LaRosaNegra87 pisze:hej Wercia, no i jak Ci tam jest na obczyznie?

Dojechalam o 11 na miejsce.Nie ogarniam klawiatrury.Do pracy ide od wtorku.Ni
e mam glosu w laptopie juz cos popsulam.. musza mi to zlukac bo nie znamniemieckiego zabardzo...
Wiesci z domu mam na bierzaco kotki tak mi ojciec karmi ze nie chca jesc na noc.. tyle dobrze ... i krolika karmi .. balam sie o niego bo ja go wypuszczam ale tata pamieta i tez to robi ..najmniej pare h musi biegac...mam fajnego ojca...
Jedno co mnie boli to braki polskiego piwka ... jakies sznapsy ... brrrr.. cuz to jest

ale my do pracy hihihi ..wiec tylko pare dni drinkujemy i praca ....dziekujemy zapamiec:)
sorka za bledy alenie ogarniam !
ps.podobno tu straszy ... mama mi gadala .. ale u mnie w domu tez cos zagubionego lazi wiec juz nic mnie nie zadzwi
