Wszystkie koty jamnika Melona II - fotki na pożegnanie:)

[lolav]

A co z wołowinką.. A śmietana?

Wolowinka dzisiaj byla i wszystko fajnie poszlo,ale boje sie ze Mu sie znudzi i dlatego szukam dodatkowych kombinacji.
Smietanki nie rusza.
Katarzyna 1207 u mnie kocie kabanosy nie ciesza sie sukcesem.
Lotos lubi domowe jedzenie,na pierwszym miejscu wolowina,a potem przeplatam raz piers z kurczaka,raz z indyka,aby tylko Mu sie to nie znudzilo!
Poza domowym jedzeniem,gardzi mokra karma,woli dobra sucha karme,a w tym jak wiadomo lekarstw nie przemyce.

[kotkins]

Kotkins, jeśli chodzi o TAMTĄ sprawę, to zwracam honor. Dla własnego kotka poszłabym na ulicę żebrać lub inaczej zarabiać byle go ratować. Ale dysponowanie moim, ciężko zarobionym majątkiem doprowadzało mnie zawsze do furii. Jak zawsze, i tu są dwie strony. Szkoda, że nie zawsze jest miejsce na kompromis.

Honoru nie utraciłyśmy ( bo to była akcja zbiorowa) ani ja ,ani inni.
Żal mi strasznie kota, zwłaszcza,że wiem ,iż niewiele się dzieje póki co w jego sprawie:(
Cóż- rzecz nie tyle w złym czy dobrym dysponowaniu naszymi środkami,ile w interwencjach tzw "osób trzecich".A na to wpływu już naprawdę nie mam ani ja, ani żadna z nas.
Każdy czci swoich bogów, a koszula najbliższa jest ciału.
Co najgorsze ten , kto zrobił wszystko by nie dopuścić do pomocy kotu NIC sam mu nie pomógł.Pokrzyczał i poszedł.Obrażając i klamiąc na nasz temat.
Ale cóż- jestem tylko czlowiekiem i musze szanować wybory innych ludzi.
Dosyć o tym.
Przeprosiny przyjmuję w imieniu swoim i reszty.


Śmietankę wypiliśmy a wołowinkę zamroziliśmy.
A teraz Leoś ukradł myszkę z dzwoneczkiem Amelci.
On jest baaardzo infantylnym kocim osiołkiem.

Myszka mu wpadała pod szafke,więc leży i czeka aż mu wyjdzie.Idę wyciągnąć ją...
Osiołek.
Ciapciuś.
Lew salonowy.

Żeby tak zaczęli się bawić razem z Ameczką...byłoby cudownie.
Marzę o tym.

[kotkins]

viewtopic.php?f=1&t=145660&start=45

Poczytajcie Kochane.Bo ja już nie mam sił.
My ratujemy , leczymy i szukamy domów, a tu rozmnażają.I wypuszczaja niekastrowanego persa, a dodatkowo planuja mu szczęśliwą rodzinkę z pesicą ciotki.I żeby było dużoooo kociaków....
Chwilami mam ochotę spakować Amke, Fio i Leukota do walizki i odejść stąd zatrzaskując drzwi za nami.
I niech Wam melon pisze...

Co za szczęście,że oni się do żadnej walizki nie zmieszczą...

[barbarados]

Witam . Do tej pory tylko czytałam i podziwialam . Piszę , bo przeczytałam artykuł . Ci ludzie myślą , jak mój ,,kolega " - ma dwie niesterylizowane kotki i , oczywiście kociaki . Sterylki nie zrobi bo to okaleczenie , kotki się kocą , jak maja rujkę to potrafią zwiac , bo to domek jednorodzinny . A kociaki znajduja oczywiście bardzo dobre domki i żyją długo i szczęśliwie - to wersja optymistyczna . Pesymistycznej nie ma - to , co sie zdarza zlego kotom , jego podopiecznych nie dotyczy. To inni daja koty w złe ręce , nie on. Ogólnie cud , miód i orzeszki Przetłumaczyć się nie da , chyba , że ręcznie .

