Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka DT/DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 08, 2012 12:03 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

ja zrobię ogłoszenia dla Mirabelki, potrzebuję tylko lepszych zdjęć. Mam nadzieję, że jutro lub pojutrze uda mi się tam pojechać i zrobić zdjęcia.
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Nie wrz 09, 2012 11:24 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

O, to fajnie :)
Dobre zdjątka po podstawa do ogłoszeń.

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie wrz 09, 2012 13:17 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Edytka była dziś u Mirabelki...jak znajdzie chwilkę to na pewno napisze coś nowego..

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie wrz 09, 2012 18:14 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Poprosiłam o testy na FiV i FelV, bo pomyslałam, że przed ewentualną adopcją dobrze by było... Tym bardziej, że niepokoiły mnie 2 rzeczy: blady nosek kotki, wtedy i teraz oraz to, że po miesiącu w lecznicy, przy dobrym apetycie wciąż chudziutka, gdzieniegdzie kości sterczą :(
Mirabelka ma białaczkę :(

Moje obserwacje z wizyty jakby mniej już istotne :( Zdjęcia wyszły bardzo słabe, może dlatego, że byłam z córeczką, teraz myślę, że kotka jej się bała, a nie nas... Chociaż dziecko zachowywało się spokojnie, mimo to kotka była zestresowana, postawiona przypadła do ziemi, wkrótce uciekła, a nie chcialam stresować jej bardziej. Pani doktor mówiła, że na co dzień w stosunku do znanych jej osób kotka jest zagadująca i przylepna, widać było ze sposobu, w jaki opowiadała o zwyczajach zwierzątka, że bardzo koteczkę lubi...
Pomyslałam, że zabranie kotki z lecznicy bedzie dla niej ogromnym stresem, bo ona uważa to miejsce za swój dom...

Potem telefonicznie pytałam o wynik, no i... pan doktor zaproponował, że kotka zostanie u nich jako taka "lecznicowa" kotka. Powiedział, że wystarczy, że od czasu do czasu podrzucimy trochę karmy.
W obecnej sytuacji to najlepsze co może ją spotkać. Cieszę się- tak przez łzy...

Obrazek
By merolik at 2012-09-09

Obrazek
By merolik at 2012-09-09

Obrazek
By merolik at 2012-09-09

Obrazek
By merolik at 2012-09-09
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Nie wrz 09, 2012 18:37 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Jak szkoda :cry: , biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam też :( Z drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze.. :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 09, 2012 18:40 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

morelowa pisze:Jak szkoda :cry: , biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam też :( Z drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze.. :?

Też bardzo bym chciała takich zapewnień. Myślę,że z serca propozycja wyszła.Mogli zaproponować wyjście ostateczne a zaproponowali dom.To dobrzy ludzie. Mała ,może jak poczuje się "u siebie" to nabierze apetytu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 09, 2012 18:43 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

morelowa pisze:Jak szkoda :cry: , biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam też :( Z drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze.. :?


To nowa lecznica, ile, rok tam są dopiero, młoda załoga... To, co do tej pory widziałam i słyszałam, pozwala im zaufać. Naprawdę. Bo się czuje, że ją lubią.
Cytat z pani doktor: "Nawet kolega, chociaż w domu ma tylko szczurka, no lubi zwierzęta, ale nie ma, polubił ją". I ten kolega to właściciel lecznicy, i właśnie on sam mi zaproponował po przekazaniu wyniku, że kotka pozostanie "lecznicowa", nie prosiłam go o to, czyli musiał wcześniej przemysleć... W każdym razie - mamy im podrzucać karmę i będziemy w kontakcie.
Jakby coś się zmieniło, można ją zabrać. Tylko dokąd?
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Nie wrz 09, 2012 19:43 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

zapytam pana doktora czy może mimo to ogłaszać ją....może znajdzie się ktoś kto zechce kotkę "plusową"...ludzie maja koty białaczkowe albo może ktoś zechce ja jedną...no bo nie powiedziane,że kotka będzie żyła rok....może żyć znacznie dłużej...tylko to takie moje pomysły ...pan doktor może nie chcieć jej oddać :D

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie wrz 09, 2012 20:21 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Jakby nie chciał jej oddać, to tak jakby była jego i miała ds :D Kto jak kto ale wet chyba wie, że koty białaczkowe potrafią długo żyć :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 10, 2012 7:47 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

morelowa pisze:Jakby nie chciał jej oddać, to tak jakby była jego i miała ds :D Kto jak kto ale wet chyba wie, że koty białaczkowe potrafią długo żyć :D

poza tym -kwestia opieki weterynaryjnej byłaby rozwiązana.....dzis zapytam pana doktora..
pojechały też do Boliłapki kociaki bez matki..."butelkowe"...może lecznica je przejmie???
pojechało też jedzonko dla Mirabelki...
może ktoś z Białegostoku miałby ochotę odwiedzić czasem naszą koteczkę? wspomóc ją jakimś "dobrym" jedzonkiem?? jeśli tak- to PROSIMY ZAPRASZAMY DZIĘKUJEMY :ok: :1luvu:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon wrz 10, 2012 14:27 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Maluszki zostały w lecznicy a MIRABELKA JEST JUŻ OFICJALNIE LOKATORKĄ BOLIŁAPKI!!!
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 090&type=1

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon wrz 10, 2012 20:05 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Sob wrz 15, 2012 14:23 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

A z łapką w porządku? Bo taka podkulona, nie obarcza jej pewnie?

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie wrz 16, 2012 5:20 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

morelowa pisze:Jak szkoda :cry: , biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam też :( Z drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze.. :?

na dzień dzisiejszy po odebraniu pięciu kociąt "butelkowych" w stanie faktycznym odbiegającym od opisywanego przez lecznicę-zaczynam mieć wątpliwości...trzeba pewne sprawy wyjaśnić,dogadać i upewnić się...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie wrz 16, 2012 7:27 Re: Koteczka z otwartym złamaniem łapy, po operacji, szuka D

Oj :(
A już się cieszyłam...
I właśnie - z tą łapką.. Czy ona tak zostanie? Czy ja zamierzają jakoś leczyć..i jak kicia się tą łapką posługuje?

A na czym polega 'stan faktyczny odbiegający....' ?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości