bardzo dziękujemy wujkowi Andrzejowi

jak tylko conv dotrze dam znać.
wczoraj Bebulec znów przyszedł pod kołdrę

ona nigdy nie mruczała ,a wczoraj jak głaskałam ją po główce miałam wrażenie że w środku chodzi traktor,na zewnątrz jednak nic nie było słychać
Tulinek i Maja mają sranie ,Smoku jakiś smutniejszy ,Dyziowi paprze się oczko ...jedzą ,ale mniej się bawią..
odstawiłam surowe mięsko ,zobaczymy czy atak niedobitego wroga czy żywienie .
Dyzio dostaje Genta z Difadolem.
Zaraz do weta z BB i Blusikiem.
Dość
