Czarne bliźniaki z WroSchronu nadal szukają wspólnego DS!!!

Dopóki kotki są u nas w domu nie ma problemu, ale kiedy trzeba gdzieś np. jechać, komuś kota zostawić, to on się pojawia. Sporo młodych osób, które jeszcze nie mają własnego mieszkania tylko coś wynajmują, albo studenci krążący między miastem, w którym jest uczelnia, a domem autentycznie nie mają warunków. Ja też moje małe tymczaski brałam pojedynczo, bo inaczej nie dałabym rady. Gdyby nie mój pies, to na 100000000000% jeden z tych maluchów zostałby u mnie, ale... tylko 1. Różnica pojawia się też przy wizytach u weterynarza, nawet przy zwykłym szczepieniu, bo o chorobach nie wspomnę. Nie można tak tego tematu upraszczać. Czasem lepiej dla kotka kiedy będzie sam, ale będzie miał zapewnione wszystko, niż gdyby miał kumpla i nie miał co jeść. Tak samo człowieka, który chce kotka adoptować w moim mniemaniu absolutnie nie wolno przekreślać tylko dla tego, że chce jedynaka.

Ale się rozpisałam...

A jak z adopcją sroczko?

Po wizycie kandydatów musiałam do sklepu jechać i mi zeszło.

Adopcji nie będzie, bo uważam, że do tego domku owszem jedynak mógłby być, ale nie maluszek tylko kotek co najmniej roczny. Syn Pani chce kotka (18-letni) dostał zgodę, jest odpowiedzialny, fajny,. widzę że reformowalny jeśli chodzi o karmę i obsługę kota, natomiast uczy się jeszcze i jest na garnuszku rodziców, a mama to raczej takie ma poglądy..hmmm... kategorycznie na 2 kotki się nie zgadzają pozostali domownicy, a też wydaje mi się, że gdyby kotek coś zbroił, to mógłby szybko dostać karę, dlatego lepszy były kotek starszy z już ukształtowanym charakterem. A sam domek fajny, bo spore mieszkanie z balkonem - chłopak od razu zaproponował, że możnaby balkon osiatkować. Gdyby chłopak nie mieszkał z rodzicami i nie był na ich utrzymaniu na pewno dałabym mu kociaka, ale na razie poradziłam mu poszukać wśród dorosłych kotów.

Także nadal cala 4 kociaków na wydaniu - szukają domków parami lub na dokocenie.

Szkoda, ale w takim przypadku to powinna być decyzja i chęć całej rodziny, a nie tylko przyzwolenie. Też raz miałam taką Panią - ona i córka chciały kicię, a mąż i teść mieli to w nosie. W dodatku był tam pies. Pojechałam na wizytę przed adopcyjną z kitą żeby zobaczyć jak się zachowa w stosunku do psa. Była przerażona, a jak na psa syknęła, to on od razu zaczął na nią szczekać i warczeć, więc odmówiłam przede wszystkim z powodu psa, ale byłam bardzo zniesmaczona zachowaniem męża, bo jak tylko powiedziałam, że nie, to od razu zaczął się uśmiechać i cieszyć. Pani prawie płakała, a u niego nagle się pojawił szampański humor. Zwierzę to za duża odpowiedzialność żeby tak ryzykować.

Miałam Gucię , jedynaczkę przez kilka miesięcy, dokociłam się i jakość mojego życia zmieniła się na lepsze.Różnicę finansową zaczęłam odczuwać przy kolejnych kotach.Dwa koty są zwykle zdrowsze, z dorosłymi nie ma takiego problemu jak z maluchami.Szczepię co dwa-trzy lata, ale chyba starszych kotek już nie będę.Odrobaczanie nie jest takie drogie.Owszem, oddałam kilka dorosłych kotów do domków, gdzie będą jedynakami, albo gdzie był piesek, ale to są domki, gdzie ktoś nie wychodzi na kilkanaście godzin i zostawia kota samego.Dwa razy byłam na wakacjach od kiedy mam koty, Gucia i Mela zostały w domu, przychodziła do nich koleżanka raz dziennie.Jednego bym nie zostawiła.
Wkleję po raz kolejny, ten artykuł zawsze przesyłam potencjalnym domkom.
TWO ARE BETTER THAN ONE !
DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

1. Cats need stimulation during the day like humans. Studies in the United States have shown that some animals left alone most of the day in the house have brains that weigh up to 25% less than those that live on the street.

