J.D. pisze:
otóż koty które nie śpią w łóżkach swoich opiekunów po prostu takie są-same z siebie...nie słyszałam aby ktoś nauczył kota nie spania w łóżku....nie słyszałam żeby w ogóle ktoś uczył...
Mam takiego kota. Ktoś go nauczył, że nie wolno spać w łóżku. Kot ma ponad 12 lat, jest u mnie od ponad 3 lat. Jedyny postęp jaki zrobił to, że nie ucieka jak poparzony z łóżka w ciągu kilku sekund. Jego spanie w łóżku policzyłabym na palcach obu rąk. Pod naszą nieobecność wylegiwał się na łóżku kilkanaście razy. Jest brany do łóżka, ale ucieka. Teraz już nie jest tak przerażony. Nie chodzi po meblach, nie niszczy kwiatków. Drugi nauczył się od niego, z niewielką pomocą komendy nie wolno. U mnie też panują zasady, których kotom nie wolno przekraczać.
Jak byłam dzieckiem, żaden kot, oficjalnie
Drugiego przygarnęliśmy z ulicy w stanie skrajnego wychudzenia zimą, kot miał ok. 8 miesięcy. Ten kot kilka lat później uciekł. Ogłoszenia były zrywane. W końcu po ok. dwóch latach uciekł ludziom i nas szukał, aż nas odnalazł.
Znam sporo osób, które mają koty, którym NIE WOLNO spać w łóżku. I nie śpią przy opiekunach. I nie widzę w tym nic złego.





