KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM (*)

Przepraszam,ze dopiero teraz pisze,ale rano pojechałam do Kropki,w efekcie spoznilam się do pracy ponad godzinę i dopiero teraz mogę...W dodatku z komórki,wiec bez polskich znaków...
Kropcia wyglada lepiej...ale dalej nic nie jadła... Ma podlaczona kroplowke,nawadniajaca i odżywczą... Czekamy na USG...
Nocne wyniki bardzo złe... Prawdopodobnie przewlekla niewydolność nerek :cry:

- parametry mocznika i kreatyniny podwyższone 7/10 razy... Anemia... Szczegółowe wyniki wstawię późnym wieczorem,jak dojade do domu... Stosunek albumin do globulin na granicy rozpoznania FIP :cry:

Czy ten Jej spokój wynikał z faktu,ze była juz chora :?:

Czy ja cos zawalilam :?:

Jestem załamana...
Trzymajcie kciuki za moją Dziewczynkę...

Aga podczytuję i trzymam kciuki baaardzo mocno

I nie obciążaj się w żadnym razie -TY NIC NIE ZAWALIŁAŚ :!:

Aga, nic nie zawalilas.
Niestety, one czasami przychodza po pomoc zbyt pozno.
Trzymam kciuki.

Dopiero czytam

Bardzo mi przykro :cry:

Nie wiń siebie i trzymaj się mocno. Trzymam za Kropkę i Ciebie :ok:

Aga, koty, szczególnie z epizodem "wolnościowym" mają skłonność do chorób nerek

. Nie masz wpływu na to, że kotka była chora, często w domach się "sypią"

. Może uda się ustabilizować i poprowadzić kicię :ok:

Musi być dobrze!

Aguś, Ty nie zrobiłaś nic złego, nawet tak nie myśl :!:

Będzie dobrze, musi być. Kropeczko :1luvu:

nie wygłupiaj się :!:

Kropka dalej w inkubatorze...
USG będzie ok. 21...
Dostaje kroplowki,antybiotyki i wszystko co można...

Walcz Koteńko...

Walcz!Nie poddawaj się!Masz cudowny domek, który czeka!

Domek czeka...

Kropcia ma już zalatwioną konsultację u podobno najlepszej pani doktor nefrolog- Agnieszki Neska-Suszyńskiej... Która okazała się być moją znajomą !!!
Dziś wysyłam mailem wyniki-postępowanie ma być z Nią konsultowane. W czwartek powtórka badań i wizyta...
To jedyna dobra informacja dziś ...

Trzeba wierzyć, że kolejne wiadomości też będą dobre.
Aga- my tu jesteśmy z Tobą i trzymamy mocno kciuki za Kropeczkę.

Dobrze,ze jestescie :1luvu:

Dziękuje

To wielka ulga,ze można napisać co się czuje i być zrozumianym...
Jedna z moich "koleżanek" z pracy na wieść o tym,ze jade jeszcze dziś do Kropki,zareagowała salwą śmiechu-nigdy jakoś za Nia nie przepadalam,ale teraz moje uczucia jeszcze bardziej się zmieniły na niekorzyść dla niej... I nie umiem nad tym zapanować...

Aga&Iskierka&Lady pisze:Jedna z moich "koleżanek" z pracy na wieść o tym,ze jade jeszcze dziś do Kropki,zareagowała salwą śmiechu.

Wygląda na to, że słusznie nie darzyłaś jej sympatią.Nie myśl o niej. Nie warto.
Teraz myśl o Kropeczce.

dana2509 pisze:
Aga&Iskierka&Lady pisze:Jedna z moich "koleżanek" z pracy na wieść o tym,ze jade jeszcze dziś do Kropki,zareagowała salwą śmiechu.

Wygląda na to, że słusznie nie darzyłaś jej sympatią.Nie myśl o niej. Nie warto.
Teraz myśl o Kropeczce.

Dokładnie, Kropka jest najważniejsza i ma już grupkę wiernych, kibicujących fanów na forum

A ludźmi nie warto się przejmować. Iść do przodu i robić swoje :ok:

Nie myślę...po prostu musiałam się wygadac...

Myślę oczywiście o Kropeczce non stop...
I zaczynam doszukiwać się przeznaczenia w tym,że Kropcia trafiła właśnie do mnie...
W tak krótkim czasie tyle się wydarzyło... Z Iskierką i Lady tyle nie przeszłam w ciagu 4 lat!!!

KOTECZKA Z KOZIENIC-PO CIEZKIEJ CHOROBIE ODESZLA ZA TM (*)

Kto przegląda forum