Behemot VIII

[psiama]

Och, och, jak tu wzniosle
AYO, nie wiedziałam, że Twój ex to aż tak ...

Fajny plecak, rączki odciążysz . Zaprezentuj się z nim wakacji .

A z paczałkami tos nieźle zakrtęciła. Czy nie wie, że sie toto chowa do futerału, bo koteczki obgryzac zauszniki lubią ? Tzn. moje lubią ...

[AYO]

Stanowczo za stara już jestem na takie hece - ledwo się dotorupałam. Gdybym nie wsiadła na pętli, to licho by było - nabita na sztywno torba na kółkach typu "emerytka" i drący się wniebogłosy kotek
Paniątko lansowało się w autobusie, rozpuszczając buzię głośno i znienacka co kilka minut, osyczało i prawie ugryzło miła dziewczynę, która zachwycała się jego urodą - jest szybki jak żmija , nie zdążyłam jej uprzedzić, na szczęście kociara ...

[psiama]

O to wesoło
AYO, Tobie bardzo potrzebny osobisty szofer

[jozefina1970]

A ja obejrzę jak wrócę do PL

[pozytywka]

AYO potrzebuje autka, bo szoferem sama jest

[psiama]

To autko bardzo pożądane, nawet z ewentualnym ładnym właścicielem

[AYO]

Ze względu na deficyt szoferów, potrzebuję podwyżki, żeby móc autko utrzymać

[AYO]

A ja obejrzę jak wrócę do PL

Zdradź sekret Józiu - gdzie się obracasz ?

[AYO]

Czy ktoś uwentualnie chce kotka, który:

- syczy jak żmieja, jeżeli mówisz do niego "kici-kici";
- rozwala ci zębami przedramię, bo właśnie chcesz go uspokoić w przenosce w drodze do ogrodu;
- nie wraca przez 6 godzin po przyjeździe do ogrodu;
- a jak w końcu wróci, to nie jest w nastroju do żartów

No w mordkę, z kim ja się zadaję

[AYO]

No dobra - śpi teraz w gnieździe z polarowych kocyków, wystawia białe paputy i nie oddam Go nikomu

[alix76]

Nie wezmę, ale mogę dołożyć podobnego ananasa do kompletu

[AYO]

Teraz ZUPEŁNIE POWAŻNIE - dwie godziny temu zwierzątko przyszło, pojadło i popiło, po czem zainstalowało się na belce pod sufitem i odmawia kontaktu
Chyba boi się czegoś, ale nie wiem czego

[AYO]

alix proszona o kontakt !!!!!!!!!

[AYO]

Niech ktoś do mnie zadzwoni !!!!!!!!

[AYO]

Któregoś dnia przerobię to źwierzątko na futerkową czapkę

Ja resztki futra z głowy drę, a maleństwo do mnie mgriii mówi lądując mi pionowo z belki