Sikająca kotka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 07, 2012 18:31 Sikająca kotka

Mam problem z kotką sikającą gdzie się da,podobno jest to jej złośliwość ,tylko na co?Czy ktoś zna jakiś sposób jak ją oduczyć ,jak ją uspokoić?

jan6110

 
Posty: 2
Od: Pt wrz 07, 2012 18:26

Post » Pt wrz 07, 2012 18:56 Re: Sikająca kotka

Koty to nie ludzie, nie potrafią być złośliwe. Sikanie objaw rui, choroby lub problemów behawioralnych. Jeśli kotka jest wysterylizowana, trzeba ją przebadać (krew, mocz). Aby szukać problemów behawioralnych, trzeba wykluczyć przyczyny zdrowotne.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 07, 2012 18:59 Re: Sikająca kotka

Kotka nie jest wysterylizowana,weterynarz wyklucza chorobę

jan6110

 
Posty: 2
Od: Pt wrz 07, 2012 18:26

Post » Pt wrz 07, 2012 19:03 Re: Sikająca kotka

No to trzeba ją wysterylizować, posikiwanie to częsty objaw rui. Mam nadzieję, że weterynarz wykluczył chorobę po badaniach a nie "na oko" :wink: .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 07, 2012 19:07 Re: Sikająca kotka

Jakie badania miała wykonane kotka?

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 19:11 Re: Sikająca kotka

Jak chcesz ją oduczyć, to najpierw musisz poznać przyczynę. Ważne jest to, gdzie sika, czy jest to tylko znaczenie kropelkami moczu, czy opróżnia cały pęcherz, czy robi to przy kimś, albo w ukryciu. Przypomnijcie sobie też to, od czego to się zaczęło, w jakich okolicznościach. Bardzo ważne jest też to, gdzie stoi kuweta, jaki tam jest żwirek, czy w tym momencie jest sprzątnięta i gdzie kotka robi kupę.

filo

 
Posty: 11757
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 20:54 Re: Sikająca kotka

jan6110 - Kotka nie jest złośliwa, tak jak niemowlę wyjące wniebogłosy też nie jest złośliwe - po prostu to jest jedyny dostępny mu środek komunikacji.
Kotkę trzeba przebadać (badanie moczu - może mieć kamienie lub piasek w moczu - diabelnie bolesne, ale da się wyleczyć), może mieć ruję - skoro nie jest wysterylizowana; może też stało się coś, co ją przeraziło (po pokazie pirotechnicznym tuż koło mojego domu miałam 2 dni sprzątania, bo tyle czasu zajęło, żeby środki uspokajające (feliway) zadziałały.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 07, 2012 21:18 Re: Sikająca kotka

Dodam, bo nie zwróciłam uwagi, że ona niesterylizowana. Bywają kotki, które znaczą teren. A koty znaczą teren właśnie moczem. Zapobiega temu sterylizacja, tylko jeśli to już długo trwa, to kotka mogła się mocno przyzwyczaić i nie tak łatwo będzie ją oduczyć. Dlatego najlepiej sterylizować kotki zanim mają złe nawyki.

filo

 
Posty: 11757
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 09, 2012 19:41 Re: Sikająca kotka

Również mam problem z sikającym kotem, więc rozumiem co czujesz.

Przede wszystkim badania moczu i krwi oraz usg, żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje w pęcherzu. Jeżeli jesteś w stanie wydać więcej pieniążków to polecam zrobić dokładne badania krwi (koszt około 60 zł).

Martynique

 
Posty: 10
Od: Sob cze 11, 2011 13:50




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 68 gości