Koty, podobnie jak ludzie w ciągu dnia potrzebują stymulacji. Amerykańskie badania pokazały, że niektóre zwierzęta, pozostawiane same w domu prawie przez cały dzień, mają mózgi o 25% lżejsze od tych, które żyją na ulicy.

2. In Switzerland, an anti-cruelty law was passed that requires people who are buying dogs and cats to get two instead of one since it is the nature of an animal to have company of its own kind.

W Szwajcarii w ustawie o ochronie zwierząt wprowadzono zapis zobowiązujący kupującego psa lub kota do brania dwu zamiast jednego, gdyż w naturze tych zwierząt jest posiadanie towarzystwa swojego gatunku.

3. Cats that have a playmate tend to be more socially well-adjusted and avoid behaviour problems like shyness, biting, hissing, being frightened and hiding in the company of people they don’t know.

Koty mające kompana do zabawy są lepiej społecznie przystosowane i nie sprawiają problemów behawioralnych takich jak wycofanie, gryzienie, syczenie, panika w towarzystwie obcych ludzi.

4. They are much less likely to gain weight due to lack of movement and to suffer related illnesses.

W mniejszym stopniu narażone są na nadwagę z braku ruchu i na choroby z tym związane.

5. They are less likely to ruin furniture out of boredom.

Mniej się nudzą i mniej niszczą meble.

6. If you must work long hours or travel for a couple of days, two or more cats keep each other company and are more tranquil during your absence.

Jeśli spędzasz wiele godzin w pracy lub musisz wyjeżdżać na parę dni, dwa koty (lub więcej) są spokojniejsze podczas twojej nieobecności.

7. By having two or more cats, you are able to enjoy the true social nature of cats and their relationship with each other.
Mając dwa lub więcej kotów masz okazję podziwiać prawdziwą społeczną naturę kotów i ich wzajemne relacje.

8. It’s more likely that people bring back an adopted cat (kitten) due to behaviour problems when only one has been adopted rather than two.

Prawdopodobieństwo zwrotu kota/kociaka z adopcji z powodu złego zachowania jest większe przy pojedynczo wyadoptowanym kocie niż przy dwóch.

9. Your cat will remain more playful and youthful into his/her later years with a companion.

Z towarzyszem twój kot dłużej w starszym wieku zachowa młodość i chęć do zabawy.

10. The workload to care for two cats remains relatively the same.

Obciążenia przy opiece nad dwoma kotami pozostają względnie takie same.

11. You don’t need more space for a second cat.

Drugi kot nie potrzebuje dodatkowej przestrzeni.

12. Because……………….TWO ARE BETTER THAN ONE!
Wreszcie... DWA SĄ LEPSZE NIŻ JEDEN!

Fajna ta lista ewar - chyba ją wydrukuję i będę dołączać do umowy adopcyjnej, jak będę kogoś namawiać na parkę :mrgreen:

A teraz niestety muszę zrobić coś czego bardzo nie lubię - proszę o jakieś wsparcie na malizny, szczególnie na mokrą karmę, lub karmę mokrą jak ktoś ma na zbyciu, bo maluchy wyjadły już wszystkie zapasy moich kotów (one oprócz ogromnej ilości suchego proszą o mokre - no i daję im tak po 200gx3 posiłki ( na 4 sztuki to i tak wychodzi zaledwie po 150g mokrego na łepka na dobę), a i tak pchają się do talerza i robią słodkie oczka + mięsko jeśli mam na stanie i finanse pozwalają, ale to jeszcze maluchy są raptem 10-tygodniowe, więc nie mogę im zabrać mokrego jedzenia całkowicie - wierzcie mi próbowałam, ale wtedy nie da się z nimi żyć).
Od czasu ostatniej aktualizacji małe wciągnęły już zasobów moich kotów:
- 6x400g Animonda Carny Adult koktajl wielomięsny
- 2x150 g Animonda vom feinsten terrine
- 3x100g Animonda vom feinsten adult
- 5x200g smilla serca drobiowe
- 4x200g smilla wołowina
- 3x200g smilla jagnięcina
- 3x156g Feline 21 Porta Felis kura
- 2x156g Feline 21 Porta Felis tuńczyk z wołowiną
- 2x170g Cosma - smak makrela i łosoś
Do tego suche applaws (który jedzą moje koty, ale zostało mi 2kg-tyle jak nie więcej schodzi tygodniowo) pomieszany z animondą kitten (tego jeszcze trochę jest, muszę zważyć).

