Ooo! Wróciła nam Pecia! :lol:
Dostojna panienka! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 11, 2012 15:39 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Wróciła wróciła, samotnością się nie nacieszyła bo dotarły dziś do mnie dwa małe czarne kociaki na tymczas :)
Trochętego za dużo, ale jak odmówić, gdy nie ma gdzie dać... :oops:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 11, 2012 15:49 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Ogłaszasz??
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 11, 2012 17:11 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

kalair pisze:Ogłaszasz??

Narazie nie, muszę je trochę oswoić :)
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 12, 2012 10:08 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

no paczta kogo tu przywiało
gdzies ty była jak cie nie było
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro wrz 12, 2012 12:05 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Jak tymczasik?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob paź 06, 2012 15:28 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

kalair pisze:Jak tymczasik?

Został mi słodki czarny kocurek straszny przytulak, teraz też się do mnie przytula :) Jego siostrzyczka już trafiła do nowego domu :)
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob paź 06, 2012 16:00 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

:ok: :ok:
A co u Was??
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 08, 2012 15:43 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

kalair pisze::ok: :ok:
A co u Was??

Peciuszka polubiła kociaka, na początku była nerwowa co do niego, nieraz mu po łebku dała, teraz ma zajecie :) Gdy maluchy były na adopcjach przez weekend chodziła i miauczała, chyba tęskniła (choć nie lubiła ich wtedy jeszcze :D)

Niedawno też Pecia chciała ukarać kociaka. Jeden z nich wlazł na parapet, wywalił mi doniczkę, caaała kuchnia w ziemi... więc się zdenerwowałam złapałam go i pytam głośno "coś zrobił?!", na co Pecia z wieelkim napuszonym ogonem, sru na niego się rzuciła 8O Ale oczywiście chcąc jego objąć łapami złapała moją rękę :lol:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro paź 24, 2012 11:14 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lis 20, 2012 17:01 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

Witamy cieplutko! A Facik piszczy, miaukoli dokładnie jak Iriska! :lol: Słodkie! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 20, 2012 17:23 Re: Skarpecia, czyli kochany samolub.

kalair pisze:Witamy cieplutko! A Facik piszczy, miaukoli dokładnie jak Iriska! :lol: Słodkie! :D

Twoja Iryska też tak szepce? :D Czy tylko te piski ma takie same? :D On jak chce to potrafi zamiauczeć, do lodówki jest pierwszy, śpi sobie grzecznie na kanapie nieprzytomny, mój TŻ idzie do kuchni, Facik ino usłyszy drzwi od lodówki to startuje jak rakieta i idzie się o niego zabić bo prosto pod nogi się rzuca coby o nim nie zapomnieć podczas robienia kanapek :D
Żebyś go widziała jak wczoraj wariował jak kroiłam kurczaka na porcje- Skarpecia grzecznie siadła pod stołem, ani myśli ruszyć sama! Bo wie, że na końcu dostanie. On natomiast poczuł to zaczął latać to z mojej nogi na kanapę, na podłogę, do Peci, sprawdzić czy w kuchni nic nie ma już nałożone, spowrotem do mnie, miaucząc co chwilę, ale robił to jak piłeczka kauczukowa odbijająca się od ścian :D
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 24 gości