Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 31, 2012 12:33 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Szkoda, że jesteś z tym sama :(... Byłoby super, gdyby rodzina włączyła się w poszukiwania... Ojca zrozumieć trzeba i... robić swoje.
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 31, 2012 13:53 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Almare pisze:Niestety, zaczynam się stykać z opiniami, że przesadzam już z tym szukaniem i żebym zbastowała. Prym wiedzie mój ojciec. Robię co mogę żeby przy nim zachowywać się normalnie, zmuszam do żartów i przyklejam uśmiech na twarz. A on i tak się czepia. A ja i tak będę Sauronka szukać !!! I właśnie dzisiaj kupiłam porządną lornetkę. Ale i tak mam dzisiaj jakiś dzień zwątpienia. Głupie myśli telepią mi się po łepetynie. A co jak mam omamy wzrokowe? Dlaczego Sauron się nie pokazuje w porze karmienia albo nawet dwie godziny później. A co jak ten kot, którego widziałam w środę nie był kotem? Żebym tylko miała taki magiczny guziczek żeby wyłączyć myślenie to by było cudownie. szkoda, że czegoś takiego nie wynaleziono :(...

Skąd ja to znam..........
Wariatka, szuka dzikiego kota, w 20-stopniowe mrozy. Biega po nocach, zamiast spać. Po co ona to robi, przecież ten kot i tak sobie poradzi, tylko mu zrobisz krzywdę jak go złapiesz.
O jasnowidzu wiedziała w moim otoczeniu tylko jedna osoba, ale też była zaskoczona. W pukaniu się w czoło przodował mój szwagier, w końcu przestałam o tym rozmawiać. Wsparcie miałam cały czas tu, na forum. Tu mnie rozumiano, choć były dwie osoby, które studziły moje nadzieje. Większość jednak wspierała mnie i kibicowała.
NIE PRZEJMUJ SIĘ. Nie warto. Gdy Sauronek będzie już z Tobą, zobaczysz miny takich osób jak Twój ojciec.
Cały czas :ok: :ok: :ok:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 01, 2012 11:40 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Ja chyba wyląduję w wariatkowie. Nie szukałam wczoraj Sauronka bo po pierwsze chciałam odpocząć a po drugie poszłam na wyczekiwany przez kilka lat maraton z "Władcą Pierścieni" (12h!!!). Chciałam się zrelaksować, odprężyć. No to po pierwsze przyszedł mi rachunek za prąd na 1500zł, potem się posprzeczałam z moim TZ. Dobra, poszłam na ten maraton. Wróciłam do domu w dobrym humorze po to żeby się dowiedzieć, że dosłownie chwilę wcześniej sąsiad z góry mi zalał łazienkę. Dostałam niemal histerycznego ataku śmiechu po to tylko żeby się nie rozbeczeć. Ale prawda jest taka, że żyć się odechciewa :'(... A to i tak nie są wszystkie problemy 8O
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob wrz 01, 2012 11:58 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Współczuję :(... I trzymam kciuki... Za... wszystko :)
:ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 02, 2012 6:11 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

I znowu dupa :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2012 6:50 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Znowu nic. Ale stała się dziwna rzecz. Przez dwa dni nie wyniosłam jedzenia na parking i spodziewałam się, że jak koty wyczują tuńczyka z whiskasem sardynkowym to szybko przytruchtają i może Sauronek razem z nimi a tu nic !!! Przez prawie cztery godziny żaden kot się nie zainteresował jedzeniem. Owszem, kręciły się chyba trzy. Nawet były dwie kocie awantury (przez moment wydawało mi się, że był tam Sauron), ale jedzenia nie ruszyły. Nawet dzisiaj przed 6.00 jak zeszłam na parking żeby sprawdzić czy zjadły to było nieruszone !!! Tylko suchego ubyło, ale możliwe, że ptaki wydziobały (chociaż nie widziałam żeby się o poranku kręciły przy tej misce). Dziwna sprawa :/...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2012 7:12 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Jeśli chcesz, żeby koty regularnie stawiały się na karmienie w miejscu, którego nie kojarzą dostatecznie, to musisz kilka razy o stałej porze wystawiać tam jedzenie skropione walerianą, żeby załapały. Inaczej się nie nauczą. Ja tak zawsze robiłam na podwórku, kiedy z jakichś przyczyn musiałam zmieniać miejsce.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon wrz 03, 2012 7:31 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

No, ale ja to jedzenie wystawiam od ponad trzech tygodni i już się zdarzało, że Burasia np. już czekała. A wczoraj ją widziałam, zresztą nie tylko ją, ale jedzenia nie ruszyły.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2012 7:48 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Widocznie miały gdzieś lepszą wyżerkę. Przecież zanim zaczęłaś im wystawiać, musiały gdzieś jeść.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon wrz 03, 2012 8:32 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

No fakt. Widocznie te koty nie były głodne. Zastanawia mnie czy przypadkiem jednak nie widziałam Sauronka. Jak już wspominałam były dwie kocie awantury. Jedna pod samochodem (nijak nie udało mi się dojrzeć) a druga w małych krzaczkach pod oknem (tam gdzie zaginął Sauron). I w pewnym momencie wydało mi się, że widzę jak z tych krzaczków wyłazi czarny, zjeżony kot, który gdzieś podreptał. Potem wyszedł bury i poszedł w drugą stronę.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2012 9:46 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Z mojego doświadczenia karmicielki - to akurat uprawiałam przez wiele lat, jeśli zrobi się nawet kilkurazową przerwę w karmieniu, koty przenoszą się w inne miejsce. Teraz musisz je znowu zwabić i wystawiać regularnie, może się teraz zdarzyć, że będzie i nie zjedzone.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon wrz 03, 2012 12:01 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Boże, błagam niech ten koszmar się już skończy :'(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2012 12:07 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Pytałam o Sauronka swoją znajomą mieszkającą na Żoliborzu! Ogłoszenia niedaleko Jej domu cały czas wiszą i nawet sprawdzałaś wiadomość od jednej z Jej znajomych! Teraz wie że ja osobiście też jestem zainteresowana - od Niej mam swojego maluszka :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 03, 2012 13:36 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Kussad, dzięki wielkie :). A z jakiego rejonu jest Twoja znajoma? Żebym wiedziała, o który sygnał chodziło :)...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2012 13:50 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Nie powiedziała mi gdzie ta koleżanka widziała kotka, którego sprawdzałaś :( - sama porusza się w okolicy ulicy Pogonowskiego :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 605 gości