Bazarki nie idą, bo wiadomo teraz jest czas wysyłania dzieci do szkoły, a mi zostało 4 puszki po 200g Animondy carny...
Mam nadzieję, że po wrześniowych wypłatach coś się ruszy na bazarkach.

(do wypłaty daleko i niestety nie wiem czy coś mi na koty zostanie po przeglądzie auta, bo to w tej chwili mój priorytet- bez tego nie dotrę do pracy i wiadomo nie będzie kasy w ogóle, mam też nieprzewidziane wydatki domowe nie dotyczące kotów)

Bazarek:
buty męskie od Armaniego viewtopic.php?f=20&t=145545

Mi na dniach powinno coś przyjść, suche też Ci dam dla małych tylko jutro mam zaj..ny cały dzień, także najszybciej w środę. No i teoretycznie te guziki - tzn. jak dziewczyna się zdecyduje mnie przebić to oczywiście niech bierze

Gibutkowa pisze:Mi na dniach powinno coś przyjść, suche też Ci dam dla małych tylko jutro mam zaj..ny cały dzień, także najszybciej w środę. No i teoretycznie te guziki - tzn. jak dziewczyna się zdecyduje mnie przebić to oczywiście niech bierze

Spoko, jeden dzień na suchym ich nie zabije, jeszcze kilka szalek mam, to najwyżej moje nie dostaną, bo i tak kręcą nosem bo wolą saszetki :roll:

tylko maluchom dam, a wiesz musisz więcej czasu wygospodarować, bo trzeba kulki odwiedzić, bo dziczeją u mnie - boją się gości i tylko ja jestem "mama" :wink:

Sroczko, artykuł, który wkleiłam ktoś już dawno zamieścił na forum.Skopiowałam i wklejam przy każdej okazji.Wielu przekonuje.Warto próbować.

Czas na pakiet wieści w sprawie malutkich kotków:

najpierw najważniejsze - trwają bardzo poważne rozmowy w sprawie adopcji Bajeczki! :1luvu:

Właściwie to dzisiaj turkawka była na rozmowie PA u Państwa i mi napisała, że domek super, więc to już raczej zadecydowane... pozostaje mi jedynie poczekać na "szczegółowy raport" od turkawki, no i będziemy się z Państwem umawiać w sprawie transportu, bo domek byłby w Świebodzicach(przekręciłam nazwę i mnie turkawka tu poprawia, ale na mapie wiedziałam gdzie :mrgreen:

żeby nie było), no i najważniejsze - jest tam już roczny kocurek, więc dziewczynka miałaby towarzystwo takie, jak lubi najbardziej :mrgreen:

Edit: a oto i Milutek - przyszły towarzysz Bajeczki

O to już była wizyta PA :mrgreen:

no to teraz czekamy na szczegóły

Oj Pani też już czeka, bo pisała mi mail z zapytaniem o wizytę, no i że mogłaby w przyszłym tyg podjechać po kicię do Wro, także teraz się zastanawiam jak będzie dla małej lepiej...

Zaprosiłam też Panią na wątek- mam nadzieję, że dołączy i będzie nam relacjonowała co u kotuni!

ekstra!

śliczny kocurek :1luvu:

Czarne bliźniaki z WroSchronu nadal szukają wspólnego DS!!!

Kto przegląda forum