BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2012 19:41 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

4 zdjęcie cudne :ok: :D Stoooo laaaat :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 04, 2012 19:43 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Sto lat dla koteńki :D Ależ ona dziecinnie wyszła na tym zdjęciu 8O
Wszystkie panny piękne
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2012 19:54 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Dziękuję :1luvu: .

Lola ma dziecinną minę , a do tego cały ryjek ukurzony bo chwilę wcześniej była w kuwecie, a ona zawsze najpierw kopie tunel do Azji zanim coś zrobi i się regularnie cała opyla ;) .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Wto wrz 04, 2012 20:32 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

To może Lola spotka się z moimi kotami w jakims tunelu :mrgreen: Mi się trafił archeolog i kopacz zawodowy :twisted:

Karola nie wyobrażam sobie konkursu na miss miau bez Loli i Pixi: viewtopic.php?f=20&t=145808
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2012 20:35 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Wszystkiego kocio-najlepszego dla Loli :1luvu: :kotek: :balony: :birthday: :dance2: :dance:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto wrz 04, 2012 21:06 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Obrazek zdrówka kochana Loleczko, bądź zawsze zdrowa i wesoła :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto wrz 04, 2012 21:59 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

sto lat dla Loli :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2012 22:10 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

i ja dołączam się do życzeń :birthday:

cudne fotki, jak zawsze zresztą :) ale Mila wydoroślała :)

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Śro wrz 05, 2012 18:44 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Revontulet pisze:To może Lola spotka się z moimi kotami w jakims tunelu :mrgreen: Mi się trafił archeolog i kopacz zawodowy :twisted:

Karola nie wyobrażam sobie konkursu na miss miau bez Loli i Pixi: viewtopic.php?f=20&t=145808


Niewykluczone :lol: :lol: .
Żadna tak nie ryje jak ona ;) .
A co do konkursu to kocice mówią, że przemyślą :wink: .

Dziękujemy za życzenia 8) :wink: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon wrz 10, 2012 18:40 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Troszkę spóźnione lecz z serca płynące życzenia :birthday: :balony: :torte: Wielu cudownych lat dla koteńki. :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 29, 2012 19:49 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Lola skończyła 2l

Mila chora :( . Mam doła.:( Jak tak nieraz szalała do upadu i robiła dziką demolkę to zdarzało się, że miałam tego po uszy, a teraz jak leży smętnie to ... marzę, żeby znowu coś zrzuciła, stłukła, pootwierała wszystkie szafki i zrobiła sobie tam imprezę, powywlekała wszystko na podłogę i żeby o 3 nad ranem urządziła sobie dziki galop.
Nie chce jeść, a podtykałam jej po nos wszystko co uwielbiała, nawet na Gourmeta nie chce spojrzeć, niewiele pije, leży smutna, często siedzi w pokurczonej pozycji. Bez sensu. :( Była oczywiście u weta, ale nic nie jest lepiej, jutro znowu jedziemy. Wczoraj wymiotowała. I jest taka smutna. :(

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob wrz 29, 2012 20:17 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

No Milunia dostałaś taki fajny dom,tyle przeszłaś,nie rób tego Dużej :( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: to za Milcię :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob wrz 29, 2012 20:32 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

biedna Mila :roll:
może zjadła coś czego nie powinna ..
a co mówi wetka? ma jakąś teorię, czy leczy 'na zapas'?
trzymam mocno kciuk, żeby szybciutko wróciła do rozrabiania :ok:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Sob wrz 29, 2012 20:32 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Ojej Karola, to mnie zmartwiłaś :(

A co powiedział wet ? Jakieś podejrzenia tego stanu ?

Moja mała , słodka Milunia .

Ja jeździłam cały ten tydzień z Marcelem do weta. On ma 5 lat i po raz pierwszy w życiu miał biegunkę.
Z jakiego powodu ? Nie wiem .
Podejrzewam, że surowy indyk był coś nie teges.Nie był przemrożony, dałam mu po przyniesieniu ze sklepu, no i była rewolucja ...
Wetka podejrzewała nawet salmonellę, ale zbadałam kupę u siebie w laboratorium i wynik wykluczył salcię.


Karolka, mogę tylko trzymać mocno kciuki za Milunię i wierzę że wróci do zdrowia pod dobrą opieką weta i Twoją ...
Smutno mi .... :(
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 29, 2012 20:45 Re: BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II. Mila :(

Osłuchowo i na macanego niczego wetka się nie dopatrzyła, gorączki Mila też nie miała. Stwierdziła tylko lekko zaczerwienione gardło. Jutro chyba trzeba będzie zbadać krew bo tak to nie wiadomo o co chodzi, skoro podane leki niczego w jej samopoczuciu nie zmieniły. Teraz myślę, że to może znowu coś z pęcherzem, co prawda ona sikała ostatnio jak należy, ale może znowu coś się tam dzieje, a nie dało tak widocznych objawów jak kiedyś. Niczego niedozwolonego też nie zjadła.
Leży skulona obok mnie, zjadła dziś dosłownie łyżeczkę mokrej karmy i z 10 chrupek - podstawiałam jej pod nos najróżniejsze rzeczy - wąchała, kuliła się i po chwili odchodziła. Normalnie to zjadłaby to wszystko w minutę.
Bardzo się o nią martwię. :(

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 36 gości