SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Mała a ta arlekinka nie miała wcześniej rozwolnienia jak ją wydawaliśmy?? no naprawde wygląda gorzej niż wcześniej przed domkiem

no to AgaPap powodzenia i czekamy Ciebie jak już tam pozałatwiacie :wink:

achaa, i jaki to był adres tego miejsca w Szopienicach gdzie ma się odbyć akcja adopcyjna?? Kurde, szkoda, że nie mamy plakatu, muszę się nauczyć tego :evil:

Miała na początku, jak była adoptowana nie miała
teraz, po dwóch dniach antybiotyku kupal twardy jakniewiemco

akcja jest bodajże na ulicy 11 listopada-ale to jeszcze potwierdzę
plakaty robi fundacja Korczaka, z opisem co tam będzie na całej imprezie, bo ma być sporo atrakcji, min z logiem schroniska i info o naszej obecności plakat jest
Napisze do nich-może mi prześlą wersję internetową

Aga-tez trzymam :ok:

ok, to czekam na plakat etc, postaram się wpaść na przysłowiową godzinkę ale nie obiecuję (jak się dobrze zorganizuję)

Uff, udało się. Zeska pierwszy raz w swoim 12-letnim życiu zaszczepiona :piwa:

No i nie odbyło się bez ofiar, nasz pan wet ma łape poharataną ale stwierdził, że nie odpuści. Zresztą potem TŻ przyniósł mu rękawice spawalnicze i to wtedy się udało, na schodach ją dorwał, obsyczał

i złapał za kark i kuja dał :ryk:

Siedzi teraz obrażona księzniczka pod sofą a Felix jej towarzyszy :mrgreen:

A co z tymi Szopienicami, bo coś nie kojarzę z tą akcją? :oops:

Kiedy i gdzie dokładnie?

no to gratulacje :ok:

o akcji w poniedziałek więcej postaram sie napisać
jest 15ego, w Kcach Szopiennicach godz 10-18ta

a ja przekazuję wieści od Tygryka-pamietacie go? tego burego kilkunastoletniego kota

> Dzień dobry Pani Iwonko:-)
> Zamieściłam zdjęcie Tygryska na stronie fb Niekochanych, ale nie wiem, czy jest ono tam widoczne, w każdym razie spieszę donieść, ze Tygrysek miał dzisiaj badaną krew pod kątem nerek, no i nie jest źle, wyniki nieznacznie się poprawiły. Nie są w normie, są podwyższone, ale lekarz mówił, że leczymy pacjenta, nie wyniki, a Tygrysek ma się nie najgorzej, najważniejsze, że wyniki się nie pogorszyły! Będziemy dalej walczyć, mam nadzieję, ze będzie dobrze;-)Następne badanie (o ile będzie wszystko
> ok) gdzieś za 6 tygodni, żeby Tygryska też zbytnio nie katować tymi wyjazdami, bo dzisiaj rano była masakra z włożeniem go do kontenerka:( Tak mi go żal było...
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Ula

Tak bardzo żal :cry:

Taka piękna,delikatna kicia.

Werka i maluszki,którym mamkowała [*][*][*]

:crying:

Biedna Werka

strasznie przykro, to była śliczna kicia (*)
:cry:

Besi też odejdzie

podejrzewam ze ma FIPa

u reszty bez mzian, oprócz olbrzymiej ich ilości

na kociarni od dziś Brombilla i Buba

jest też nowe kocię
prześliczna dymka alaRuska, około 2,5 miesięczna
cudo

echmm, Besi

Mała czy ktoś potrzebuje imienia ? Jestem teraz na wakacjach i trochę nie ogarniam naszego forum

Może jakaś grupa kotów sie załapie, znacie?
viewtopic.php?f=1&t=145852

poczytałam o rękawicach spawalniczych przy szczepieniu kota

i mogę spokojnie powiedzieć, że moja "Niekochana" Stokrotka to prawie koci ideał. Jest po zabiegu usuwania kamienia z pęcherza, kamień gdzieś wetom zniknałł podczas zabiegu, albo się rozkruszył, albo wypłynął. Zbadali mocz i są struwity. Kotka u wenerynarza grzeczna bardzo. W domu jedynie buczy przy zmianie pielerauszki i strasznie nieszczęśliwa z powodu kaftanika. Byle do piątku, wtedy ściągamy cewnik.
Dopiero teraz jak dbamy i chuchamy na kicię, uświadomiałam sobie jak ciężko musi być schroniskowym kotkom po zabiegach

no to nadal za Stokrocie :ok:

w schronisku dzis rano było bez zmian
oprócz sobotniej nowej piątki i małej ruskiej nie było rano nowego kota
Zaden tez nie znalazł domu niestety

mała ruska-426/12
od 8 09 w schr
tricat 10 09

za domki najnowsze :ok:

Mała ja mam dla Ciebie stówkę na niekochane za łóżeczko turystyczne kotowiczanki - pożyczyła mi dla bratówki, ale jej już nie potrzebne i kazała potem na bazarek z nim. Bazarku nie zdążyłam zrobić, bo brat od razu dla małej zdecydował się wziąć, bo i tak mieli kupić

Tylko muszę iść do banku i wypłacić, bo posłał mi na zlikwidowane konto i okazało się, że mimo, że rachunek zamknięty to przelew wcale nie wrócił do niego tylko bank u siebie zawiesił. Idiotyczne normalnie, a gdybym nie wiedziała, że przelew wysłał to bank co by zrobił? Bo przeciez nikt mnie nie poinformował z banku, że jakieś pieniądze czekają do wypłaty :evil:

SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

Kto przegląda forum