Magija, Pan Klop jest - zabezpieczony workami od śmieci, żeby się biedny przypadkiem nie ubrudził. Na środkowym zdjęciu widać go kawałeczek przybranego w czarny wór
mysle ze beda, ale lepiej przyjsc osobiscie - dziś będą muffiny - czekoladowe z nadzieniem bananowym i waniliowe z nadzieniem rozanym:) tak jak obiecalam ostatnio:) wypiekałam je pół nocy, mam nadzieję że uprzyjemnią nam pracę:) wprawdzie nie wyglądają tak: , tylko trochę gorzej, ale smakują calkiem dobrze:)
może ktoś się skusi na muffina i dołączy dziś do nas?
wczoraj była: walka z Panem G., który został potraktowany min ACE malowanie okiennic gipsowanie framug od drzwi kibelkowych oklejanie okienka w drzwiach kibelkowych i płytkowanie cokolików i może coś więcej, ale o tym kempusia i MaPi, bo ja się ulotniłam przed 19tą.
Cokoliki położone wszystkie! nawet za szafami, pomimo zgrupowania pająków, które akurat się tam odbywało Muffiny prawie wszystkie zjedzone. Dokumentację fotograficzną robiła Klempusia i mam nadzieję, że wstawi foty!