Ale ponudzę Was troszkę foto-relacyją z wakacyji
Było wiejsko, było sielsko czasem też anielsko...


Było też bardzo, bardzo a nawet na maxa ptasio


Niektórzy z nas zdobywali góry

A czasami zapierało dech w klacie...

(sparafrazuję podpis wyczajony u znajomych - Grześ wyszedł na brzeg jeziora i zadziwł się - pierwszy raz widział jezioro. Niemniej zdziwione było jezioro - pierwszy raz widziało Grzesia...)
cdn...




































.













**