[Neigh]

Recznie to nie.........przydałby się automat........albo chociaż pepesza........

[alma_uk]

odpornych na wiedze widze pelno patrza...a kotkinsa koty w domku i nie uciekaja i moje tyz mozna? mozna...

hmhm.. Moj Tz przywlokl do domu od kumpla ksiazke o kotach..taka stara, wytarta, czarno-biale ilustracje... w niedziele przemeblowalam pokoj i regal z ksiazkami przenosilam. wywalilam ksiazki z niego i hajda w nowym miejscu na nowo ustawiam ksiazki... Tz dorwal sie do ksiazeczki ktora sam przyniosl. wertuje, wertuje.. naraz krzyczy- patrz patrz, nasz Karol jak byk No Karol to polpers-starego typu pol persa ma w sobie a drugie pol to jakas cholera , ma piekna juz teraz siersc, w ogole miodzio odchowany kot, moja duma zreszta(ogon piekny, to dla kotkinsa wiadomosc ). a w ksiazeczce zdjecie- pers starego typu na sniegu, zdjecie czarno biale, kot w pelnej krasie elegancko, dostojnie takim polkrokiem polbiegiem kroczy normalnie 9 zycie Karola wcielone...
pozdrowienia dla kotkinsa i jej stadka

[Neigh]

Phi mnie nie zaimponujesz.........ja mam w domu regularnego suomen laponkoira ze schronu wyciągniętego.........

[alma_uk]

wiem wiem Neigh, ja tylko wspomnialam, bo chichotalam z tej scenki pod nosem i z Tza

[kotkins]

Phi mnie nie zaimponujesz.........ja mam w domu regularnego suomen laponkoira ze schronu wyciągniętego.........

Znaczy: Brombę, tego szceniaka???

[MariaD]

Ze swojej strony proszę o nieatakowanie mnie, nawet w sposób zawoalowany, ani tu ani na innych watkach.

[tosiula]

odpornych na wiedze widze pelno :roll: patrza...a kotkinsa koty w domku i nie uciekaja i moje tyz mozna? mozna...

hmhm.. Moj Tz przywlokl do domu od kumpla ksiazke o kotach..taka stara, wytarta, czarno-biale ilustracje... w niedziele przemeblowalam pokoj i regal z ksiazkami przenosilam. wywalilam ksiazki z niego i hajda w nowym miejscu na nowo ustawiam ksiazki... Tz dorwal sie do ksiazeczki ktora sam przyniosl. wertuje, wertuje.. naraz krzyczy- patrz patrz, nasz Karol jak byk No Karol to polpers-starego typu pol persa ma w sobie a drugie pol to jakas cholera , ma piekna juz teraz siersc, w ogole miodzio odchowany kot, moja duma zreszta(ogon piekny, to dla kotkinsa wiadomosc ). a w ksiazeczce zdjecie- pers starego typu na sniegu, zdjecie czarno biale, kot w pelnej krasie elegancko, dostojnie takim polkrokiem polbiegiem kroczy normalnie 9 zycie Karola wcielone...
pozdrowienia dla kotkinsa i jej stadka

a widzieliście kiedykolwiek by ktoś modlił sie o rozum? NIE modlą sie o zdrowie, pieniądze i takie tam....ale rozumu każdy ma dosyć

[kotkins]

Ze swojej strony proszę o nieatakowanie mnie, nawet w sposób zawoalowany, ani tu ani na innych watkach.

Mario powiem raz jeszcze otwartym tekstem: na tym wątku nie jesteś mile widziana.Oczywiście jak już -także-raz napisałam- nie zmuszę Cię żebyś się tu nie pojawiała, ale proszę- nie psuj nam swoją osobą miłej atmosfery.
Naprawdę nie chcę tu afer, dyskusji o tym kto jest najważniejszy na forum , najmądrzejszy...

