Misia - ślepa sunia z cukrzycą - zamieszkała na Roztoczu :-)

Zgadzam się, główkę na razie zostawimy.
Można by napisać, że ją nieodpowiedzialnie wywaliłaś na bruk z powodu alergii i zrobić jej nowe zdjęcia, np. na torach. A nóżkę włożymy w gips, abo najlepiej dwie! No i podpis jakiś chwytliwy, typu: Ostatnia droga Misi... do hycla!

alinka6 pisze:Zgadzam się, główkę na razie zostawimy.
Można by napisać, że ją nieodpowiedzialnie wywaliłaś na bruk z powodu alergii i zrobić jej nowe zdjęcia, np. na torach. A nóżkę włożymy w gips, abo najlepiej dwie! No i podpis jakiś chwytliwy, typu: Ostatnia droga Misi... do hycla!

ciekawie kombinujesz
najlepiej jeszcze że jestem w ciąży i dziecko jest uczulone - to co się urodzi - to nic nowego słyszałam już takie tłumaczenia
to jeszcze dodajmy, że wzięłam sobie pieska na wakacje a teraz idę do szkołuy to się psa pozbyłam

W sumie to już tutaj takie rzeczy z cammi wypisujemy, że chyba najwyższa pora na sensownego posta.
Zatem oto on: Misia jedzie do domu! Forumowego! :1luvu:

alinka6 pisze:W sumie to już tutaj takie rzeczy z cammi wypisujemy, że chyba najwyższa pora na sensownego posta.
Zatem oto on: Misia jedzie do domu! Forumowego!

a to domek przyszły się przestraszył tego co wypisujemy?
domku? :ryk:

Cammi pisze:
alinka6 pisze:W sumie to już tutaj takie rzeczy z cammi wypisujemy, że chyba najwyższa pora na sensownego posta.
Zatem oto on: Misia jedzie do domu! Forumowego!

a to domek przyszły się przestraszył tego co wypisujemy?
domku?

Ależ skądże :wink:

Domek się ogarnia i nie może się doszczekać :kotek:

Super nowina! :1luvu:

Bagienka pisze:Ależ skądże Domek się ogarnia i nie może się doszczekać

Bagienko, ja też się ogarniam, jutro zadzwonię

alinka6 pisze:
Bagienka pisze:Ależ skądże Domek się ogarnia i nie może się doszczekać

Bagienko, ja też się ogarniam, jutro zadzwonię

Ją już się nie mogę doczekać zdjęć i wieści z nowego domku

ja tak tylko zaznaczę temat na niedaleką przyszłość
zaczniemy za chwilkę szukać domku dla cukrzycowej kotki, prawda?
Może dla urozmaicenia domek się na dogo znajdzie? :-)

fajnie by tak było

a tym czasem czekamy na wieści jakie tam ustalenia i kiedy nastąpi transfer Misi
toż to będzie fajny dzień :-)

proszę pamiętać co by uwiecznić go choć jedną fotką

Cammi pisze:ja tak tylko zaznaczę temat na niedaleką przyszłość
zaczniemy za chwilkę szukać domku dla cukrzycowej kotki, prawda?
Może dla urozmaicenia domek się na dogo znajdzie?
fajnie by tak było

a tym czasem czekamy na wieści jakie tam ustalenia i kiedy nastąpi transfer Misi
toż to będzie fajny dzień
proszę pamiętać co by uwiecznić go choć jedną fotką

Prawdopodobnie tym dniem będzie czwartek :kotek:

Dokładnie

czyli w sumie 1 dzień
no bo dziś ten poniedziałek to się już kończy co znaczy, że się go nie liczy
czyli dziś jakbybył wtorek
a skoro wtorek jest to się nie liczy dnia
czyli zostaje środa a nawet nie no bo kiedyś trzeba się przygotować
czyli już!

to ja mam teraz po szampana już iść :-)

[quote="Cammi"]to ja mam teraz po szampana już iść :-)

[/
Eee tam iść! Teraz to już powinnaś pić!!! :ryk:

sam się nie przyniesie
postuluję co by po drodze wpaść do mnie na szampana
Bagienko Wy rówież
wszyszczy!

Dobra, ale niech Babu obieca, że też przepije ze mną bunderszafta!

Misia - ślepa sunia z cukrzycą - zamieszkała na Roztoczu :-)

Kto przegląda forum