Zamknięty pers i pingwinek, Pan umarł ['] Pusia w DS.

Aniu, Agatko :1luvu:

Taka jest Agacia

głaska właścicielka po lewo, bo była ze mną, po prawej stronie wetka, a ja stałam całkiem z boku.
Obrazek

tak wyglądało mierzenie temperwtury

Obrazek

Kochany pysiolek :1luvu:

Agatka ma zaniżone krwinki białe, a reszta wyników w normie.

Co znaczą obniżone krwinki białe ?

Bo ja nie wiem ....

niedobór może np. oznaczać FIV
Na przykład powtarzam.

Neigh, poradź proszę co teraz robić ?

Zrobić Agatce test na FIV i pozostałe wirusówki ?
Podnieść jej odporność ?
Robić sterylkę czy zęby ?
Kupić dobrego żarcia i niech się poprawnie odżywi ?

Same pytania, ale ja naprawdę nie wiem co Agatce najpierw zafundować .... :roll:

Kwinta, testy na pewno warto zrobić. Chociaż pytanie, na jakim poziomie są leukocyty.
U wielu kotów to kwestia osobnicza. Aniu, rozmawiałaś o testach z wetką?
Przed sterylką dobrze by było wiedzieć, na czym się stoi i ewentualnie podać zylexis albo inny immunostymulator.

kwinta pisze:Neigh, poradź proszę co teraz robić ?

Zrobić Agatce test na FIV i pozostałe wirusówki ?
Podnieść jej odporność ?
Robić sterylkę czy zęby ?
Kupić dobrego żarcia i niech się poprawnie odżywi ?

Same pytania, ale ja naprawdę nie wiem co Agatce najpierw zafundować ....

Pani doktor mi powiedziała o testach i podawaniu jej leków podnoszących odporność.

Czyli dobrze zakładałam. A wetka ma jakieś przypuszczenia?

To jest niewielki spadek krwinek białych (około 4,5tyś, a norma zaczyna się od 5,5tyś) ale radzi sprawdzić FIV, poza tym wszystko jest w najlepszym porządku.
Nie chcę mi się wierzyć, że ona mogłaby coś mieć poza robalami oczywiscie, bo przecież kotka już wiekowa i nie chorowała na żadne przeziębienia.

To faktycznie, tragedii nie ma. U mnie niektóre futra tak mają ok. 5-6.
Ale FelV może też warto sprawdzić? Tak dla świętego spokoju.
Pytałaś wetki, ile podwójny test kosztuje?

Moja 12-to letnia Szprotka tak ma, zawsze miała zaniżone, podobno "niektóre koty tak po prostu mają".

Melduję się z rana u koteniek

gosiaa pisze:Moja 12-to letnia Szprotka tak ma, zawsze miała zaniżone, podobno "niektóre koty tak po prostu mają".

Też tak myślę, ale skoro wetka nadmieniła o teście to warto go zrobić dla pewności.
Koszt takiego testu to w tamtym roku płaciłam chyba 70 zł.

Ponawiam prośbę o pomoc dla kotki i ludzi,
może ktoś ma zbyciu jakieś ciuchy dla facetki 44 na wzrost 165 rozmiar buta 37, a dla faceta bardzo szczupłe 39 i mniej nawet, na 175, but 40,
dla kotki ja już dałam posłanko ale może jakieś zabawki nie nowe, kocyki, bo o drapaczki nie wspomnę bo to i gabaryty ma.
Karmę co zaniosłam to pewnie też się już kończy, pomóżmy im, razem możemy więcej dobra uczynić.
Ludzie są jacy są, nigdy nie możemy przewidzieć co może nas, czy naszych bliskich kiedyś spotkać, dlatego nie odwracajmy oczu od takich ludzi.
Ja jadąc z tą panią autem rozmawiałam czy by nie chcieli iść na jakąś terapię, bo szkoda życia i zdrowia tak marnować i pani ma porozmawiać o tym z mężem.

Zamknięty pers i pingwinek, Pan umarł ['] Pusia w DS.

Kto przegląda forum