Bądź łaskawa zająć się swoimi sprawami.

Jakoś przeżyjesz to, że ja Cię poprostu nie lubię.Nie muszę.
Nie ma takiego obowiązku w tym kraju póki co!

Masz swoich przyjaciół, a ja swoje "znajome" - i tego się trzymajmy.


Almo- WRESZCIE wiem dlaczego Karol jest "POLPERSEM"!!!Co ja się nazastanawiałam nad tym!!
On jest "PÓŁPERSEM" ale bez polskiej czcionki
A już sądziłam,że "polpersy" to jakaś nowa odmiana...!!!

Edit: literówki, literówki...

[MariaD]

Oczywiście jak już -także-raz napisałam- nie zmuszę Cię żebyś się tu nie pojawiała, ale proszę- nie psuj nam swoją osobą miłej atmosfery.

To, uprzejmie proszę, o to co, podałam w cytacie. Nie będe się pojawiać, nie będe psuć atmosfery. Proste.

Jakoś przeżyjesz to, że ja Cię poprostu nie lubię.Nie muszę.
Nie ma takiego obowiązku w tym kraju póki co!

Owszem, ale nie musisz tego w zawoalowanej formie w innych wątkach prezentować. Proste.

Pozdrawiam.

[alma_uk]

oj Kotkinsie, sorki, nie lubie pisac z polska litera, za wolno idzie mam taki nawyk z czasow, kiedy naprawde nie bylo w klawiaturach polskich znakow- pamietacie jeszcze te czasy?
przypomnial mi sie kawal-

Dziadek do wnuczka z nuta pouczajaca w glosie
- kiedys nie bylo internetu wnuczku
Na to wnuczek zamysla sie i pyta
- a jak dlugo?

[kotkins]

Mario...nie mam wpływu na Twoje obsesyjne zachowania, naprawdę.Zdaję sobie sprawę ,że z ogromną uwagą i napięciem czytasz wszelkie moje posty, ale naprawdę nie wiem już CO uznałaś za kolejny "atak" na Twoją osobę .Powiem więcej- NIE CHCĘ TEGO WIEDZIEĆ.
Naprawdę, w przeciwieństwie do Ciebie (jak widać...) nie zajmuję się Tobą, Twoimi postami, Twoim zapewne bogatym życiem.
Ze zdziwienim odkryłam niedawno,że masz wątek na forum,ale co to mnie...
Nigdy bym słowa tam nie napisała, oczywiście gdybym go czytała i miała o czym tam pisać.
Uważam,że to nie miejsce dla mnie.

Nikt tu Cię nie obraża, naprawdę.
Powiem więcej - nikt tu nawet o Tobie nie myśli.

Może dodaj mnie do ignorowanych, jeśli to Ci pomoże żyć w spokoju?co??

Hmm...a może powinnaś poprosić o pomoc jakiegoś specjalistę??Myślę o psychologu.


Jeśli masz jeszcze jakieś "problemy" to proszę nie pisz o nich namoim wątku, mamy przecież pw.


Na tym zamykam tę niemiłą dyskusję.
Mój wątek nie służy temu.
Proszę nie zmuszać mnie do poproszenia o pomoc moderatora.
Przeszkadza mi to i psuje miły nastrój tutaj.


Przypominam: to jest wątek dla wielbicieli MOICH kotów.I dla innych bardzo miłych rzeczy (Leoś wszak tu kotuje!).Dla pomocy kotom.Dla wymiany doświadczeń w "hodowli kotów niehodowlanych:)
Przecież Ciebie to NIE INTERESUJE!
Ale dosyć o tym...


TO JEST MÓJ WĄTEK I NIE ŻYCZĘ SOBIE WYPISYWANIA TU TAKICH RZECZY.
Z mojej strony tyle.
Jeśli są jeszcze jakieś problemy- poproszę na pw.