Jego Wysokość Malagito :)

[Wyga]

A właśnie! Moja mama nie boi się pacania bombek, bo ma nie szklane. Nie wiem z czego ale takie co się nie tłuką

[solarie]

Widzę, że Hania i Bilon też okupywali choinkę, w końcu tyle świecidełek. My mamy wiele bombek, które mogłyby kota zainteresować, np. kilka takich ptaszków ze sztucznymi piórkami, które się przypina do gałązek na drzewku - oj polowałby na nie, daję głowę.

Będę chyba musiała w trakcie Świąt pożyczyć bombki od mojej siostry, bo ona ma właśnie nietłukące, ale to akurat ze względu na swoje dzieci.

[Miraclle]

Serialu dzisiaj nie będzie!

W końcu wrzesień, duże zamiast wielbić koty będą wlepiać gałki oczne w tv

[solarie]

No właśnie, niedopuszczalne, nie? Gdyby Malagito potrafił obsługiwać telefon pewnie od razu wykręciłby numer do TOZu na skargę, że tu są jakieś seriale ważne od jego osoby, hańba.
Pewnie dlatego dzisiaj od rana cały czas przychodzi na mizianie i zabawę, opędzić się od niego nie można.

[Wyga]

Koty chyba mają takie dni, że albo są szczególnie niezależne, albo ciągle z człowiekiem. Nie nadążysz za takimi

[solarie]

Mnie to w sumie cieszy, ja uwielbiam się z nim miziankować.

Swoją drogą stwierdziłam, że nie ma bata - jutro jak podam Malagicie jedzenie to jednocześnie włączę na komórce stoper i zmierzę mu czas jedzenia, bo on mi tu bije jakieś rekordy pochłaniania mięsa. Zastanawiam się nawet nad zakupem jakiejś tej miski spowalniającej jedzenie, bo mogłabym przysiąc, że miska z mieszanką opróżnia się w jakieś, ja wiem... piętnaście, dwadzieścia sekund?

[Wyga]

To On w ogóle gryzie? Szok, że nie wymiotuje, kot tytan

[solarie]

No właśnie mnie to zastanawia. Chociaż dzisiaj miał jeszcze ostatnią porcję "starej" mieszanki, mojej pierwszej, a tam była większość mięsa zmielona i drobniutko pokrojona, żadnych sporych kawałków - może to dlatego? Jutro już dostatnie znowu nową mieszankę z kaczką w sporych kawałkach i zobaczę jak to będzie wyglądało. Bo jak tak dalej pójdzie to zamiast trzech dużych posiłków normalnie będę mu dawała po jednej małej łyżeczce co godzinę albo coś.
Z jednej strony na pewno nie jest głodny, bo dostaje dziennie jakieś 160 gram i jak zje posiłek, to nie prosi o więcej, nie żebrze jak my jemy. A z drugiej na posiłki rzuca się tak, jakby został ledwie z ulicy zgarnięty.

[Wyga]

Może już tak ma, że lubi szybko jeść Gorzej, jeśli większe kawałki też będzie tak próbował wciągać.. Bo nie życzę mu powtórki z wczoraj...

[solarie]

Z wczorajszej mieszanki nic nie zwrócił, to w sobotę się zdarzyło jak ją robiłam i dałam mu tej wołowiny do spróbowania. Pocieszam się, że może znowu będzie się bawił w wyławianie pokrojonych kawałków spomiędzy przemielonych i dzięki temu jedzenie zajmie mu więcej czasu.
Okaże się, chociaż zaczął mnie troszeczkę stresować tym wciąganiem jak odkurzacz.

[Wyga]

No tak, to w sobotę było..się pomyliłam..
Nie mam pojęcia jak sprawić aby kot jadł chętnie ale nie, aż tak łapczywie.. Pozostaje mieć nadzieję, że faktycznie z większymi kawałkami potrwa to dłużej.

[solarie]

Czas już na nas, Malagito ziewa co i rusz, poganiając mnie do łóżka, a kimże ja jestem, żeby z nim walczyć... Mrrruczaśne dobranoc i do jutra!

[KubaTST]

[...] W końcu wrzesień, duże zamiast wielbić koty będą wlepiać gałki oczne w tv

NA WSPÓLNEJ!! NA WSPÓLNEJ!!
godzina 20.00 to znowu moja godzina wczoraj z Kubą zasiedliśmy przed tv i z zapałem oglądaliśmy mój serial. Tekst "to on!, to on!, to on zabił Janusza !!!!!!" powtarzaliśmy śmiejąc się jak dzieci, choć w sumie scena śmieszna nie była za bardzo
To jest jednak plus tego, że nadchodzi wrzesień - wreszcie koniec powtórek

A tak przy okazji
Cześć Wam Miłego dnia

BTW. o zgrozo moje koty nie śpią, a jest dopiero 8.30

[Koczi]

aaargh, czego ja mam słabą antenę, ktora na tym zadupiu nie łapie mi kanałów w HD... zostaje mi tvn player XD w roku akademickim mielismy zwyczaj ze współlokatorami zasiadac na maraton na wspólnej + m jak miłość

[Lilka Mrau]

Dzień dobry )
Myziam Malage na przywitanie Złoś śpi , Maciej w szkole^^Dziś ze Złosiem idziemy po niego do szkoly:)