Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2012 10:08 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Ale cudne oczka :1luvu:
Edek to prawdziwy przystojniak :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 07, 2012 10:17 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

KubaTST pisze:Wymorduj zabawowo Edka wieczorem :D Tylko tak fest, żeby sam miał dość.

morduję go od 20-21 do północy, potem idzie spać, znów wstaje o 1 i do tej 2 popierdziela :p drugi kot nie wchodzi w grę... a ja zasnąć o 00:30 nie umiem :p albo moi współlokatorzy go niechcący budzą chodzeniem po domu i gadaniem, a potem mi rozbawionego kotka zostawiają :roll:
psiknięcie podziałało, nie rzuca się na mnie aż z takim zamiarem mordu i obserwuje, co mu wolno

właśnie mój współlokator przetrzymuje serenadę Edka, który MIIIIAAAAAUUUUUCZY, bo mu się nudzi/próbuje wyprosić coś z lodówki :lol:

przebiegł mi po klawiaturze:
09er120u978333333333333333333333333333972356
6
9/8*\

Erin, dziękujemy i witamy u nas :D

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2012 10:37 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

To nie pozawalaj mu spać za dużo w ciągu dnia :P Może się wydać okrótne, ale to działa 8)

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 10:49 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

nie śpi, a raczej ja próbuje nie pozwalac, ale jego można wziąć i nim podrzucac jak śpi, a i tak oczu nie otworzy :roll:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2012 10:50 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Czyli nie masz wyjścia i musisz nauczyć się zapadać w równie mocny sen :ryk:

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 11:36 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Z kociakami tak niestety bywa, chociaż ja miałam szczęście bo jak tylko gasło światło to Malagito się zgodnie z nami kładł spać. :1luvu: Potem miał etap wstawania i wojowania w okolicach 3-5 rano, akurat w moim okresie maturalnym (odczuwał chyba mój stres). :twisted:
Za wiele z takim nie poradzisz, skoro ma niespożyte pokłady energii, chyba że zamiast godziny przed snem będziesz go wybawiać 2-3. :roll:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 07, 2012 12:47 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Ceść Edek co nie ma kledek ...co i po co ci kledki co?:P
Złoś

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 12:52 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

A co to kredki?
Ed


bosz, kocię usnęło, bo juz nie miał siły biegać :roll: dręczyliśmy go ze współtowarzyszem niedoli, on uwielbia torby eko na zakupy, wskakuje w nie z rozpędu jak youtube'owy Maru w pudełka :roll: :lol:

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2012 13:06 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Mój Malaga też takie uwielbia, robi dokładnie to samo. :lol: Albo kładzie się w środku takiej, ja mu jakimś sznureczkiem po podłodze jeżdżę, a on tylko hyc! łapę wyciąga i od razu chowa, jak mu się nie uda złapać. :mrgreen:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 07, 2012 13:44 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Koczi pisze:A co to kredki?
Ed


bosz, kocię usnęło, bo juz nie miał siły biegać :roll: dręczyliśmy go ze współtowarzyszem niedoli, on uwielbia torby eko na zakupy, wskakuje w nie z rozpędu jak youtube'owy Maru w pudełka :roll: :lol:

maly duzy takie cos ma , i nie pozwala mi sie bawic tym , to taki patyk ale wsrodku ma takie cos kololowe , jak on tym dusi po kartce to to zostawia kololowe slady Oo

Złoś

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 07, 2012 13:57 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Moje bestie kochają pudełka. Każde jest dobre. Teraz im robię pietrową budowlę z pudeł z Ikeii. :mrgreen:

Zazdroszczę Edziowi fotek.
Gaja
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt wrz 07, 2012 18:33 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

nie ma czego zazdrościc Gajeczko, mi się w większosci nie podobają :p

dostaliśmy pakę z animalii, myślałam, że w gratisie dostaniemy jakąś zabawkę czy cos, a dostalismy malutką puszeczkę almo nature, zjadł ją w ramach kolacji :p nie jakoś super łapczywie (nie tak jak gerberki i surowe mięcho, gdzi emiska znika w ciągu minuty...), ale zjadł :p

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2012 19:56 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Zabawkę by pewnie zaraz zgubił, a tak to przynajmniej brzusio pełny. :D

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pt wrz 07, 2012 20:50 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Edek właśnie namietnie kopie w nowej kuwecie xd
czy wasze koty tez robią salto w locie zanim złapia zabawke? Edek fikołki robi zawzięcie aż wpada w ściany/meble/buty itd :p ganiałam go póki co 20 minut,odpaliłam sobie Zaćmienie i oglądam Edwarda, ale Cullena :wink: w ramach zabicia czasu kiedy macham wstążką jak durna :lol: zastanawiam sie, gdzie Edziowa ukochana różowa myszka, nie widziałam jej cały dzień :(

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2012 20:54 Re: Przygód kilka Edzia ćwirka... ;)

Koczi pisze:Edek właśnie namietnie kopie w nowej kuwecie xd
czy wasze koty tez robią salto w locie zanim złapia zabawke? Edek fikołki robi zawzięcie aż wpada w ściany/meble/buty itd :p ganiałam go póki co 20 minut,odpaliłam sobie Zaćmienie i oglądam Edwarda, ale Cullena :wink: w ramach zabicia czasu kiedy macham wstążką jak durna :lol: zastanawiam sie, gdzie Edziowa ukochana różowa myszka, nie widziałam jej cały dzień :(

Coś czułam własnie ze ogladasz ^^
Złoś biega po pokoju ze swoja ulubiona myszką ktora dostal od nas jak zabieralismy go do domu :)

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuza i 224 gości