pare minut temu znalazłem małego kotka , trochemi zajeło aby go załapac ale sie udało , jestem jaki jestem szkoda mi takich zwierzakow a kotek ktory ma niecałe połtora miesiaca no nie poradzi sobie sam . Biegał miałczał pod samochodami i tu pytanie , chce w poniedziałek zaniesc go do weterynarza i co tak by najlepiej zrobic dla kotka , jakies zastrzyki ? tabletki ? , potem oddam go w dobre rece.
Idź do sensownego weterynarza, to wszystko Ci powie. Na pewno trzeba malucha odrobaczyć, być może odpchlić i z czegoś wyleczyć. Potem dobrze byloby zaszczepić.
Nakarm go teraz - tylko nie przekarm, bo możesz mieć śmierdzącą niespodziankę