[Słupsk/Olsztyn] kocie sieroty do adopcji.

[00aqua00]

Kociaki znalezione na olsztynskiej starowce, przyniesione do lecznicy weterynaryjnej w pierwszych tygodniach czerwca. Od pierwszych dni zycia są pod opieka czlowieka, przez co beda znajomitymi zwierzakami. Kociaki prześwietne, szukaja kontaktu z czlowiekiem, domagaja sie uwagi. Uwielbiaja wtulac sie i zasypiac, mruczac przy tym jak traktor.

Kontakt poprzez forum,mail lub gg: 1941070



kotka



kocurek


kotka

[joanna3113]

Jakie sliczności na pewno szybko znajdą dom, ogłoszenia mają zrobione.

[00aqua00]

Kociaki dalej bezdomne! Sprawa pilna, więc proszę, popytajcie znajomych, jeśli sami nie możecie wziąć.

[kordonia]

A ogłaszasz je gdzieś?

[00aqua00]

W tej chwili została mi już tylko jedna kotka- Yoda.
Przekochana, przychodzi i przytula się do mnie, liże po rękach. Śpi ze mną w łóżku.

[Xerox]

W jakim jest teraz wieku? Możesz coś więcej o jej charakterze napisać i tolerancji inncyh zwieząt?

[00aqua00]

Wiek.. ok 4 miesięcy, dokładnie nie wiadomo. Dotarła do mnie w pierwszej połowie czerwca jako maleńki okruszek.
Charakter.. uwielbia zabawę dosłownie wszystkim, czasem budzi się w niej niezła wyścigówka i biega jak opętana. Ale najbardziej ze wszystkiego uwielbia towarzystwo człowieka. Pcha się na kolana, mruczy, zasypia razem ze mną w łóżku. Nie sprawia problemów, jeśli np oglądam jej zęby czy uszy. Ostatnio zaczęła domagać się pieszczot. Rozdaje buziaki na prawo i lewo, strasznie całuśna się zrobiła. Przymila się, liże po rękach. Taka po prostu kocia sierotka potrzebująca człowieka i jego miłości. A w zamian da o wiele więcej, naprawdę.
Inne zwierzaki... W pokoju mam ptaki i szczury. Na ptaki zwracała uwagę na początku, ale teraz tylko biega za nimi jak latają luzem. Wystarczy ją słownie skarcić i już odpuszcza. Ze szczurami się bawi, nie robi im krzywdy.
Na psa pewnie by fukała i syczała (nie sprawdzałam, ale jej siostra tak robiła gdy zobaczyła psa po raz pierwszy).

Co mogę o niej jeszcze napisać... zainteresowani niech pytają. Wykarmiłam kociaka butelką, robiłam mu masaże itp, więc zależy mi na dobrym domu.

Właśnie polożyła mi się na kolanach, przewróciła na plecki i patrzy na mnie, zaczepiając mnie łapkami.