[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Oto kciuki, chociaż tak moge pomóc na odległość. A rękawice musisz mieć pyszne i wyborne, bo widzę, że mały nie może się pwostrzymać od skosztowania :p

- zarządzamy koniec sezonu na Zdechlaki Muranowskie?

Przydałoby się, bo nie wyczymiem :roll:

rastanja, on tylko tak początkowo groźnego strasznie dzika udawał. Rękawic już nie używam, wyjmuję za futro, głaszczę gołymi rękami itd. Zajęło to jakieś 2h

Jeszcze jest mocno przestraszony i pewnie trzeba będzie uważać na ręce przez najbliższe parę dni, ale zdecydowanie dobrze rokuje

Uszy czyste, pcheł też specjalnie nie widać, ale na pewno zarobaczony, bo brzuchol wzdęty i twardy, a sam kotek dość chudy i wygłodzony. Wciągnął wczoraj saszetkę whiskasa jeszcze w klatce, potem drugą animondy i jeszcze na noc dostał trochę fosterowego conva, to też nie pogardził :roll:

Zęby ma zdrowe :mrgreen:

CZYLI SOLIDNIE NAKARMIŁAS ROBALE :mrgreen:

tak mi się krzyknęło co byś zauważyła że już jestem :wink:

Za zdrowie młodego :ok:

Czyli apetyt dopisuje diablątku

to najważniejsze!

Dopisywał - dziś już gorzej. Albo się wczoraj nawp...ł i ma dość, albo stresik - wczoraj żarł ze stresu, dziś stres żre jego

Ale kupa do kuwetki była, siku też - siku zresztą było wszędzie, nie tylko do kuwetki.
Bidul taki mały, przestraszony

Już znowu jemy normalnie

I wywracamy kuwetkę do góry kołami :twisted:

I syczymy, ale zaczynamy się rozluźniać na rękach, drapany tyłeczek jakoś tak sam się do góry podnosi

Za mniejsze i większe zdechlaczki i niejadki :ok:

Uuuufff... dopiero dotarłam do chałupy i wstępnie ogarnęłam (czytaj: nakarmiłam) towarzystwo.
Wit ma doktorskie pozwolenie na skrzypienie przez sen

Tzn. nie zaszkodzi prześwietlić, ale raczej nie ma tam co szukać. Serducho bije prawidłowo, a to o to się bałam najbardziej :roll:

Z RTG się wstrzymamy na razie - są pilniej potrzebujący :roll:

Ogólnie 2,75 zdrowego kota :twisted:

Kawał kota z niego się robi, nie wiem, czy nie przebije Brzdąca

Elmer opatrzony weterynaryjnie, dziabnął mnie tylko 2x na pożegnanie (nie chciał się rozstawać?) :roll:

Dostał antybiotyk, bo jest ideologicznie podejrzany i miał trochę temperatury, zrobiliśmy RTG i jakieś tam lekkie coś jest, ale co to się dowiemy, jak Naczelny obejrzy foty. Zainstalowany u Szalonego Kota na proces cywilizacyjny

Bardzo dziękuję JoKotowi za objęcie dzieciaka opieką :1luvu:

I Szalonemu Kotu wraz z TŻtem za przyjęcie dzieciaka pod swój dach :1luvu:

Uważajcie na paluszki :mrgreen:

Niah niah niah :twisted:

Elmer łypie póki co z budki. Ma spokój i ciszę, niech się kuruje. Dużo zmian w życiu ostatnio, trzeba myśleć.

Czemu mam wrażenie, że myślenie to jednak nie będzie jego mocna strona? :roll:

Matko i córko, niech ktoś zdejmie ze mnie czarnego upierdliwca!

Tyle razy mówiłam, że ja chętnie go wezmę :roll:

W zamian za 4 kolczaste, żarłoczne upiorzyce :twisted:

Wielbłądzio pisze:Tyle razy mówiłam, że ja chętnie go wezmę
W zamian za 4 kolczaste, żarłoczne upiorzyce

Nawet nie wiesz, co mówisz :roll:

Ostatnio zaczęłam doceniać swoje nieadopcyjne dziki :roll:

Przynajmniej mi nie siedzą na głowie

Ale też ŻRĄ. I ŻRĄ. I ŻRĄ :twisted:

Spoko, gorszy od Maćka raczej już nie może być, a z Maciejem męczę się od ponad 5 lat.

[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Kto przegląda forum