[WAWA] Cudowne niebieskie kociątko do adopcji!

dodałem linka małej niebieskiej na watku dla niebieskich tutaj viewtopic.php?f=1&t=115814&p=9194678#p9194678

Tiranne, jeden z moich kotów również nie ma oka. Adoptowałam go z wątku Ślepaczków jako dorosłego kocura z dziurą po oku. Przeszedł zabieg oczyszczenia i zaszycia oczodołu. Jest najnormalniejszym w świecie kotem a znajomi, którzy mnie odwiedzają w pierwszym kontakcie zachwycają się jaki cudny kot a dopiero po dłuższym czasie rejestrują, że "on chyba nie ma oka" :wink:

Jeśli planowałaś adopcję, to bierz tę cudną dziewczynkę, za dwa tygodnie jak sierść zacznie odrastać będzie po prostu wyglądała jakby figlarnie przymknęła jedno oko

Pozdrawiam serdecznie

andrzej780 pisze:dodałem linka małej niebieskiej na watku dla niebieskich tutaj viewtopic.php?f=1&t=115814&p=9194678#p9194678

Dziękuję

Jahoda, ja też jestem tego zdania

Mój psiak stracił oko i ludziom, którzy go nie znają sporo czasu zajmuje zauważenie, że psiak nie ma oka :roll:

Koteczka dalej szuka swojego ludzia. Sączek z oczka wyjęty, kicia czuje się dobrze...i czeka na nowy domek :kotek:

może jakies zdjęcia, jeżeli można prosić :oops:

dodałem malutką do wątku ślepaczków forumowych tu viewtopic.php?f=1&t=127731&start=1320

ciężko mi uwierzyć, że jeszcze w niej się nikt nie zakochał. Żeby nie była mężatką to już bym miała 3 sierściuszki

jest przepiękna, ale TŻ się nie zgadza na 3ego kotka i koniec :cry:

Goyka pisze:ciężko mi uwierzyć, że jeszcze w niej się nikt nie zakochał. Żeby nie była mężatką to już bym miała 3 sierściuszki jest przepiękna, ale TŻ się nie zgadza na 3ego kotka i koniec

postaw go przed faktem dokonanym, albo zero seksu -niestety zawsze działa :evil:

hahahaha dobre :twisted:

Tobie żona też tak kiedyś zrobiła? :ryk:

Goyka pisze:hahahaha dobre Tobie żona też tak kiedyś zrobiła?

żona nie - bo takowej nie posiadam, ale podziałało...

Iza_ z Zabrza na innym watku pisala, ze obserwuje watek malej ale za daleko dla niej zeby pojechac, moze napisz do niej Draugia na PW ze transport ogarniemy

ja się na pewno dorzuce byle malutka znalazla szczesliwy domek

hahahaha, jesteście boscy :ryk:

Andrzej - mam tylko zdjęcia sprzed operacji...ale zaraz zmienię pierwszy post - będzie łatwiej ogarnąć zainteresowanym, którzy nie mają Facebooka.

Goyka, ale dlaczego Iza się nie odezwała? Mogła przecież tutaj też to napisać i coś by się wymyśliło...a tak, nie wiem czy to nie tylko słowa rzucane na wiatr... :roll:

Wiadomo, że wolelibyśmy żeby domek Szaruni był w Warszawie...ale zawsze można wziąć coś innego pod uwagę, jeśli znajdzie się na prawdę dobry domek :wink:

niebieskie znajdują szybko domki, niech no tylko wyleczy się do końca :ok:

a jak kociczka dogaduje się z innymi kotami?

jak się miewa mała, niebieska dziewczynka ? może jakieś nowe zdjęcia do podziwiania :oops:

Jahoda pisze:Tiranne, jeden z moich kotów również nie ma oka. Adoptowałam go z wątku Ślepaczków jako dorosłego kocura z dziurą po oku. Przeszedł zabieg oczyszczenia i zaszycia oczodołu. Jest najnormalniejszym w świecie kotem a znajomi, którzy mnie odwiedzają w pierwszym kontakcie zachwycają się jaki cudny kot a dopiero po dłuższym czasie rejestrują, że "on chyba nie ma oka" Jeśli planowałaś adopcję, to bierz tę cudną dziewczynkę, za dwa tygodnie jak sierść zacznie odrastać będzie po prostu wyglądała jakby figlarnie przymknęła jedno oko
Pozdrawiam serdecznie

Potwierdzam!!!
Miałam szczurkę z usuniętym okiem i ludzie w ogóle wręcz nie zauważali, że nie ma oka!
Mała tak samo będzie pełnosprawnym kotem, jak te z dwoma oczkami. Nie wolno nawet się zastanawiać, tylko brać cudo, w dodatku przemiłe!!

Kciuki najmocniejsze za piękny domek :ok:

[WAWA] Cudowne niebieskie kociątko do adopcji!

Kto przegląda forum