cz.9 Gapusia,Smakusia,Gucio, Ryś-zdjęcia s.86

Uparciuch

Straszliwyuparciuch :evil:

NA RTG - MARSZ i żadnych tłumaczeń :evil:

Jutro jak się wyśpię po nocce,to chcę przeczytac na forum ,że byłaś na tym RTG!

Koteczko ale to bez sensu przeswietlac stlucozna noge ,jak sie nie czuje takiej potrzeby-zobacze ,jak sie bede czula jutro :roll:

Wrrrrrrrr.....Anulko lepiej spanikowac bez sensu ,niż póżniej cierpiec :evil:

Potraktuj siebie jak najukochańszego zwierzaka i na sygnale na RTG,ze zwierzakiem tak byś zrobiła

Pomyśl co zrobisz jak ból nogi Cię unieruchomi :roll:

Co poczną koty i piesa :roll:

No już,zrób fotkę tej nodze,chociażby po to żebym się od Ciebie odczepiła :mrgreen:

Jak ładnie zrobisz fotkę to jutro wstawię Ci zdjęcie Miałki z jej skarpetkami

to taka mała próba przekupstwa :mrgreen:

Kiedy ja naprawde juz czuje sie duzo lepiej :lol:

Boli mnie klatka piersiowa,jutor ide do dentystki i przeswietlic zeba......ile tego rtg mam robic :roll:

Dwa :
1.rtg ząbka :mrgreen:

2.rtg bolącej nóżki :mrgreen:

A z bolącą klatką piersiową to lekarza :ok:

Ot i wszystko

To wstawię Miałki zdjęcie ze szkarpetami

Zobacze ,jak sie rano bede czula-naprawde nie jest tak zle,jak sie wydaje. Ale wzruszona jestem Wasza troska :kotek:

anulka111 pisze:-bo drabinka ma wezsze te koncowki ,ktorymi sie opiera

Że jak?

Taka?

ewkaa pisze:Nie wiem jakim, ale ja też wolę krzesła

W środę przetrzepię co trzeba. :evil:

I naskarżę komu trzeba. :twisted:

Nigdy, przenigdy nie wchodźcie na krzesła!

Ja tam nie mam drabinki ale do wieszania firanek właże na stół,z krzesłą to jak nic,poleciałabym na łeb i do reszty wytłukła te ostatki szarych komórek jakie jeszcze mam :mrgreen:

No taka tylko wyzsza - moja ma 3 stopnie-remontowa jest bo ja lubie remontowac :roll:

Szukam dwustopniowej drewnianej :roll:

MariaD pisze:
ewkaa pisze:Nie wiem jakim, ale ja też wolę krzesła

W środę przetrzepię co trzeba. I naskarżę komu trzeba.

Kto trzeba wie :lol:

ja drabin nie lubię i się boję, one za chwiejne dla mnie są i już - takie rozklekotane jakieś :roll:

jak musze to wejdę, ale tylko z asekuracją i tylko jeśli nie da się tego samego dosięgnąć ze stołka

kotka doroty pisze:Ja tam nie mam drabinki ale do wieszania firanek właże na stół,z krzesłą to jak nic,poleciałabym na łeb i do reszty wytłukła te ostatki szarych komórek jakie jeszcze mam

stół też może być :mrgreen:

jafiranki wieszałam zawsze stojąc jedną nogą na parapecie, a jedną na szafce obok :wink:

Ze stolu tez wlazilam ,ale uw2azaqm ,ze za duzo waze ,by wlazic na stol i ryzykowac- wiem teraz uslysze rady ,ze mam schudnac- ide wziac sobie milke i otworzyc-wplyw milki na moje zdrowienie jest niezwykle skuteczny :mrgreen:

anulka111 pisze:Ze stolu tez wlazilam ,ale uw2azaqm ,ze za duzo waze ,by wlazic na stol i ryzykowac- wiem teraz uslysze rady ,ze mam schudnac

Nie

tylko żeby pójść na to RTG :twisted:

ewkaa pisze:Kto trzeba wie

No to zostaje tylko przetrzepanie tego co trzeba. :evil:

Stoły, szafki, krzesła... :roll:

drabiny rozklekotane :roll:

Boże, spuść nogę i kopnij, proszę :evil:

Problem w tym,ze panele sa sliskie :roll:

Wlasciwie to winny jest brat-bo przepowiadal ,ze sie na nich niezle poluke :twisted:

anulka111 pisze:Problem w tym,ze panele sa sliskie

Wlasciwie to winny jest brat-bo przepowiadal ,ze sie na nich niezle poluke

No tak,ktoś musi byc winien :ryk:

cz.9 Gapusia,Smakusia,Gucio, Ryś-zdjęcia s.86

Kto przegląda forum