4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 01, 2012 8:34 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Witam,

Moja znajoma wynajęła pokój w mieszkaniu na Starym Mieście i jako gratis znalazła na balkonie kocięta.
Obca kotka okociła się w gratach na balkonie- szukamy domków dla kociąt, bo noce coraz zimniejsze, a kotka jest dzika i nie da się wprowadzić do mieszkania.
Kociaki są kochane i przyjazne, zaczynają jeść normalna karmę... Oceniam na ok. 5 tygodni ze zdjęć...

Są 4 maluszki, jeszcze nie znamy płci, ale zdjęcia i opis w albumie na FB:

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Prosimy o rozpropagowanie wśród znajomych! Adopcja po podpisaniu umowy adopcyjnej.

Oprócz tego przydałoby się wysterylizować kotkę, bo zaraz pewnie będzie miała kolejną rujkę... Niestety kotka jest dzika i nie podchodzi do ludzi- pozwala tylko pod swoją nieobecność dokarmiać i przytulać kociaki... Może ktoś ma jakiś pomysł?
Może w tej okolicy działa jakaś akcja sterylkowa...?

Silvana_waw

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 8:21

Post » Nie wrz 02, 2012 8:46 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

podniosę.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie wrz 02, 2012 11:26 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Dziękuję :)

Kontakt w sprawie adopcji silvana_66@[wytnij]wp.pl

Silvana_waw

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 8:21

Post » Nie wrz 02, 2012 19:09 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Silvana, musisz być obecna w tym wątku, dołączyć zdjęcia, inaczej będzie krucho.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 03, 2012 14:33 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Ja mogę być obecna, ale sama ze sobą nie mogę pisać...

Niestety nic tu się nie dzieje, a kotki coraz starsze...

Silvana_waw

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 8:21

Post » Pon wrz 03, 2012 15:52 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Silvana_waw pisze:Ja mogę być obecna, ale sama ze sobą nie mogę pisać...
Niestety nic tu się nie dzieje, a kotki coraz starsze...

Silvana, jeśli te kotki mają ok. 5 tygodni, to dobrze byłoby, żeby jeszcze przynajmniej miesiąc były ze swoją mamusią!
Ogłaszasz je na portalach ogłoszeniowych?
Powodzenia!

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Wto wrz 04, 2012 9:45 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Wojtku, ja takie rzeczy wiem (moja mama ma hodowlę kotów i nasze zostają z matką do 14-16 tygodnia), ale tamte kociaki są na balkonie w studenckim mieszkaniu, gdzie współlokatorzy nie są tym zachwyceni i sytuacja jest dość kiepska...

Kotka w każdej chwili może zdecydować się na przeniesienie ich w inne miejsce i możemy ich już nie znaleźć.
Dlatego w tym wypadku lepiej by było gdyby znalazły szybko domki...

Ogłaszane są na FB i paru forach...

Fotka:
http://imageshack.us/photo/my-images/10 ... 517713.jpg

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Wto wrz 04, 2012 10:01 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zmieniłam za duże zdjęcie na link

Silvana_waw

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 8:21

Post » Wto wrz 04, 2012 11:12 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Sa sliczne :1luvu: :1luvu:
Mamusie jak najszybciej trzeba by ciachnac.
Moze w Koterii mozna pozyczyc klatke-lapke, albo od ktorejs z fundacji.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 18, 2012 12:53 Re: 4 kocięta na balkonie i dzika matka- potrzebna pomoc

Kotki mają czas do soboty. W sobotę najpóźniej musza opuścić balkon, bo jeden z nich niby podrapał właściciela mieszkania (kotki są maleńkie i trochę jeszcze boja się ludzi).
Wywołało to falę agresji i nie zostały natychmiast wyrzucone tylko dzięki opiekunce Izie...

Sytuacja jest bardzo ciężka, bo ja w czwartek wyjeżdżam, a Iza nie ma co z nimi zrobić...

Zostały 3 kociaczki-> 2 kocurki i jedna koteczka.

Gdyby ktoś chciał dać dom kotkowi tel do Izy: 505459558

Silvana_waw

 
Posty: 5
Od: Sob wrz 01, 2012 8:21




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości